Rozgrywka

magnata
Robert Bresson
Nerevaryjczyk

wierzę waszej trójce że jesteście w mieście, zobaczymy czy mnie ta wiara zaprowadzi do przegranej, wnioskuję to tylko z nieostrożnych wpisów gdzie parokrotnie brzmicie jakbyście byli w mafii, gdzie ktoś z mafii by jakąś ostrożność zachował

Olisadebe wciąż na dzikiej karcie, już sam nie mogę sobie przypomnieć kto mnie ciągle odwodzi od przekonania, że to mafijny krętacz

Paco Moncayo - pewniak w mafii, za dużo już mi słodzisz, zbyt asertywnie się angażujesz, nie szukasz komunikacji w mieście, szukasz zmiany w wynikach, po prostu cię nie kupuję. wiem że chcesz czytać jak się produkuję, łatwo wtedy namieszać mi w bani i wiedzieć gdzie przekierować głosy miasta

Maruda - ładne te posty, ładnie opakowane, ale wciąż mi tam kłują w oko jakieś lekkie kryształki nieszczerości.

Carlsberg - największa niewiadoma rozgrywki dla mnie, szczególnie od kiedy okazało się że topielica nie jest w mafii. szybki run po postach nie przekona mnie w tej chwili w żadną stronę.

mafia targetująca Bressona to bardzo mądry ruch, chłopak wydaje się mieć lekki wajb mafijnej agentury, gdyby nie moje wymiany 1v1 na początku gry w których wyczułem mocne nieskrępowanie tym co się napisze to pewnie bym już to był w stanie kupić. w tej chwili tylko wyostrza mi to uwagę na targetujących.


magnata, Bresson, Nerevaryjczyk - jeśli jesteście w stanie mi zaufać (chyba mieliśmy wystarczająco konfrontacji 1v1 żebyście mogli mnie w miarę wyczuć) to oferuję współpracę przy wieczornych linczach, będziemy na bieżąco się wymieniać spostrzeżeniami na swój temat. resztę bym póki co odsunął na bok. zbyt ryzykowana akcja czy lecimy z tym? co nie pasuje?

to właśnie próbuję ustalić

a twoim zdaniem z kim jesteś w mafii?

czemu takie typy?

dobra Paco, znowu jesteś dla mnie spoko, znowu mi mieszasz w głowie, jak cię wymienię w drużynie z Nerevaryjczykienm to pomożesz mi ustalić w końcu o co chodzi z tym całym Olisadebe? nawet jak nie jest w mafii to za bardzo mnie chłop wyczerpuje, nie mogę kolejny dzień z rzędu zmieniać głosu z niego

zgadzam się co do zieleni z magentą, zgadzam się z Bressonem. mogłeś oczywiście ładnie przerzucić mój post przeciwko mnie, ale niech już będzie, za mało mi płacą

magenta, Bresson - co sądzicie o Olisadebe? masówka dzisiaj?
Carlsberga jeszcze bym poobserwował z bliska, Marudę też z chęcią już bym wyeliminował.

magenta, Bresson - oddaję głos do studia

Olisadebe, Maruda, czy Carlsberg? a może sądzicie, że Paco to jednak mafioza i mi wszedł do głowy?

chętnie usłyszę opinię Nerevaryjczyka

obecnie mój głos na Olisadebe, najchętniej przekieruję na Marudę

zwracałem już na to uwagę, dla mnie to jest kompletna anomalia pomiędzy jakimiś wyliczankami i zaangażowanymi postami, ryje mi beret nierówność tego zawodnika

Od miasta...? Przypadek? Ja to tu tylko zostawię

A co do Olisabebe to jak pisałem w tym ścianopoście - odpalił się i rozochocił od wyników wczorajszego linczu.. Mógł sobie tym nagrabić

Tej kurwa wiecznie niezadowolonych, myślisz że łapiąc za słówka odwrócisz od siebie uwagę? Zostawiaj to gdzie chcesz i jak chcesz.