Rozgrywka

no okej
to kto?
dembele+pepe?
var?

bo w każdej innej wersji wchodzimy w to, że się zaczynasz napierdalać z pierluigim i próbujemy myśleć czy piłka nas nie robi w chuja i co z wegnerem

I nie zgodzę się, że tak by robił w mafii, bo jego sytuacja jak w niej jest i tak jest już kiepska. Nie dożyje do końca gry. Może pisać na dobrą sprawę cokolwiek, to jest już gra stricte na naturalność/erystykę, żeby przeciągać grę jak najdłużej.

Paczul dał na mnie mięso?

Coś lepszego niż nieuczciwe traktowanie?

A nie mogę ich po prostu mieć na wodzy, zamiast "starać się pokazywać"?

Piszę głównie dla was, żeby miastu jak najmniej grę utrudniać, bo autentycznie mi się średnio chce przepychać, już nie mam do tego zapału, zdziadziałem, wolę sobie gierkę z cmentarza rozwiązywać. Szczera prawda.

Bardziej niż czemu oddać głos na ciebie, nie widzę czemu na ciebie głosu nie oddawać. Metodą eliminacji pod kątem liczby zdecydowanych interakcji dążących do zwycięstwa miasta i ustalenia kręgosłupa rozgrywki, ty w tej kategorii nie wypadasz jakoś kozacko

Mimo że budzisz we mnie pozytywne uczucia 

wjebales sie VAR game over

imo pisze o mieście z sympatią jako przynależący

game on again

ale to ty jesteś kurwa w mafii, więc odpowiadasz pierwszy

No witam.

Uważałem w tamtym momencie, iż Gruby na uniewinnienie nie zasłużył (nie byłem jedyny nadmienię). I jak widziałem jak się w temacie przebija coraz mocniej taka narracja to uznałem, że nie powinno tak się dziać, niech Gruby sobie tę zieloność wypracuje sam.
Z perspektywy czasu post factum wychodzi na to, że prawdopodobnie Gruby niewinny jest i mieliście z Judaszem rację. Nie wiem czy to oznacza, że ja miałem zły proces analizy, czy wy mieliście trochę farta, że tak wyszło. Pewnie więcej błędów w czytaniu gry zaszło po mojej stronie, no bywa. Ale cel był całkowicie pro-miastowy, żeby na Grubego nie poszła za prosta latka niewinnego. I to cała historia.

O Klimku już pisałem, że wynikało z impulsu, zasmierdzial mi, ale szybko zdałem sobie sprawę, że to nic takiego żeby się o to bić, więc odpuściłem. Mam o nim teraz lepsze zdanie.

Pozdrawiam, mam nadzieję, że super zabawa!