|
Post by Kwicoł on Feb 20, 2024 17:21:22 GMT 1
Francuzik konsekwentny
|
|
|
Post by Stępień on Feb 20, 2024 17:21:41 GMT 1
Ja mam co do jacy pewne wątpliwości, ale wydaje mi się, że jakby był w mieście to chyba jednak dałby coś ze swojej strony, co pozwoliłoby go chociaż trochę uniewinnić, poza emocjonalnością, której nie brakuje no jest miałka ta jego gra, z drugiej strony ciągle sobie zadaję pytanie, czy mafiozo Jaca nie spozycjonowałby się lepiej na samej naturalności no ale ten lincz ma o tyle plus, że jeżeli trafimy, to nie będę musiał się oglądać za plecy na to że mnie pociąg pierdolnie i można kulturalnie rozmawiać o tym, co dalej plus koncepcja mafii Jacowo - Stępniowej chyba ma coraz więcej sensu jak na to patrzę, rozpatrując kontekst tego, jak ona się rozegrała ale muszę jeszcze wrócić i poczytać koncepcja takiej mafii nie ma sensu przy tym setupie, gdzie nie wystarczy by jeden mafiozo dowiózł wygraną, ale chyba nie muszę Ci tego tłumaczyc
|
|
|
Post by Stępień on Feb 20, 2024 17:22:44 GMT 1
zresztą nie wiem jak tam openmafia pokazywać będzie wyniki linczu ale ja głos na jacku mam konsekwentnie od wczoraj i nie zamierzam zmieniać póki co
|
|
|
Post by Pan nikt on Feb 20, 2024 17:24:01 GMT 1
Czy ja dobrze rozumiem, że Shitskansen i Stępień licytują się, który ma dłuższego kutasa złapał mafiozę Stachurskiego, jeszcze zanim tenże Stachursky został zlinczowany i poznaliśmy jego kolor? Ale to już powiedział Kwicoł. I co z tego? Nie było mnie, nie czytałem, to pytam. Może ktoś bardziej uprzejmy odpowie.
|
|
|
Post by Kwicoł on Feb 20, 2024 17:24:24 GMT 1
Ja mam co do jacy pewne wątpliwości, ale wydaje mi się, że jakby był w mieście to chyba jednak dałby coś ze swojej strony, co pozwoliłoby go chociaż trochę uniewinnić, poza emocjonalnością, której nie brakuje no jest miałka ta jego gra, z drugiej strony ciągle sobie zadaję pytanie, czy mafiozo Jaca nie spozycjonowałby się lepiej na samej naturalności no ale ten lincz ma o tyle plus, że jeżeli trafimy, to nie będę musiał się oglądać za plecy na to że mnie pociąg pierdolnie i można kulturalnie rozmawiać o tym, co dalej plus koncepcja mafii Jacowo - Stępniowej chyba ma coraz więcej sensu jak na to patrzę, rozpatrując kontekst tego, jak ona się rozegrała ale muszę jeszcze wrócić i poczytać koncepcja takiej mafii nie ma sensu przy tym setupie, gdzie nie wystarczy by jeden mafiozo dowiózł wygraną, ale chyba nie muszę Ci tego tłumaczyc o kurwa, rzeczywiście xd no to patrząc z perspektywy setupu to ta koncepcja, nie ma sensu oceniając z pozycji, w jakiej się znajdujemy teraz w pozycji reżyserowanego konfliktu będącego kalką poprzedniej edycji, gdzie jak jeden pada, to drugi dowozi, już ma go nieco więcej
|
|
|
Rozgrywka
Feb 20, 2024 17:24:25 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 20, 2024 17:24:25 GMT 1
Ja mam co do jacy pewne wątpliwości, ale wydaje mi się, że jakby był w mieście to chyba jednak dałby coś ze swojej strony, co pozwoliłoby go chociaż trochę uniewinnić, poza emocjonalnością, której nie brakuje no jest miałka ta jego gra, z drugiej strony ciągle sobie zadaję pytanie, czy mafiozo Jaca nie spozycjonowałby się lepiej na samej naturalności no ale ten lincz ma o tyle plus, że jeżeli trafimy, to nie będę musiał się oglądać za plecy na to że mnie pociąg pierdolnie i można kulturalnie rozmawiać o tym, co dalej plus koncepcja mafii Jacowo - Stępniowej chyba ma coraz więcej sensu jak na to patrzę, rozpatrując kontekst tego, jak ona się rozegrała ale muszę jeszcze wrócić i poczytać nom, myślę podobnie ale bardzo mi się nie podoba jak w tej sytuacji się ustawiali Boss i Matejka jeszcze proszę o ocenę sytuacji przedstawianej przez Stępnia - czy ktoś obdarzony zdrowym rozsądkiem przez cztery strony forsowałby tezę że ja podczepiam się pod jego typy? czy on w ogóle ma podstawę tak stwierdzić? skąd się tu bierze odchylenie? już nawet abstrahując kto był pierwszy, ale czy jest jakakolwiek zasadność nazwania zbieżności myśli podczepianiem, tak jakbym był osobą która idzie za kimś xd
|
|
|
Post by Kwicoł on Feb 20, 2024 17:25:04 GMT 1
Ale to już powiedział Kwicoł. I co z tego? Nie było mnie, nie czytałem, to pytam. Może ktoś bardziej uprzejmy odpowie. no to tak, właśnie tak to wygląda czy ta odpowiedź daje ci lepszy insight w stan miasta, niż ta nieuprzejma?
|
|
|
Rozgrywka
Feb 20, 2024 17:26:38 GMT 1
via mobile
Post by Jacek Stachursky on Feb 20, 2024 17:26:38 GMT 1
Stachurski, udam że nie czytałem Twojej dzisiejszej twórczości i tylko że względu na dawne relacje dam Ci szansę. Jakie jest Twoje spojrzenie na rozgrywkę? Kogo masz za niewinnego, szczególnie z mniej zaangażowanych osób które zawsze przecież bierzesz pod skrzydła. Kto Ci nie pasuje? Jaka masz obecnie opinie o Stepniu biorąc pod uwagę całokształt rozgrywki, a nie to, że nagle Ci podobno zaskoczyła tożsamość i dostał instant uniewinnienie. Kto jest w mafii. Czy widzisz coś niepokojącego w Bossie? Czy Kwiczoł już może być uznany za pewnego niewinnego? Ze względu na dawne relacje odpisze Ci jak Iga skończy
|
|
|
Rozgrywka
Feb 20, 2024 17:27:08 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 20, 2024 17:27:08 GMT 1
przecież przerwany finał
|
|
|
Post by Stępień on Feb 20, 2024 17:28:07 GMT 1
Shinkansen nieładnie pogrywasz
|
|
|
Post by Francois Pignon on Feb 20, 2024 17:28:12 GMT 1
Przeglądając swoje najlepsze fotografie cudów architektonicznych, przypadkowo trafiłem na zdjęcie żony. Piękna, długowłosa blondynka. Nigdy nie będę już tak szczęśliwy. Tym bardziej, że nie jestem najmłodszy i tak piękne kobiety celują w przystojnych i młodszych partnerów. A do tego straciłem przyjaciela, z którym spędzałem mnóstwo wolnego czasu, któremu się zwierzałem. Przykre jest moje życie, ale wciąż mam swoje fotografie, które każdego wieczora rozkładam na salonowej ławie w kolejności alfabetycznej. Ale dość o tym. Nasze miasto stanęło w obliczu wielkiego zagrożenia i musimy dołożyć wszelkich starań, aby zredukować zagrożenie do minimum. Ja dzisiejszego wieczoru pozostanę w domu, aby nie kusić losu i wam drodzy Państwo zalecam to samo.
|
|
|
Post by Kwicoł on Feb 20, 2024 17:28:15 GMT 1
Ja mam co do jacy pewne wątpliwości, ale wydaje mi się, że jakby był w mieście to chyba jednak dałby coś ze swojej strony, co pozwoliłoby go chociaż trochę uniewinnić, poza emocjonalnością, której nie brakuje no jest miałka ta jego gra, z drugiej strony ciągle sobie zadaję pytanie, czy mafiozo Jaca nie spozycjonowałby się lepiej na samej naturalności no ale ten lincz ma o tyle plus, że jeżeli trafimy, to nie będę musiał się oglądać za plecy na to że mnie pociąg pierdolnie i można kulturalnie rozmawiać o tym, co dalej plus koncepcja mafii Jacowo - Stępniowej chyba ma coraz więcej sensu jak na to patrzę, rozpatrując kontekst tego, jak ona się rozegrała ale muszę jeszcze wrócić i poczytać nom, myślę podobnie ale bardzo mi się nie podoba jak w tej sytuacji się ustawiali Boss i Matejka jeszcze proszę o ocenę sytuacji przedstawianej przez Stępnia - czy ktoś obdarzony zdrowym rozsądkiem przez cztery strony forsowałby tezę że ja podczepiam się pod jego typy? czy on w ogóle ma podstawę tak stwierdzić? skąd się tu bierze odchylenie? już nawet abstrahując kto był pierwszy, ale czy jest jakakolwiek zasadność nazwania zbieżności myśli podczepianiem, tak jakbym był osobą która idzie za kimś xd no ja nie za bardzo wiem, z czego to się wzięło ani u niego, ani u ciebie tbh xD to była jakaś kłótnia z dupy, natomiast nie wiem, czy patrząc tu pod kątem frakcji, ktokolwiek miał w tym jakiś większy cel poza pokazaniem ego top? Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ze strony Stępnia to miastowa nieufność, ale ja osobiście raczej się cieszę, jak na początku gry znajduję jakiegoś sojusznika dla mnie to NAI raczej ostatecznie
|
|
|
Post by Pan nikt on Feb 20, 2024 17:29:01 GMT 1
źle rozumiesz i bardzo spłycasz, a ta sytuacja to lep na takie komentarze Tym bardziej, że to powtórzenie po Kwicole, który jawi się jako jeden z czołowych niewinnych. Czemu poczułeś potrzebę aż dwukrotnego zaznaczenia, że powtórzyłem coś po Kwiczole? Nawet jeśli powtórzyłem, to niecelowo, bo nie czytałem większości postów. Ale niech będzie, że powtórzyłem celowo i świadomie. Co w związku z tym? Jakie wnioski z tego wyciągasz? @shitskansen - jak w takim razie powinienem rozumieć tę sytuację? W sumie Stępień też może się wypowiedzieć. Załóżmy, że planuję się zaangażować w rozgrywkę, ale nie chce mi się nadrabiać, jak podsumowalibyście pierwsze 27 stron? Kto się uniewinnił, kto się wjebał? Jakie były kluczowe wydarzenia?
|
|
|
Post by Filthy Frank on Feb 20, 2024 17:29:14 GMT 1
Ja teraz oglądam Al Kahraba – Al Ahed, więc też nie mogę grać, y'know what I mean, y'know what I mean.
|
|
|
Rozgrywka
Feb 20, 2024 17:31:19 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 20, 2024 17:31:19 GMT 1
nom, myślę podobnie ale bardzo mi się nie podoba jak w tej sytuacji się ustawiali Boss i Matejka jeszcze proszę o ocenę sytuacji przedstawianej przez Stępnia - czy ktoś obdarzony zdrowym rozsądkiem przez cztery strony forsowałby tezę że ja podczepiam się pod jego typy? czy on w ogóle ma podstawę tak stwierdzić? skąd się tu bierze odchylenie? już nawet abstrahując kto był pierwszy, ale czy jest jakakolwiek zasadność nazwania zbieżności myśli podczepianiem, tak jakbym był osobą która idzie za kimś xd no ja nie za bardzo wiem, z czego to się wzięło ani u niego, ani u ciebie tbh xD to była jakaś kłótnia z dupy, natomiast nie wiem, czy patrząc tu pod kątem frakcji, ktokolwiek miał w tym jakiś większy cel poza pokazaniem ego top? Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ze strony Stępnia to miastowa nieufność, ale ja osobiście raczej się cieszę, jak na początku gry znajduję jakiegoś sojusznika dla mnie to NAI raczej ostatecznie ja nie pytam o ocenę, hmm, przynależności pod tym kątem i jaki jest skutek tylko o to czy to co pisał Stępień abstrahując od nieufności ma jakąś kotwice w rzeczywistości czy jest odchyleniem w mojej opinii poszła odklejka max, bo jakikolwiek faktem jest że szliśmy razem, tak sposób w jaki to przedstawiał nie ma odniesienia do faktów i zastanawiam się czy jest jakakolwiek przesłanka dla rozsądnego człowieka żeby zacząć taki temat czyt. w jakich okolicznościach mógłby pomyśleć jak pomyślał
|
|
|
Post by Stępień on Feb 20, 2024 17:31:45 GMT 1
Kwicoł sugeruje, że możliwa jest mafia ja plus Stachursky (co jest absurdalne i o czym wie każdy kto był kiedykolwiek ze mną w mafii, przy takim setupie unikałbym jak ognia jasnego deklarowania głosu we współmafiozę, bo tu się nie da dojechać w pojedynkę, a każdy konflikt z wzajemnymi głosami zwiększa szansę na to, by pierwszy mafiozo padł), po czym Shinkansen czując krew prosi Kwicoła o to, by ten mu napisał czy zdroworozsądkowy ja robiłbym to co robię, będąc w mieście.
Kwicoł rzuca trop, a Shinkansen robi z tego użytek.
|
|
|
Rozgrywka
Feb 20, 2024 17:33:16 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 20, 2024 17:33:16 GMT 1
Tym bardziej, że to powtórzenie po Kwicole, który jawi się jako jeden z czołowych niewinnych. Czemu poczułeś potrzebę aż dwukrotnego zaznaczenia, że powtórzyłem coś po Kwiczole? Nawet jeśli powtórzyłem, to niecelowo, bo nie czytałem większości postów. Ale niech będzie, że powtórzyłem celowo i świadomie. Co w związku z tym? Jakie wnioski z tego wyciągasz? @shitskansen - jak w takim razie powinienem rozumieć tę sytuację? W sumie Stępień też może się wypowiedzieć. Załóżmy, że planuję się zaangażować w rozgrywkę, ale nie chce mi się nadrabiać, jak podsumowalibyście pierwsze 27 stron? Kto się uniewinnił, kto się wjebał? Jakie były kluczowe wydarzenia? tak jak ją zrozumiesz po przeczytaniu 27 stron. kim ja jestem żeby tworzyć obraz rzeczywistości w Twojej głowie? wysil się i przedstaw wnioski. Wykrywacz Mafijnych Postów właśnie robi bipbipbipbip
|
|
|
Rozgrywka
Feb 20, 2024 17:34:23 GMT 1
via mobile
Post by Shinkansen on Feb 20, 2024 17:34:23 GMT 1
Kwicoł sugeruje, że możliwa jest mafia ja plus Stachursky (co jest absurdalne i o czym wie każdy kto był kiedykolwiek ze mną w mafii, przy takim setupie unikałbym jak ognia jasnego deklarowania głosu we współmafiozę, bo tu się nie da dojechać w pojedynkę, a każdy konflikt z wzajemnymi głosami zwiększa szansę na to, by pierwszy mafiozo padł), po czym Shinkansen czując krew prosi Kwicoła o to, by ten mu napisał czy zdroworozsądkowy ja robiłbym to co robię, będąc w mieście. Kwicoł rzuca trop, a Shinkansen robi z tego użytek. ja myślę że masz duży problem z przyczynowością wydarzeń i ich chronologia, tak jakbyś omijał pewien wycinek rozgrywki powodujący określony stan umysłu u graczy w tym mnie i spłycal to na swoją modlę a tak robisz tylko w mafii
|
|
|
Post by Stępień on Feb 20, 2024 17:34:26 GMT 1
naprawdę chciałbym wierzyć w dobre intencje Shinkansena ale widząc takie nieczyste zagrania (MAFIJNE ZAGRANIA) muszę mieć wątpliwości, tylko mafiozo by nie miał
|
|
|
Post by Stępień on Feb 20, 2024 17:36:08 GMT 1
Kwicoł sugeruje, że możliwa jest mafia ja plus Stachursky (co jest absurdalne i o czym wie każdy kto był kiedykolwiek ze mną w mafii, przy takim setupie unikałbym jak ognia jasnego deklarowania głosu we współmafiozę, bo tu się nie da dojechać w pojedynkę, a każdy konflikt z wzajemnymi głosami zwiększa szansę na to, by pierwszy mafiozo padł), po czym Shinkansen czując krew prosi Kwicoła o to, by ten mu napisał czy zdroworozsądkowy ja robiłbym to co robię, będąc w mieście. Kwicoł rzuca trop, a Shinkansen robi z tego użytek. ja myślę że masz duży problem z przyczynowością wydarzeń i ich chronologia, tak jakbyś omijał pewien wycinek rozgrywki powodujący określony stan umysłu u graczy w tym mnie i spłycal to na swoją modlę a tak robisz tylko w mafii chłopie to jest przypadek, że z 9 graczy, których mogłeś spytać o zdanie na temat mojego zagrania zapytałeś akurat tego, który zaczął przebąkiwać o mojej możliwej winie? dla mnie to jasne, że zrobiłeś to po to, by go utwierdzić w przekonaniu o tym, że mogę być w mafii, w dodatku w utwierdzeniu go w taki sposób, by myślał, że sam na to wpadł
|
|