Poniższe wnioski mogą ulec zmianie, bo jeszcze zamierzam drugi raz przeczytać posting z dzisiejszego dnia. Przeklikanie na komórce to jednak nie to samo.
PODOBA MI SIĘ GRA:
tier 1: Harrier, Maximus, Ozdoba - jak ktoś z nich w mafii, to bardzo mocny start i miasto jest w poważnych tarapatach. Oczywiście uniewinnienie robocze, będę do nich wracał w przyszłości jak mafia pozwoli.
tier 2: Olinek Okrąglinek - nie jestem pewny kto tam siedzi (nie podpowiadajcie mi!), ale wygląda na bardzo niezależny umysł, nie dostrzegam złych intencji.
tier 3: Thane Krios, Słony Krokiet, Melania Trump - generalnie na plus, ale pozostaję ostrożny, wierzę, że najlepsze dopiero przed nimi. Może Krios do tier 2 powinienem wrzucić.
NIE PODOBA MI SIĘ GRA:
Tygrys - 70 postów napisane, zmarnował większość na bezowocne dyskusje, w których wypadł po prostu bardzo średnio. Zwyczajnie odczuwałem dyskomfort czytając jego posty, nie mogłem dopatrzyć się tam miastowego mindsetu. Nie wiem skąd pojawił się front uniewinniający Tygrysa, muszę to sobie przestudiować dokładniej. Moim zdaniem bardzo pochopne założenie. Zgadzam się, że można mu dać spokój DZISIAJ, ale jutro temat wraca na stół ponownie i jak Tygrys nie wrzuci dwóch biegów wyżej, to absolutnie nie do uniewinnienia na podstawie "nieoptymalnej strategii dla Mafiozy" czy innych tego typu rzeczy. Czasem ta gra jest prosta i nienaturalnie wyglądający gracz jest po prostu Mafiozą.
I teraz tak, przestudiowałem sobie twórczość Papieża i Kriosa. Pierwsze wrażenia z wczoraj były "Papież potencjalna mafia", "Krios raczej niewinny". Zmieniam zdanie, Papież bliżej niewinności niż myślałem, wrzuciłbym go nawet do tier 3.
Najmniej w tym wszystkim podoba mi się natomiast Jelcyn. Wujek dobra rada póki co, brak mocnych ruchów. W lepszej pozycji niż Tygrys w mojej głowie, natomiast sytuacja podobna - jak będzie kontynuował taki styl gry, to nie do uniewinnienia.
Picasso - podejrzany, mało aktywny. Nie widzę większego sensu trzymać go w rozgrywce. Pisałem wcześniej, czemu jego początek wyglądał podejrzanie, kolejne posty mu nie pomogły.
--------------------------------
INNI:
Oświecony Centrysta - są małe rzeczy w jego posta, które sugerują mi wajbowo, że jednak niewinny. Jednak na tym etapie mogę jedynie powiedzieć "do obserwacji".
Andrzej Lepper - jego wyjście z kreacji rzeczywiście nerwowe, ale tak jakby "miastowo" nerwowe? xD Taki autentyczny wkurw, że nie może się dobrze pobawić w role-play. Piszę to z lekkim zdziwieniem dlatego, że takie wyjścia z kreacji w przeszłości często odsłaniały mafiozę, który nie wytrzymywał ciśnienia. A jednak jak czytam te jego ostatnie posty po wyjściu z kreacji, odczuwam z jakiegoś powodu miastowe wajby. Ale generalnie za mało informacji by się konkretnie ustosunkować.
Laura Pergolizzi - Nadzieje na niewinność są. Postuje okej, dość konrketnie, szkoda, że tak mało
Doda - Liczę na więcej, ale stricte "podejrzaną" czy "mafijną" bym jej nie nazwał. Gra okej, tyle że mało.
Lucille Lucifer - z szansami na mafiowanie. Sprawa w toku.
sleuthhound - nie mam zdania, szansa na niewinność równa się 16/21!
I potencjał na trzy odpadnięcia za pasywność jutro (czy nawet dzisiaj jeśli brak głosu i wpisów?) co powoduje, że setup się balansuje: sonnycrocket, Stary Niedźwiedź, tytusbanka
Jeśli tu jest jakaś mafia, to trochę smutno jednak.
------------------------------
Podsumowując, dziś idę w Picasso, Lucille Lucifer może być nie-tragiczną alternatywą, może sleuthhound. Pozostałych większa szkoda linczować.
Ale potem wracamy do Tygrysa, do Jelcyna. Liczę na uaktywnienie się Melanii, na wyższe obroty Papieża również.
Strzelę se mafię: Picasso, Lucifer, Tygrys, Jelcyn i jeden z moich uniewinnionych - trzeba być skromnym, na pewno gdzieś się jebnąłem!