Rozgrywka

no huj nie spodziewałem się aż tak

ok

Podaję tylko argumenty za winą, za niewinnością nie, bo to osobny temat a nie zdążę z wszystkim.
1. Kutasik:
-głos na Keanu, jego niewinność oznacza, że kshaq się wybronił sam w tamtym linczu;
-dopychanie tamtego linczu kolanem;
-mord na Clarksonie, który grzebał przy tym linczu;
-relatywnie mało skomplikowana gra.
2. Prorok:
-dziwny stosunek do Wojka - ignorowanie go, żeby ostatecznie zostać z nim w meczówce, jednocześnie podważanie jego uniewinnienia z mojej strony;
-dziwny stosunek do mnie - najpierw szybki atak, wycofanie się (potencjalnie mógłby to być strach), potem bycie miłym, komplementowanie mnie, gdy mógłbym być zagrożeniem, potem jakieś z kolei jazdy po mnie, personalne ataki;
-głosowanie na krzyż z Angelem;
-duża celność, potencjalnie podejrzana.
3. Wojek:
-brak obecności w kluczowych momentach jak Felietonistka;
-podkopywanie uniewinnienia Proroka z mojej strony;
-relatywnie duże stanie z tyłu, mały wpływ na cokolwiek;
-dziwny stosunek do Proroka na przestrzeni edycji;
-dziwny atak na Mejera za dyskusję o estymatorach;
-niekorzystanie ze swoich stałych estymatorów.
4. KSIĄŻULO:
-pasuje do konfliktu 2 mafiozów z kshaqiem, progresja w tej kwestii wydaje mi się wątpliwa;
-w chuj dziwny głos na D'Angelo w d1;
-panika przy ataku D'Angelo, gdzie D'Angelo użył nieprawidłowego/fałszywego argumentu, a mimo wszystko KSIĄŻULO się obsrał, to ja musiałem wyciągać, że argument był nieprawdziwy;
-od początku czuję, że pcha mnie w dziwny sposób do linczu, w sensie tak, że temat się ciągnie i ostatecznie wylądowałem w meczówce. A teraz zwala to na mnie, choć mógł mnie dojechać i zlinczować wcześniej;
-moim zdaniem przedwczoraj zachował się w chuj mafijnie w tym momencie, gdy mu napisałem, że zostanie w meczówce z potencjalną mafią Mejer-Prorok, stwierdził, że mu smutno i ma przejebane, po czym nie rozkminiał jak to taktycznie najlepiej rozegrać, żeby nie zostać z chujem w dupie. Zrobił tak, bo wiedział, że żadna mafia Mejer-Prorok nie istnieje;
-nadwiedza, że jestem niemordowalny, choć przy winnym Bońku bym był.

Wyboldowane

Mejer niewinny, Gary utrzymuje że niewinny, na tamtym etapie przeszkadzał mu Clarkson pchający Kutasiarza

gdzie większość argumentów w rozpisce wyżej jest o to kto jak pcha Garego

na moj w sumie tez, jedyny estymator ktorego nie uzywam to zastanawianie sie jakim cudem gary doszedl tu gdzie doszedl i jak mialby sie pozycjonowac, ale to kwestia tego ze ta gra jest popierdolona, trzeba jednoczesnie oszukiwac miasto i cmentarz, a jeszcze trafilo sie dwoch chujowych mafiozow, w kwestii braku wplywu na cokolwiek tez bzdura, wtedy kiedy mialem czas i sily to wplywalem (patrz sobota), jak jestem w pracy to ciezko mi na cokolwiek wplynac, jeden dzien przyspalem, pech chcial ze wtedy bylo kluczowe glosowanie, ale polecam eksperyment taki ze jeden tydzien bedziecie chodzic spac o 4, a drugi przed 4 wstawac, czy was sen nie zmozy ktoregos popoludnia, podkopywanie niewinnosci Proroka to przeciez cos czysto miastowego, prorok to wybitny mafiozo, a gary go sobie uniewinnil, bo mu Mejer powiedzial, nie wiem co oznacza dziwny stosunek, po ostatniej edycji, gdzie kurwa przez niego przejebalismy meczowkwe nie bardzo chcialo mi sie z nim dyskutowac, tym bardziej ze to do niczego nie prowadzi

nawet kurwa dzisiaj jestem chyba najrozsadniejszym z graczy, rozpatruje rozne warianty, ale potem sie okaze ze przyjdzie godzina 13.30 pojde do pracy i juz tak nie pogram, i tak jest o tyle okej, ze w poniedzialek mialem luzniejszy dzien w pracy to troche moglem chociaz poczytac, tu moze poczytam, moze nie, w zaleznosci jak bedziecie nakurwiac

koniec koncow i tak chyba zaglosuje jak ksiazulo, zeby siebie ratowac, a wine w razie czego zwalic na niego

zreszta doskonale wiesz ze bedac w mafii w zyciu bym tego nie podniosl, bo bys sie zaraz doczepil ze jestem mafioza i mi zalezy na wyjebaniu Cie z gry, ale Ty kurwa nawet to co mnie uniewinnia traktujesz jako cos potencjalnie mnie uwinniajace, wiec nie wiem czy mamy o czym dyskutowac

wiadomo ze ja sie nie mam jak bronic, a ty sie bedziesz bronic, wiec jak jestes niewinny to pewnie wytoczysz dziala na kutasika, ktory tez zlinczowal keanu, wtedy kutasik jednym postem zamknal ci usta, glosuj na wojka i juz, bo jestes niewinny, a wszyscy inni maja Cie za winnego

No tylko jeśli Kutasik jest w mafii, to jest w tej mafii nie ze mną, a wtedy jego ruch jest bez sensu, bo mógł mnie dojechać po prostu. Czyli musi być niewinny. Jeśli też jesteś niewinny, to w mafii jest KSIĄŻULO z Wojkiem. Tylko teraz musiałbyś mi zaufać a wiem, że to trudne.

ksiazulo decyduj na kogo mam glosowac, ponoc jestesmy razem w mafii, to powinnismy byc zgodni