Rozgrywka

Tak.

Trinity to trupi mocny typ. Osoba bez własnego zdania. Co krzyknie miasto ona krzyczy z nim, dobra strategia na to by jako mafioza ukrywać się w mieście wśród ludzi. Niby nie zwraca na siebie uwagi a jednak podbija krzyk miasta.

Trinity ewidentnie nie wie, co robi, ale długo tak nie pociągnie, jeśli to poza.

Jak ja pierwsza przeprowadziłam na Ciebie atak i teraz każdy ten atak popiera. Jak Ty możesz mówić, że ja nie mam własnego zdania?

Sok przez Bralczyka napoczęty został, prawdą to nie jest?

Tak, najpierw Bralczyk potem Ja. Ale to Michał Baron teraz przycisnął z tematem gdyby był w mafii to raczej by liczył że to wycichnie? A on rozpoczyna swoje działania od tego ataku

Co Ty w ogóle wymyślasz, pierwszą potyczkę miałem z Panem Profesorem. Ty po jego postach się dołączyłaś. Poza tym Pan Profesor podszczypliwy chujek ale raczej nie groźny. Typ poszukiwacza tylko sam chyba za dobrze nie wie gdzie szukać 

Jeśli spokojnie to proszę Cię skończ żartować, wbijasz się w rozmowę z domysłem typu czy to nie podejrzane, zasiewając tym samym w innych graczach ziarno, że może faktycznie ja jestem w mafi tym samym odwracając uwagę od swojej osoby 

Ja to w ogóle cały czas czekam, aż coś rozwiniesz poza "mało mięsa", bo dla mnie jesteś na razie największą niewiadomą z tych względnie aktywnych i obecnych. Co sądzisz o Soku, Złotym, trinity? Bo generalnie nie wszedłeś z nimi w praktycznie żadne interakcje, a są względnie regularnie w temacie.