Rozgrywka

Ta wypowiedź krzyczy że ziom co ją pisze doskonale wie co chce przekazac

Więc ja się pytam czemu w praktycznie meczówce jak się trochę pod dupką zapaliło

to po co tak grasz, żeby nic nie powiedziało? na złość komuś?

Gram jak chcę i jak potrafię

Klimek jakie ja mam u Ciebie teraz notowania? Bo ten post brzmi jak wyrzut do niewinnego

Jakbym miał nakładać prywatę to bym właśnie cię mógł ewentualnie mniej poderzewać i stwierdzić po prostu, że jesteś leń jebany.
Ale jej nie nakładam, nie gram metą i mi ugułem wychodzi, że mi się nie podobasz, bo mi po prostu wygląda jakbyś się wysmarował nomen omen margaryną przez gierkę do tej pory i chciał się PRZEŚLIZGNĄĆ.

D0 taki na luzaczku, cośtam se popiszę, ale nie za dużo, bo jeszcze ktoś powie, że się za bardzo podjarałeś.
O rzucenie we mnie gównem się nie obrażam, ale no umówmy się, że to oportunistyczne było i to mogła zrobić mafia, wiadomo dlaczego.

Teraz też se grasz no i jest jak pisałem wyżej, dla mnie to jest prześlizgiwanie i chodzenie na łatwiznę.
Myślałem przed chwilą czy se gry nie uporządkować, ale za wcześnie jeszcze na pisanie tego posta, więc póki co chyba idę robić rzeczy.

Ja proponuję igrzyska między PMSem a Pepem.

Chciałbym też żeby VAR powiedział dlaczego jako target wybrał Klimka, a nie Suareza in disguise.

Pepe Pan Dzióbek.

Ponapierdalajmy Pepiarza, to przynajmniej czuję, że przyjdzie i coś się odezwie.

To samo o PMSie, no tutaj w ogóle archetyp spierdolenia w kąt po zebraniu lekkich podejrzeń, trochę za długie to milczenie.

Pepe Pan Dziobak Jesteś podejrzewany

Polska Myśl Szkoleniowa Jesteś podejrzewany

Czyli nie masz żadnego sosu na Klimka.

To nie zawracaj gitary.

Nic oczywiście. Jaki można mieć sos na czteropostowca? Ale nie sprzedaję tego pod płaszczykiem 'wiem, ale nie powiem' w D1.

Pepe się u mnie znalazł bo wyjebałem metoda eliminacji Klimka i zwyżkuje mi Piłka. Edgarsa lubię od początku.

No to inaczej nie można przy mojej filozofii.

No ja jakbym musiał to bym z dwójki Klimek-Pepiarz wolał w Klimka, chociaż to taki meh wybór

Albo inaczej, Pepiarz ma u mnie czystą kartę, Klimek w sumie też, ale w jego mafiowanie mi łatwiej uwierzyć
W obu przypadkach ciężko o rozsądne ready

Myślę, że różnica między Klimkiem, a PMSem i Pepe powinna być widoczna na jeden rzut oka, szczególnie, że napisali tyle postów, że na każdego wystarczy właśnie jeden.

To nie jest nawet subtelna kwestia.

Nie no, w pizdę se wsadźcie takie teksty, ja sobie gram po swojemu, jak ktoś oczekuje D1 że mu będę tłumaczył elementarzyk w momencie jak nie trzeba, a jednocześnie używa argumentu tożsamościowego na Klimka, to jestem zdumiony.

Piszę wprost, ale to co uznam za słuszne i warte.

W geście dobrej woli - moim zdaniem PMS zareagował słabo, Pepe jest totalnie neutralny, natomiast Klimek wszedł w grze na wyjebce.

Proste wajby.

Inna sprawa, że to imo puste dywagacje, bo spodziewałbym się że cała trójka jeszcze będzie dziś pisać.

Dobra, to oceńmy celność tych jego cytatów. Bo moim zdaniem mniej niż połowa pasuje do stawianych przez niego tez. Jak to widzisz? Jak to rzutuje, czy nie rzutuje wcale