Rozgrywka

nie no, to raczej było tak, że przed linczem proponując wajchę myślałem czy nie odłożyć victorii na półkę "zawsze zdążymy zlinczować", no to kto zostaje, kuba nie, gandalf nie, drukarka nie (patrz na moje posty z, nie wiem, 17), w międzyczasie kuba dał białko na niewinną kawusie i zostaliście wy z osą, ty byłeś moją pierwszą myślą, potem przeklikałem jeszcze posty osy i zobaczyłem, że chce mnie wyjebać, to zaproponowałem jego xD

no ale się nie poniosło i resztę mojego zachowania przy linczu masz wprost napisane w temacie: chyba kawusia się mnie zapytała czy chcę wajchować, ja odpowiedziałem, że w sumie nie mam w kogo i będzie misplay, więc się wycofałem z wajchy i temat zniknął
potem jeszcze o 20:59 jak już było wiadomo, że victoria poleci, to se dałem na osę jako taki głos chuj wie co, powiedzmy że głos z własnym sumieniem przy umyciu rąk od linczu i tyle

potem flipnęła winna, no to se myślę, że chyba jednak hp/osa i kończymy, potem wieczorem przeczytałem osę i se myślę, że w sumie niewinna, więc drogą eliminacji mi spadłeś niżej 
a potem w tym samym czasie co kuba o tobie napisał, ja przeglądałem twoje posty, doszły mi do tego myśli, że z tą victorą/kubą to mogłeś się lepiej zachować +  szybki spin na mnie, a przecież ja w kolejce mafiozy być po prostu muszę, no to napisałem, że ręce do góry i resztę znasz

Ja pierdole

moze

jestem

ale ty mnie wkurwiasz 

Protas masz zdjąć ten głos z siebie i zagłosować na swojego podejrzanego

drukarka była imo celem wyjebania victorii

Kuba i Tolkien miastowa gra

w zasadzie to gra osy wygląda w ten sposób, że czytasz wszystkie posty, ruchy i podejrzenia i dajesz okejkę
i jest taka kurewska plama w postaci tej victorii

to nie jest bardziej mafijne niż miastowe? że sobie budujesz obraz a w kluczowym momencie jak trzeba to robisz jednego pusha swoją pozycją, żeby zagrać dla mafii?

ja myślę że osa będzie w mafii

nie pasuje mi nieobecność drukarki

i Szczyl im więcej pisze tym gorzej wygląda ale to może być mój defekt