2. Rozgrywka 4vs2

Swoją drogą, kol. Eneldo wycofał się bez słowa z gry w banialuki.

Czy przeoczyłem gdzieś jego pytania?

stare kurwiszcze ale mnie chce pchać

to dawaj Kurwiszon

kompromis nie jest wygodny tylko racjonalny

potencjalny roster jutro z Sidorem i Eneldo w kontekście zaprezentowanych wykluczeń i par jest niebezpieczny, bo to najmniej ambiwalentni gracze w tym momencie

to się nazywa optymalizacja

z czutki nie pasują mi Eneldo, Bobek bierze se co mu wygodne, ale kurwa chciałbym mu zaufać raz

Kurwiszon po prostu nie umie grać tylko czasami jest śmieszny

Kshaq mógłby być, już raz mnie wyruchał jak na niego usiadłem na początku, teraz nie siadałem i jest taki jakiś dobry kshaq ale gdzieś z boku

Sidora nie umiem czytać więc mógłby mieć z serca kamień jakbyśmy go dziś zrzucili

kurwa ja ci dam z boku, jakbyś mnie wyciął z tej gry to 3/4 contentu by wypadło

optymalizując to potencjalnie mógłbym dzisiaj iść w Eneldo

Nie no, bez jaj, co jest we mnie ambiwaletnego? Nemo iudex in causa sua, pewnie mam skrzywioną perspektywę, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że gram przejrzyście jak nigdy i - może poza Krzakiem Gorejącym - nikt się nawet do mnie nie zbliżył w tym aspekcie. Krzak też jest zresztą dość daleko, rzeklbym, że jest to dystans solidnego rzutu piłką palantową.

znaczy kurwa, w parze

jak się dzisiaj nie uda

ciekawe czy ta rozgrywka jest jednak ciekawa

Mnie nawet ciekawi, jak na tego typu rozgrywki.