Rozgrywka

jaki solving chcesz panie sortujący ('można wyjebać', jak o zużytej oponie, tfu), daj zagadkę to rozwiążę

Paczul, tak trochę kręcisz nosem na te Klimki i Pepe widzę, a pierdolnąłbyś dziś odważnie w Barona?

Odczepcie się od mojego stylu bo wkurwia mnie to niemozebnie.

gdzie tam personalna przypierdolka? jedynie drwina, ale jak 5 osób się ciebie o coś pyta, a ty gadasz dalej szaradami, mimo że coś jest dla ciebie oczywiste, to chyba jasny znak że coś jest nie tak i nie tak oczywiste jak ci się wydaje

edgar mi się jednak podoba, chuja gra ale z jajem

Nie, to w przypadku Pepiarza, bo o niego mi chodziło, raczej betowanie na to jak może zareagować i co z tego można wyciągnąć, skoro aspirujemy (?) do reżyserowania gry.

PMS dostał bomby na pizdę, zawinął się do nory i zasadniczo wygląda, jakby mu na mafijnym powiedzieli, a weź się nie odzywaj, może będzie nowy cel i jakoś przepłyniesz dzień czy dwa. No źle zareagował, ma jeszcze trochę czasu, zobaczymy.

No ale tu się mleko rozlało, mówię że Pepe ma czystą kartę i zasadniczo uważam, że jak chłopina se wszedł i napisał 4 posty i też dostanie pizdy na głowę, to ryzykujemy, że też pójdzie opcja nora i się chuj dowiemy, a jak nie będzie taki zaszczuty, to może mu łatwiej będzie pisać i go będzie można realniej przeczytać. No mi się wydaje, że z perspektywy miasta nie opłaca się robić dosiadu na dziobaku, żeby mógł pokazać miejskość. 

Są tacy gracze, którzy miastowość pokazują w narożnku, ja nie umiem stwierdzić czy Pepe jest taki, no ale póki co nie wygląda.

Ja lubię się napierdalać, zapraszam do ringu.

nie, nie trzeba dziś robić herolinczu, sprawdzałem cię i spodziewałem się bardziej jednoznacznej odpowiedzi, ta taka w rozkroku lekkim, bo "mianie dziś robienia herolinczu" jest stanem nieokreślonym i niedefiniowalnym