Rozgrywka

nie rozumiem dlaczego nie może mieć paczula w core będąc z nim w mafii, szczególnie w dość nieoczywistym momencie

Nie podoba mi się taki tok myślenia. Na jakiej podstawie uznałeś że Paczula może być w mafii?

Ty mi tu wytłumacz jaki proces myślowy u ciebie wtedy zaszedł już nawet abstrachując od tego że to była odpowiedź do Byrona.

Nie rozumiem co jest tak trudnego do zrozumienia i ciekawego dla ciebie w tym pytaniu żebyś musiał tego dociekać za pół h padając w linczu



Jak jesteś niewinny to zrób jakąś sztuczkę

No na tamten moment nie, ale nie wiedziałem co się wydarzy i dopuszczałem możliwość że mógłbym się zacząć zastanawiać poważniej, więc na wszelki wypadek nie chciałem zostać z ręką w nocniku
A jeszcze kazać ci wybierać kontrkandydata to też jakiś pomysł był w tym wszystkim

No ale skoro potem praktycznie Kurek z mięsem został zakręcony jak ty i Edgar go praktycznie przyhammerowaliscie to chyba antispew mode wjechał

Byron wydaje mi się niewinny, bo nadal wierzę, że chciał się poświęcić. Klimek wydaje mi się winny, bo widzę w jego grze coraz większe wyrachowanie, Pepe wydaje mi się niewinny bo tak pierdoli że ciężko byłoby to zrobić w mieście. Jak to się mówi, pisze co chce.

Tylko wtedy w mafii wychodzisz mi ty z Klimkiem. I co teraz?

Kiedy ja to pepemu na minus poczytywałem że się obsrał przy podaniu kolejki

no pepe spoko, nie czuję tu próby wepchnięcia jakiejś agendy, spiny że trzeba kogoś wskazać ani nic

Aha okej dwulicowy jesteś nara

Czy twoja pochwała wcześniej cokolwiek znaczyła?

Ponowię swoje pytanie z tej rozgrywki:

No ale najpierw był brak agendy a potem obsranko

Chronologia się liczy

No wsio ryba teraz

Ale pamiętaj

Łaska grubego na pstrym koniu jeździ