Rozgrywka

Jak Russell nie będzie w mafii, mega się zdziwię.

Staszek Wokulski jest do tego stopnia bezużyteczny, że nie może nawet służyć za zły przykład dla innych, bo choć nic nie wnosi, nie wykonuje też żadnych ewidentnie szkodliwych ruchów... Taki z cicha pęk. Ni to romantyk, ni to pozytywista, ni to miasto, ni to mafia. Do roboty, kolego Wokulski!

Coś mi się wydaje, że wielu z Was nieprzespanej nocy znojnej jeszcze ma na ustach ślad... Ludzie, tu nikogo nie ma.

Jacek co ty pierdolisz

naprawdę, jeżeli ktoś jest w stanie mieć mnie w mafii po wczorajszym dniu, gdzie z samej intensywności grania już jest potencjał żeby mnie uniewinnić, a jeszcze dodając sobie do tego pierwsze skrzypce w linczu, ilość interakcji, mapę gry, to powinien co najmniej przemyśleć swoje estymatory szukania mafii

moim największym problemem jest na razie to, ŻE NIE MAM KURWA WSPARCIA, a ja potrzebuję wsparcia przy podejmowaniu decyzji i szukaniu mafii, bo wszyscy wiedzą, że to mój największy problem

Dennis gra jakieś schowane gówno, Soplica se wchodzi jak mu pasuje, Jan Paweł nie wiem kto to ale nie czułem żeby wczoraj próbował chwycić za ster

gdzie jest kurwa piernik, monti, Pshemo mistrzuje, nikt w tym mieście nie robi wiatru poza mną

Ciężko, żebym wchodził wtedy, kiedy mi nie pasuje. 

Dla mnie nie jesteś na teraz kandydatem do linczu. Zwracam tylko uwagę, że jak jesteś w mieście, grasz swoją najmniej niewinną partię.

No dobra to poszukajmy mafii ziomuś. Jako ubogi szlachcic mogę być twoim Thorusem.

kurwa jak to jest moja najmniej niewinna partia, to jestem z nowego obozu

obsraliście się w połowie bo wam się nie podobały kreacyjne posty, a jak zaczęła się GRA, to nie ma komu szukać mafiozów

najbardziej niewinny jest kurwa Madagaskar, który wbił do gierki po linczu żeby zjebać miasto a jak trzeba było podejmować decyzje to nie było komu xD

mam wrażenie że operuję w jakimś ghost town w tej rozgrywce, nie ma nikogo kurwa żeby odbijać myśli, tylko każdy se płynie w swoim kierunku, o ile w ogóle wiosłuje

albo weźmiecie się za robotę, albo to pierdolę

Co Ty się tak wściekasz? Wrzuć na luzik.