Rozgrywka

Najgorzej, że zapomniałem czemu pytałem, bo mnie olałeś, Pudel.

No bo jak tak sobie myślę, to dziś nie ma questa chyba, więc już abstrahując od tego że trzeba wywalić mafiozę 🙉, to jest najlepszy moment na wyrzucenie kogoś konsensusowo, wiecie o co mi chodzi?

Że w D1 najbardziej zagrożeni są najbardziej wprost mafijni bo nie trzeba robić żadnych kwadratowych jajec i nawet pójść masówką, nie dokładasz innych czynników do osądu bo nie musisz, nie grasz strategią.

I jak tak sobie myślę z tej perspektywy, to w sumie:

1. Graham dalej gra jak duch i nie zmienił tego pod naporem.
2. Mandela ma swój świat i wywalone na nas, a jeszcze dorzucił ten jeden fragment co mnie zainteresował - 'jak chcecie ze mną porozmawiać, to macie teraz czas', no koleś jest wyrzutkiem i miałby jaja tak w mafii?

a potem:
3. Mildred zeszła z kreacji, nie jest tak że mam to za minus jakiś wielki, ale nie ma continuity, nie da się rozstrzygnąć czy pod wpływem moich postów czy sama z siebie, ale faktem bezsprzecznym jest sama zmiana.
4. Pudelek w ogóle zmienił styl gry jak zebrał cięgi.


No to właśnie. Czy to nie jest momenty gry, gdy adiustacja do oczekiwań jest teoretycznie najbardziej mafijna, a pójście w uporze z kolei raczej byłoby w idealnym świecie przypisane do miastowego? Jak to jest?

Pudelek, co sądzisz?

zmieniłem styl bo nie miałem zamiaru polecieć za ciągnięcie kreacji, skoro nie ma mordów, a co do bycia w mafii z Grahamem, to nie jestem, ale wiem dlaczego o to pytałeś (tyle, że wtedy jeszcze chciałem ciągnąć kreację)

no jak jest w mieście, to fajnie, jakby wszedł zrobił chill wajbiki i dał myśl uwolnioną miastową

Który murzyn?

odklejusy ręce do góry!

no ty, a jest drugi??

Przecież pisałem że jestem biały, a Mandela to co? 😬

Treść Mildred mnie tak nie interesuje jak powód wyjścia z kreacji i zmiany zachowania.

Sekwencja:

Gada tylko z Ace po angielsku -> ja gadam z Ace o Mildred -> Mildred przechodzi na polski i robi szerszy overview na rozgrywkę.

Mięsa tam jeszcze nie oczekuję.

Przecież Pudełek wprost napisał i odpisał z czego do czego jest adjustment i dlaczego, może kawę wypij?

Niewiele się w mojej opinii różnią przyjebki do Grahama, Pudelka i Mildred o styl, jedyna osoba która tu się wybija jest Mandela, bo ten obrywa z każdej strony.

Nie uważam żeby na ten moment ktokolwiek był 'bezpieczny', imo różni się tylko momentum.