Rozgrywka

Ale var pyta co mam na vara

Uważam że wczoraj od rana kiedy drugi mafiozo PMS miał kłopoty , to var stał za tym, żeby oczywistych niewinnych nie kolorować na zielono. Wykonywał w tym kierunku działania które miały rozszerzać pole potencjalnych linczowanych aczkolwiek w taki sposób żebyście tego nie skminili. Krecia robota mafiozy

Chuja te próby dały, potem była jeszcze próba wrzucenia przed wspolmafioze jakiegoś glona którego nicku nie pamiętam

Jakbym grał to bym wszedł w niego i sprawdził ustosunkowywanie się do PMSa. Obstawiam zdolne lawirowanie, ale nie mam możliwości sprawdzić, leżę na leżaczku

A ja wtedy mu mówię słuchaj, gruby oczywisty niewinny i koniec, teraz gruby nami dowodzi

To są takie właśnie mikro gierki, walka która odbywa się na waszych oczach ale na niższych warstwach rozgrywki

Wracam do testamentu jedynego kryształowego jakiego tutaj mamy (S Tier).

A Tier:
Pierluigi (pokochaj grę a nie siebie, na złość bym cię testował)
Gruby na bramce
Paweł Paczul (gość jak na blogosferę wchodzi)
Piłka

B Tier:
Forbrich - etyka pracy i typy w pełni miastowe, praktycznie A Tier, rozdzielam bardziej dla organizacji własnej intuicji
Wenger - lubi mnie to ja go lubię, proste. póki co najbardziej go lubię za chłód detektywa.
Moreno - pewność siebie jak u cywila, temperamentem wymienili się wczoraj w pewnym momencie z Pierluigim, nie mogę już trochę słuchać o kawalerce (być może z zazdrości), dalej trochę skupiony na walce z miastowymi, ale ostatecznie ciągle wartościowe tipy dla miasta

Klimek wczoraj bezczelnie się wylogował, ale dzisiaj już o wiele gładszy powrót, na spokojnie z jego niewinnością. dembele się kręci wszędzie i czuję że zaczyna gubić ostrość, smutno mi będzie jak będzie winny. 
Pepe śmieszek, zero przekonania. VARa dalej mi się ciężko czyta, nie wiem czy to dlatego że próbuje mnie mamić, czy dlatego że on ciągle próbuje zrozumieć jak się wkleić w rozgrywkę.

Klimek świetny glonowy tekścik o spalonym PMSie ale ze nie chciał na niego głosować bo źle by to wyglądało. Pewnie będzie niewinny, ale jeśli nie to specjalne wyróżnienie za ten tekścik

Myślisz że te ataki były treściwe? Odbiłem raz dwa i przeprosił, a potem do mnie wrócił faktycznie

no na dembele można dać tyle że ciągle kryje się za tą kreacją ale ja nie lubię tych argumentów bo sam potem se chcę pograć kreacyjnie i chuj z tego wychodzi

w tym poście co wenger dałeś ten fragment
"zobacz Gruby twoja wymiana z Fryzjer on konsekwentnie wchodzi w interakcja i drazenie i sie nie wycofuje jak widzi smoke
rozumiecie?"

trochę jakby chciał pokazać ja mądry, wy głupi

ale merytorycznie miał rację, ja pamiętam że się z nim wtedy zgodziłem w tamtym momencie

ALE

to był moment kiedy ja na podstawie interakcji w tamtym momencie fryzjera oceniałem, on się wypowiadał z pozycji jakby już to wiedział i jak ja mogę tego nie widzieć

go for points stance?

dziennikarz jest debilem albo udaje debila

i to jest wspaniała wiadomość

bo może się trafić uniewinnienie mechaniczne w trudniejszej grupie dzięki temu

wczoraj myslałem, że bestia jest żurnalistą

nie wiem dlaczego mówię na grubego per bestia