Rozgrywka

Nie przesądzam o winie Sznudziana, ale ktoś tam pisał kiedyś, że on taki zdecydowany, a dla mnie te zdecydowanie wynikało z tego, że nie miał wielu przemyśleń. Ok, to może się wiązać z kwestią czasu, tak jak było to w poprzedniej edycji. Z drugiej strony, czy mafioza pchałby się na świecznik niemal w każdym linczu, czekając z głosem na ostatnią chwilę?

Sznudzian, skoro wszedłeś na mafię przed samym końcem głosowania, dlaczego nie oddałeś wcześniej głosu?

Idę się wykąpać, bo aż spociłem się z nadmiaru emocji.

Ale wtedy wyjdzie, ze mafia to same ciołki xD 

jeżeli po odkryciu mojej tożsamości wpierdalacie mnie do mafii to ta edycja odcisnęła na was chyba zbyt mocne piętno

już kiedyś niby słaba mafia zniszczyła w drobny mak miasto pełne ogarów, więc bym się tak bardzo tym nie sugerował. poza tym Sznudzian gra całkiem dobre zawody, choć mafijne, a ostatni mafiozo jeszcze lepsze. nie chce mi się teraz myśleć, kto nim jest xd

poza tym grasz tak, że wstydzisz się podać tożsamości

nie, w środę było inaczej

no jestem tym trollującym, wkurwiającym, panikującym, odstawiającym szopki i samouznającym się za bardzo dobrego gracza, podczas gdy odpierdala głównie manianę Cozmo

i byłem przekonany, że Pikachu to lowrider