|
|
Post by Gepetto on Jul 19, 2024 14:58:25 GMT 1
bo tak naprawde wyjscia sa 3:
1. ja nagle stalem sie chujowym mafiozem, ktory zamiast spelniac oczekiwania innych idzie na stracenie grabiac sobie u kilku kolejnych graczy i nie robiac niczego by to zmienic
2. ty za chuja nie potrafisz mnie rozczytac i dlatego widzisz moja wine
3. jestes w mafii i chcesz sie mnie pozbyc rekami miastowych
|
|
Landlord
Edycja #49
Enter your message here...
Posts: 403
|
Post by Landlord on Jul 19, 2024 14:59:45 GMT 1
GG nadal nie uniewinniam, przestrzegam te pytania mi się dziwne wydają, trochę pozoranckie no pytam Cię ziomek o Banota, przekonaj mnie do wywalenia go, a Ty mi "chujowo gra" i mrgreen, i ja nadal nie wiem, czy ty na serio chcesz go wyjebać, czy to nadal śmieszki historyczne z d0 to pytanie o moje interakcje z luciferem wydało mi się dziwne to, że teraz pytasz, czemu się nie odniosłem do argumentów na niewinność lucyfera (gdy ja już tłumaczyłem, że nie twierdzę, że typ jest full mafijny, tylko kieruję się prawidłami, myślałem, że to rozumiesz), też dziwneto pytanie do Banota o Kłapouchego też dziwne jeszcze wczoraj była ta wymuszona rzecz, że Chińczyk zareagował nerwowo na określenie Komunistą i jeszcze coś było pewnie, ale piszę z głowy, no takie rzeczy się zbierają i dla mnie te teksty są out of place ostrożnie z GG panowie, trzeba nadal obserwować Dla mnie spoko, może nie zginę w mordzie. Ale ten pogrubiony fragment mi się nie podoba. Bo ja się zgadzam z tym, że warto linczować zgodnie z prawidłami (czyli Banota - słaby gracz, i tak się nie uniewinni, a tylko będzie mącił  ), ale tylko tych mafijnych. Zlinczowanie kogoś, kto wpasowuje się w prawidła bez rozważenia mafijności/czynników uniewinniających jest dla mnie bez sensu. Jakbyś mi powiedział, że linczujemy Lucyfera, bo Twoim zdaniem wcale nie wszedł na luzie i brak głosu mimo zadeklarowanego strzału w osła wcale nie jest czynnikiem uniewinniającym, to bym się mógł nie zgodzić, ale na pewno bym nie czuł niepokoju. Natomiast teraz czuję niepokój. Bo mnie z Twoich prawideł by wyszedł bardziej Bratton (zamiast Lucifera) i Rado (zamiast Maren). W ogóle nie odniosłeś się do moich argumentów za niewinnością Maren. Dalej uważasz, że gra podejrzanie? nie chce mi się dyskutować tyle na ten temat Brattona wejście wydało mi się luźne + napierdalała go wajcha, której do końca nie ufam w Rado widzę miastowe odruchy niesfornego, nadpobudliwego kuzyna, może być w mieście + bardzo solidna uniewinniajka od Gepetta MM miała mafijne momenty, to wejście było sztywne, potem trochę luzu (m.in. w cytatach, które wyminiłeś), ale potem np. dalsze napierdalanie Czanga to dla mnie było pozorowanie aktywności, też głupia sugestia, że mam kijową mafię na tym etapie; myślę, że trudniej będzie mi ją uniewinnić od Rada
i skoro tak podejrzewa Lajkonika, to czemu go nie napierdalała, tylko zajmowała się utarczkami z Czangiem?
i o co chodzi z tym Twoim "nie odniosłeś się do moich argumentów na niewinność X" - już drugi raz? no jeśli się nie odniosłem to
a) albo się nie zgadzam, a rozpisywanie się uważam za jałowe, bo co możemy pisać
- X luźno wszedł
- uważam, że Y nie wszedł luźno
b) albo przyjmuję do wiadomości i kontempluję
nie wiem, na czym chcesz mnie teraz łapać, na nieodnoszeniu się do argumentów? deklaruję, że wszystko czytam, mam 14 wątków w głowie, nie każdy nadążam followupnąć
z prawideł (najmniej aktywni gracze) zostają Creed i lucyfer, Creed imo wszedł trochę lepiej niż lucyfer + wajcha go napierdala osobiście mam problem i myślę, że będę miał problem w przyszłości z uniewinnieniem MM, dlatego podałem jako alternatywę
reszta graczy albo mi się podoba albo myślę, że będę mógł lepiej ocenić jutro i później
tak powstały moje rozważania na dziś lucyfer + MM
nie wiem, mam wrażenie, że tłumaczę oczywistości, dlaczego z prawideł nie można po prostu poświęcić w d1 małoaktywnego, trudnego do oceny gracza, może mafia, może niewinny, ale najmniejsza strata w przypadku pomyłki?
linczuję nieaktywnego gracza, jutro cały dzień robię rundkę po aktywnych, oceniam naturalność ile procent dajesz na mafiowanie BNT? |
|
|
|
Post by Gepetto on Jul 19, 2024 15:00:36 GMT 1
i o ile u mnie pojawiła się refleksja, że może rzeczywiście Bob byłem do Ciebie uprzedzony i w obliczu innych kandydatur na siłę wciskałem Ci rzeczy, które zazwyczaj pokazujesz jako mafiozo, o tyle u Ciebie nie ma żadnej refleksji, tylko starasz sie wszystkich przekonac ze jestem w mafii, w dodatku dosc nieudolnie
|
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 19, 2024 15:10:21 GMT 1
1. Może faktycznie mnie nie interesują Twoje odpowiedzi i po prostu chcę, żebyś się poczuł tak jak ja ostatnio, a może jednak mnie interesują i sobie je po cichu interpetuję? 2. No z tym niepełnosprawnym umysłowo to sobie trochę zasłużyłeś ostatnią edycją, nie chciałeś widzieć oczywistych rzeczy, to teraz tłumaczę o co mi chodzi wielkimi literami. Fajnie, co? 3. Ten pogrubiony akapit to dla mnie dość brzydki, manipulatorski tekst. Bo nie za bardzo wiem, co by "ponadedycyjnie" miało wyjść na Twoje po tym jak Cię zlinczujemy (przy założeniu, żeś niewinny). Pogadajmy o tym, interesuje mnie odpowiedź, serio. 4. Nie odpowiedziałeś na temat Kłapouchego. 1. to nie wiem, idź do terapeuty może, nie wiem co ci mam powiedzieć stary 2. jw 3. a napisałem w poprzednim poście między innymi 4. no nie odpisałem, chujek ze mnie. ale tak serio: jakiej odpowiedzi się spodziewasz? masz gościa, który napisał kilkanaście postów, jest wymieniany przez wolumen treści w gronie glonów, ale trudno o nim cokolwiek powiedzieć, rzuca kozackie spostrzeżenie a ty mi puszczasz bączka "świadczy to o nim dobrze czy wręcz przeciwnie"? no kurwa XD, gdzie jesteśmy dokąd zmierzamy? kurde ten post landlorda z poprzedniej strony niby wszystko okej i powtarza po mnie, ale jakiś taki nieswój jest (to nie jest zarzut o podczepanie!!!1) Zgadzam się, że ten post Landlorda trochę dziwny w moim kierunku, ale nie chcę być zbytnio przwrażliwiony na swoim punkcie. A co do Kłapouchego, to akurat mnie Twoja opinia interesuje na serio. No bo napisałeś wcześniej, że z grupy Bob, Doktór, Gepetto, Landlord, Laikike nie powinniśmy dziś linczować, zgadzamy się tu. Czanga i siebie nie uwzględniam, Ty z kolei nie będziesz uwzględniał siebie. Czyli zostaje nam taka siódemka: Bratton, Lucifer, Słoń, Kłapouchy, Wajcha, Rado i Maren. No i jestem ciekaw czy przy takim dobrym spostrzeżeniu Kłapouchego jest to argument za tym, żeby go dziś nie ruszać, a nuż da takich więcej, czy właśnie wypierdolić. Dla mnie to pierwsze jak coś, ale interesuje mnie też Twoje zdanie, tak na wypadek, gdybym poszedł na terapię i jednak nie chciał Cię dziś wypierdolić, to kto by miał być zamiast Ciebie. |
|
Landlord
Edycja #49
Enter your message here...
Posts: 403
|
Post by Landlord on Jul 19, 2024 15:12:45 GMT 1
bo tak naprawde wyjscia sa 3: 1. ja nagle stalem sie chujowym mafiozem, ktory zamiast spelniac oczekiwania innych idzie na stracenie grabiac sobie u kilku kolejnych graczy i nie robiac niczego by to zmienic 2. ty za chuja nie potrafisz mnie rozczytac i dlatego widzisz moja wine 3. jestes w mafii i chcesz sie mnie pozbyc rekami miastowych a mafijny Bob by nie staral sie Ciebie udobruchac w temacie i potem odjebac w mordzie i fajrant? |
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 19, 2024 15:28:03 GMT 1
Dla mnie spoko, może nie zginę w mordzie. Ale ten pogrubiony fragment mi się nie podoba. Bo ja się zgadzam z tym, że warto linczować zgodnie z prawidłami (czyli Banota - słaby gracz, i tak się nie uniewinni, a tylko będzie mącił ), ale tylko tych mafijnych. Zlinczowanie kogoś, kto wpasowuje się w prawidła bez rozważenia mafijności/czynników uniewinniających jest dla mnie bez sensu. Jakbyś mi powiedział, że linczujemy Lucyfera, bo Twoim zdaniem wcale nie wszedł na luzie i brak głosu mimo zadeklarowanego strzału w osła wcale nie jest czynnikiem uniewinniającym, to bym się mógł nie zgodzić, ale na pewno bym nie czuł niepokoju. Natomiast teraz czuję niepokój. Bo mnie z Twoich prawideł by wyszedł bardziej Bratton (zamiast Lucifera) i Rado (zamiast Maren). W ogóle nie odniosłeś się do moich argumentów za niewinnością Maren. Dalej uważasz, że gra podejrzanie? nie chce mi się dyskutować tyle na ten temat Brattona wejście wydało mi się luźne + napierdalała go wajcha, której do końca nie ufam w Rado widzę miastowe odruchy niesfornego, nadpobudliwego kuzyna, może być w mieście + bardzo solidna uniewinniajka od Gepetta MM miała mafijne momenty, to wejście było sztywne, potem trochę luzu (m.in. w cytatach, które wyminiłeś), ale potem np. dalsze napierdalanie Czanga to dla mnie było pozorowanie aktywności, też głupia sugestia, że mam kijową mafię na tym etapie; myślę, że trudniej będzie mi ją uniewinnić od Rada
i skoro tak podejrzewa Lajkonika, to czemu go nie napierdalała, tylko zajmowała się utarczkami z Czangiem?
i o co chodzi z tym Twoim "nie odniosłeś się do moich argumentów na niewinność X" - już drugi raz? no jeśli się nie odniosłem to
a) albo się nie zgadzam, a rozpisywanie się uważam za jałowe, bo co możemy pisać
- X luźno wszedł
- uważam, że Y nie wszedł luźno
b) albo przyjmuję do wiadomości i kontempluję
nie wiem, na czym chcesz mnie teraz łapać, na nieodnoszeniu się do argumentów? deklaruję, że wszystko czytam, mam 14 wątków w głowie, nie każdy nadążam followupnąć
z prawideł (najmniej aktywni gracze) zostają Creed i lucyfer, Creed imo wszedł trochę lepiej niż lucyfer + wajcha go napierdala osobiście mam problem i myślę, że będę miał problem w przyszłości z uniewinnieniem MM, dlatego podałem jako alternatywę
reszta graczy albo mi się podoba albo myślę, że będę mógł lepiej ocenić jutro i później
tak powstały moje rozważania na dziś lucyfer + MM
nie wiem, mam wrażenie, że tłumaczę oczywistości, dlaczego z prawideł nie można po prostu poświęcić w d1 małoaktywnego, trudnego do oceny gracza, może mafia, może niewinny, ale najmniejsza strata w przypadku pomyłki?
linczuję nieaktywnego gracza, jutro cały dzień robię rundkę po aktywnych, oceniam naturalność ile procent dajesz na mafiowanie BNT? No właśnie nie chciałem Cię na niczym łapać, chciałem poznać Twoje zdanie po prostu, bo historycznie patrząc dobrze mi się z Tobą współpracowało. Nie wiem czemu uznałeś, że mam jakieś ukryte intencje i kopię pod Tobą dołki. Co do Batona, to odpowiem na to pytanie, ale jeszcze nie teraz. Chciałbym zobaczyć jego odczyty i faktyczne kandydatury do linczu i wtedy masz moje słowo, że na podstawie całej gry odpowiem szczerze i bez kręcenia na to pytanie. Co do Maren, to mnie też to napierdalanie Czanga nie pasowało i nabrałem pewnych wątpliwości, czy to nie nabijanie aktywności, ale uznałem, że chyba całościowo dla mnie jej gra jest na plus. A co do poświęcania małoaktywnego, to ja bym jednak chciał trafić mafiozę, jeśli będzie to osoba małoaktywna, to ok, ale niech to ma oparcie w grze. Liczę, że Lucifer wejdzie wieczorem i się z nami trochę ponapierdala. Wtedy będzie łatwiej go ocenić. Jeśli nie wejdzie, to bym nie linczował, a nuż po prostu poleci za punkty? |
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 19, 2024 15:39:00 GMT 1
chcecie żebym obalał jego głupoty i oszczerstwa a oprócz tego dowiódł, że jego gra jest imitacją jego miastowej mety czy w zasadzie macie to w piździe szkoda mojego czasu i mam zająć się czym innym bądźmy transparentni Obalaj śmiało, z chęcią poczytam. |
|
|
|
Post by Marcin Banot on Jul 19, 2024 15:41:16 GMT 1
|
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 19, 2024 15:51:15 GMT 1
Ja miałem nadzieję, że słoń będzie dalej się wypowiadał, aby łatwiej było go ocenić. Niestety tutaj się zawiodłem.
|
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 19, 2024 15:51:46 GMT 1
Gracz Wajcha mi się nie podoba. Uważam, że jest spora szansa na mafię tam. Jego nocną aktywność oceniam jako teatralną i udawaną, zaś atak na Creeda oraz Kłapouchego za odhaczanie jakichś kolejnych punktów na checkliście. Wybrał sobie typa, który się ostatni zarejestrował i go wywoływał. Dla mnie dziwne. Notabene, jak sam go oznaczyłem i napisałem, że ma brzydki nick i można wyjebać od razu, to zupełnie to olał.
Słoń z kolei z niczym mi się nie kojarzył, znaczy wiedziałem, że jest taka kreacja, ale żebym miał pamiętać, co pisał, to nie. Wszedłem teraz w jego posty i wychodzi mi, że to może być taki mafijny glon. Znaczy niekoniecznie musi być w mafii, ale pasuje mi charakterystyką - wycofany, ale próbuje być merytoryczny.
|
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 19, 2024 15:53:23 GMT 1
Maren natomiast pokazała jak dla mnie po części namiastki niewinności dzisiaj mimo że wcześniejsza jej gra mi się nie podobała u niej.
|
|
|
|
Post by Gepetto on Jul 19, 2024 15:57:40 GMT 1
w sumie ja z chęcia poczytam co tam Bob wymysli o tej imitacji mojej miejskiej mety, bo uważam, że w tej edycji gram kompletnie inną metę niż ostatnio i jakbym miał miejskość imitować to zrobiłbym to zdecydowanie inaczej/lepiej
|
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 19, 2024 15:58:54 GMT 1
Gracz Wajcha mi się nie podoba. Uważam, że jest spora szansa na mafię tam. Jego nocną aktywność oceniam jako teatralną i udawaną, zaś atak na Creeda oraz Kłapouchego za odhaczanie jakichś kolejnych punktów na checkliście. Wybrał sobie typa, który się ostatni zarejestrował i go wywoływał. Dla mnie dziwne. Notabene, jak sam go oznaczyłem i napisałem, że ma brzydki nick i można wyjebać od razu, to zupełnie to olał. Słoń z kolei z niczym mi się nie kojarzył, znaczy wiedziałem, że jest taka kreacja, ale żebym miał pamiętać, co pisał, to nie. Wszedłem teraz w jego posty i wychodzi mi, że to może być taki mafijny glon. Znaczy niekoniecznie musi być w mafii, ale pasuje mi charakterystyką - wycofany, ale próbuje być merytoryczny. Ja tej teatralności nie potrafię do końca rozczytać u wajchy i w jakim celu to zrobił. Jeśli poszedł po najmniejszej linii oporu wymieniając łatwe cele do ataku to by pasowało na mafiozę, który wie ile osób musi przed siebie wepchnąć w trakcie gry. On tam miał jeden taki post w którym wyglądał tak ,zę sobie sam zaprzeczył mafiacorner.boards.net/post/130267 i którego mu wytknął w pewnym momencie sam landlord. Niestety nie widziałem żadnej odpowiedzi od wajchy co tam sobie myślał. |
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 19, 2024 16:05:38 GMT 1
Mnie to się teatralne wydawało już samo to, że on w środku nocy w d0 ocenia 2 małoaktywnych graczy jako "tragedię".
|
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 19, 2024 16:10:19 GMT 1
Być może myślał, że spamiąc w nocy zatrze złe wrażenie bijące z tamtego posta chcąc pokazać jak szeroką ma mapę myśli.
|
|
|
|
Post by Marcin Banot on Jul 19, 2024 16:10:26 GMT 1
1. to nie wiem, idź do terapeuty może, nie wiem co ci mam powiedzieć stary 2. jw 3. a napisałem w poprzednim poście między innymi 4. no nie odpisałem, chujek ze mnie. ale tak serio: jakiej odpowiedzi się spodziewasz? masz gościa, który napisał kilkanaście postów, jest wymieniany przez wolumen treści w gronie glonów, ale trudno o nim cokolwiek powiedzieć, rzuca kozackie spostrzeżenie a ty mi puszczasz bączka "świadczy to o nim dobrze czy wręcz przeciwnie"? no kurwa XD, gdzie jesteśmy dokąd zmierzamy? kurde ten post landlorda z poprzedniej strony niby wszystko okej i powtarza po mnie, ale jakiś taki nieswój jest (to nie jest zarzut o podczepanie!!!1) Zgadzam się, że ten post Landlorda trochę dziwny w moim kierunku, ale nie chcę być zbytnio przwrażliwiony na swoim punkcie. A co do Kłapouchego, to akurat mnie Twoja opinia interesuje na serio. No bo napisałeś wcześniej, że z grupy Bob, Doktór, Gepetto, Landlord, Laikike nie powinniśmy dziś linczować, zgadzamy się tu. Czanga i siebie nie uwzględniam, Ty z kolei nie będziesz uwzględniał siebie. Czyli zostaje nam taka siódemka: Bratton, Lucifer, Słoń, Kłapouchy, Wajcha, Rado i Maren. No i jestem ciekaw czy przy takim dobrym spostrzeżeniu Kłapouchego jest to argument za tym, żeby go dziś nie ruszać, a nuż da takich więcej, czy właśnie wypierdolić. Dla mnie to pierwsze jak coś, ale interesuje mnie też Twoje zdanie, tak na wypadek, gdybym poszedł na terapię i jednak nie chciał Cię dziś wypierdolić, to kto by miał być zamiast Ciebie. no ja nie chcę dzisiaj wypierdalać kłapouchego, na d1 takie solo wrzuty mi wystarczają na odłożenie kogoś na półkę, taki bratton też mi wygląda na good enough dzisiaj, na maren też dziś nie chcę a na kogo będę głosować to jeszcze się okaże, póki co chcę zobaczyć czy się będą działy jakieś rzeczy doceniam natomiast założenie, że jak JEDNAK nie zagłosujesz na mnie, to być może zagłosujesz na tego, kogo wskażę, taki spin o 180 stopni |
|
|
|
Post by Rado Londyn on Jul 19, 2024 16:14:38 GMT 1
Zgadzam się, że ten post Landlorda trochę dziwny w moim kierunku, ale nie chcę być zbytnio przwrażliwiony na swoim punkcie. A co do Kłapouchego, to akurat mnie Twoja opinia interesuje na serio. No bo napisałeś wcześniej, że z grupy Bob, Doktór, Gepetto, Landlord, Laikike nie powinniśmy dziś linczować, zgadzamy się tu. Czanga i siebie nie uwzględniam, Ty z kolei nie będziesz uwzględniał siebie. Czyli zostaje nam taka siódemka: Bratton, Lucifer, Słoń, Kłapouchy, Wajcha, Rado i Maren. No i jestem ciekaw czy przy takim dobrym spostrzeżeniu Kłapouchego jest to argument za tym, żeby go dziś nie ruszać, a nuż da takich więcej, czy właśnie wypierdolić. Dla mnie to pierwsze jak coś, ale interesuje mnie też Twoje zdanie, tak na wypadek, gdybym poszedł na terapię i jednak nie chciał Cię dziś wypierdolić, to kto by miał być zamiast Ciebie. no ja nie chcę dzisiaj wypierdalać kłapouchego, na d1 takie solo wrzuty mi wystarczają na odłożenie kogoś na półkę, taki bratton też mi wygląda na good enough dzisiaj, na maren też dziś nie chcę a na kogo będę głosować to jeszcze się okaże, póki co chcę zobaczyć czy się będą działy jakieś rzeczy doceniam natomiast założenie, że jak JEDNAK nie zagłosujesz na mnie, to być może zagłosujesz na tego, kogo wskażę, taki spin o 180 stopni A co on takiego good enough zrobił dzisiaj? Jakby płacili na akord to by nic nie zarobił |
|
|
|
Post by Gadu-Gadu on Jul 19, 2024 16:15:51 GMT 1
Zgadzam się, że ten post Landlorda trochę dziwny w moim kierunku, ale nie chcę być zbytnio przwrażliwiony na swoim punkcie. A co do Kłapouchego, to akurat mnie Twoja opinia interesuje na serio. No bo napisałeś wcześniej, że z grupy Bob, Doktór, Gepetto, Landlord, Laikike nie powinniśmy dziś linczować, zgadzamy się tu. Czanga i siebie nie uwzględniam, Ty z kolei nie będziesz uwzględniał siebie. Czyli zostaje nam taka siódemka: Bratton, Lucifer, Słoń, Kłapouchy, Wajcha, Rado i Maren. No i jestem ciekaw czy przy takim dobrym spostrzeżeniu Kłapouchego jest to argument za tym, żeby go dziś nie ruszać, a nuż da takich więcej, czy właśnie wypierdolić. Dla mnie to pierwsze jak coś, ale interesuje mnie też Twoje zdanie, tak na wypadek, gdybym poszedł na terapię i jednak nie chciał Cię dziś wypierdolić, to kto by miał być zamiast Ciebie. no ja nie chcę dzisiaj wypierdalać kłapouchego, na d1 takie solo wrzuty mi wystarczają na odłożenie kogoś na półkę, taki bratton też mi wygląda na good enough dzisiaj, na maren też dziś nie chcę a na kogo będę głosować to jeszcze się okaże, póki co chcę zobaczyć czy się będą działy jakieś rzeczy doceniam natomiast założenie, że jak JEDNAK nie zagłosujesz na mnie, to być może zagłosujesz na tego, kogo wskażę, taki spin o 180 stopni Ja bym to ujął trochę inaczej: jeśli miałbym nie jebać twardogłowo w Ciebie, to chciałbym wiedzieć, jakie są alternatywy. Jak mi się nie spodobają, to zajebię w Ciebie i albo będę świętował, albo Ci wyślę na Messengerze odpowiednią emotikonkę. No i widzę, że się zgadzamy co do Maren i Kłapouchego, jak Brattona akurat ewentualnie mógłbym, natomiast nie widzi mi się Lucifer, uważam, że jest to kurewsko leniwy lincz. |
|
|
|
Post by Czang Kaj-szek on Jul 19, 2024 16:17:53 GMT 1
Kłapouchy to dla mnie trudny orzech do zgryzienia. Bo jeśli jest używany argument, że ma on w pewnym momencie ciekawe spostrzeżenie to powinien mieć paliwo do pisania więcej spostrzeżeń za które będzie można go odłożyć w dłuższym czasie na półkę. Tym czasem powinien jednak w kolejnych dniach bardziej się postarać grać by rozwiał wątpliwości wokół swojej osoby.
|
|
|
|
Post by Rado Londyn on Jul 19, 2024 16:18:42 GMT 1
wszedłem w temat i zmierzyłem siły na zamiary poudawajmy że rozmawiamy dopóki wjebańcy sobie nie pójdą Tylko trochę nie rozumiem dlaczego mafiozo miałby o 1 w nocy wchodzić z takim postingiem napisać 6 postów i essa. Ja bym na jego miejscu już przeczekał dłużej i wszedł rano |
|
), ale tylko tych mafijnych. Zlinczowanie kogoś, kto wpasowuje się w prawidła bez rozważenia mafijności/czynników uniewinniających jest dla mnie bez sensu. Jakbyś mi powiedział, że linczujemy Lucyfera, bo Twoim zdaniem wcale nie wszedł na luzie i brak głosu mimo zadeklarowanego strzału w osła wcale nie jest czynnikiem uniewinniającym, to bym się mógł nie zgodzić, ale na pewno bym nie czuł niepokoju. Natomiast teraz czuję niepokój. Bo mnie z Twoich prawideł by wyszedł bardziej Bratton (zamiast Lucifera) i Rado (zamiast Maren). W ogóle nie odniosłeś się do moich argumentów za niewinnością Maren. Dalej uważasz, że gra podejrzanie?
