|
Post by Ace Ventura on Nov 9, 2024 3:30:11 GMT 1
I teraz – zagrywka odwoływania się do tej rozsądniejszej części miasta, która akurat jest nieobecna: Graham, który wyrzuca ją otwarcie z uniewinnień (ty się otwarcie do tego dowalałaś, Malgrid, to jaka jest twoja progresja do tego gracza?) Uniewinnie mnie już teraz nie jest Ci na rękę? oraz Sabrina Aquafina, która się wylogowała i która nie pamiętam w sumie jak się odnosiła do Malgrid. Ej kurwa w ogóle Po skończonym linczu pisze coś takiego: Jbc to kasuję wszystkie moje odczyty sprzed linczu. Wszyscy są podejrzani. Później się dopierdala do kółka wzajemnej adoracji TS–AceVentura–MandelaEffect I do tej trójki do jebania dorzuca w moment Pudelka, akurat jak on gdzieś obok zaczął określać winę Mildred, gdzie wcześniej go dała do niewinnych po linczu. Czyli swoje zaufanie kieruje do wszystkich, których akurat nie ma w danym momencie w temacie? No kurwa xd
|
|
|
Post by Ace Ventura on Nov 9, 2024 3:32:31 GMT 1
Widzę jeszcze takich sporo wstawek zostawionych, żeby po gierce móc stwierdzić "a nie mówiłem?", aczkolwiek no to traktuję jako gierkę psychologiczną non alajdżment.
e: tzn. to, że ona się do tych zagrywek sprowadza, to jednak jest już trochę alajdżment indikejtor.
|
|
|
Post by Ace Ventura on Nov 9, 2024 3:39:46 GMT 1
Wiem, że na chuj to potrzebne teraz, ale mi się przypomniało, że Mandela powiedział, że odjebanie Spongeboba to lincz bez szkody, bo on nic więcej by nie zagrał później.
No właśnie napisał, że zamierza się rozkręcić po tym koncercie dzisiaj w nocy, i pewnie by tak było – jedyne co mogę na sto procent stwierdzić to że to był bezmyślny lincz z mojej strony i mam wyrzuty sumienia. Ale na ten moment myślę, że mój jutrzejszy głos będzie już w pełni uzasadniony.
|
|
|
Post by Ace Ventura on Nov 9, 2024 3:59:04 GMT 1
No o ile z tym Pudelkiem, z tym Mandelą Efektem, z tym Paulem robię miszmasze
To przesłuchuję teraz występienia sejmowe Grzegorza Brauna, i muszę powiedzieć, że on wtedy zrobił przejebany progres mafijny, i teraz żeby do tego progresu dołączył kolejny progres, i to nie mając za sobą całego teamu discordowego do pogadania, tylko pewnie jakiegoś oziębłego wjebańca?
No jak to piszę, to on dla mnie jest kurwa mechanicznie uniewinniony.
|
|
|
Rozgrywka
Nov 9, 2024 9:07:08 GMT 1
via mobile
Post by mandela on Nov 9, 2024 9:07:08 GMT 1
Psi Detektywie, napisz jak będziesz i proszę mnie staguj. Zapraszam na oficjalnie organizacyjne spotkanie ANC.
|
|
|
Post by Mildred Ratched on Nov 9, 2024 9:47:08 GMT 1
Nie zamierzam walczyć z wiatrakami i kopać się z koniem, więc dzisiaj koniecznie musicie mnie zlinczować bez względu na wszystko. A to dlatego, że mam praktycznie 4 pewne głosy na sobie (czyli minimum 2 miastowych ma mnie za mafię). Dlatego ja już jestem w takiej piździe, że się pewnie nie wygrzebię (to znaczy mógłbym się wygrzebać jakbym miał mafijny mental) i w przypadku wepchnięcia dzisiaj kogoś miastowego przede mnie to jutro już będzie tylko postawienie mafijnej pieczątki na moim truchle. GG i pora na Csa. 1. Kolejną edycję słyszę pierdolenie o mitycznym mafijnym Łuczyku, który potrafi każdego zrobić chuja i kolejny raz jestem podejrzewany za rzeczy, których w mafii bym za chuja nie zrobił. To albo ten mityczny mafijny Łuczyk albo kuźwa oczywisty mafiozo. 2. Nie wiem, kto gra Venturą, ale jeśli to kshaq to przydałby mu się dodatkowy grill za to w jaki sposób się ustawił teraz względem mnie. Bo z całego tego trio, do którego się dojebałem to on powinien to najlepiej ogarnąć, zatrzymać się i zrewidować poglądy całej trójki na tę moją "akcję". Bo o ile nie wymagam od Trzeciej, żeby umiał mnie czytać (chociaż trochę czuję podskórnie, jakby to krążenie core'u wokół mnie było mu na rękę), a Mandela to chyba po prostu głuptasek, tak Ventura (o ile to kshaq) powinien to ogarnąć, jakby mial dobrą wolę. 3. Ja już praktycznie jestem ścierwem. Musicie patrzeć, kto stopniowo będzie chciał kogoś wepchnąć przede mnie. Nie mówię, że tak bezczelnie. Ale w trakcie dnia delikatnie zasiewać ziarnka wątpliwości, co do jakiegoś gracza. 4. Wciąż uważam, że przynajmniej jeden mafioza próbował od początku się zaczepić do core'u miastowego. Nie chodzi mi o to, że mu się to musiało udać. Chodzi o sam fakt konieczności wykonania takiej próby. No i patrząc na początek gry wygląda to tak: Ventura (od razu z wysoiego V), Spongebobek (martwy niewinny), Paul Graham (ale nie budował pozycji, co mocno podkreślał w swoich postach), Trzecia Strona (aż ręka go świerzbiła, żeby napisać coś prze trzecią stroną) no i ten Sabin. O ile wykluczyłbym z tego grona Grahama to zostaje trzech graczy. Trzech graczy, jedna mafia. Czyli jednak chujowa warte w kontekście zwiększenia prawdopodobieństwa trafienia mafii. Ale sama warta do zapamiętania i wbicia sobie do łbów. 5. Z całej tej wczorajeszej wieczorno-nocnej akcji najwięcej dobrej woli względem mnie dostrzegłem u Pudelka. Chuj wie czy to nie próba brania mnie pod włos w sytuacji, gdy i tak trzech graczy ma mnie za full podejrzanego, ale wyciągnę do niego dłoń w geście przyjacielskiego pojednania. 6. Przeglądałem sobie wejścia w grę Grubbrauna i Trzeciej Strony i znalazłem pewną nietypową wspólną rzecz: mafiacorner.boards.net/post/138066/threadmafiacorner.boards.net/post/148924/threadI po czterech minutach się opamiętuje, pisząc wytłumaczenie do swojego posta, który tak naprawdę imo nie był wcale konieczny do tłumaczenia. mafiacorner.boards.net/post/148929/threadw sumie na hipokrytę wyszedłem po przemyśleniu, bo pisząc Ace'owi, żeby dał gąbce działać, nie daję działać Ace'owi niechcący, nadgorliwie sorry ała a jak gąbka chce walić Mandele to niech wali, zobaczymy, jak Mandela odpowie Poza tym Trzecia Strona się do mnie dopierdalał, że dawałem same uniewinniajki i żebym w końcu przedstawił swoich podejrzanych. Czytałem jego stosunek do Grahama i kurwa nie podoba mi się. Najpierw daje go na nautrala, żeby potem na podstawie niemalże tych samych przesłanek stwierdzić, że mu nie ufa i przejść do stopniowego ataku. Już nie chodzi o sam fakt ataku, ale jeg argumentację: mafiacorner.boards.net/post/149156/threadmafiacorner.boards.net/post/149165/threadmafiacorner.boards.net/post/149169/threadmafiacorner.boards.net/post/149174/threadmafiacorner.boards.net/post/149203/threadmafiacorner.boards.net/post/149205/threadNo i kurwa srakowaste te armaty na Grahama (a przynajmniej tak to starał się później przedstawiać), zarzucając mi że tylko uniewinniam. mafiacorner.boards.net/post/149476/threada Mildred jak Ty grę czytasz, skoro tak nawalam w tego Paula, mnie najmniej ufasz, a nie wykluczasz głosu w niego no ja bym się cykał głosować na tego, w którego mój główny podejrzany wali I tutaj tekst o nawalaniu w Grahama + info, że w związku z brakiem zaufaniem do niego powinienem wykluczyć głos na Grahama. A potem robi z tego zarzut w moją stronę. ciekawe, że piguła nie dała w Grahama, gdy go miała w podejrzanych, tylko w powietrze w Sabinkę Nie zabraniam wam wajbikowac. Mozecie sobie nawet waubikowo mnie jutro odjebac. I potem znowu pikachuface jak na koncu to wajbikowanie chuja daje przecież pisałeś, że dziś niekoniecznie ci zależy, żeby winny padł, byle było info 🤯 czemu dałeś w powietrze ostatecznie? miałeś możliwość ratowania boba Grahamem, którego podejrzewałeś + ja nie rozumiem, czemu Mildred mówi, że między mną a Ace musi być mafioza, a nawet nie wskaże, który bardziej. no ja przesłanek za winą Mandeli i Ventury nie widzę, wziąłem se ich uniewinniłem i mówię dawajcie pokmińmy. dlaczego tam według ciebie Mildred musi być mafia? uniewinniasz wszystkich pozostałych graczy? Właśnie wskazuję. Jeśli ventura to nie kshaq, to Ty jesteś w mafii.
|
|
|
Rozgrywka
Nov 9, 2024 10:01:07 GMT 1
via mobile
Post by mandela on Nov 9, 2024 10:01:07 GMT 1
Chcesz wiedzieć kim jest Psi Detektyw, Pielegniareczko ma wypowiedzeniu?
|
|
|
Rozgrywka
Nov 9, 2024 10:13:46 GMT 1
via mobile
Post by Mildred Ratched on Nov 9, 2024 10:13:46 GMT 1
Chcesz wiedzieć kim jest Psi Detektyw, Pielegniareczko ma wypowiedzeniu? Frankly, my dear, i dont give a damn.
|
|
|
Rozgrywka
Nov 9, 2024 10:16:04 GMT 1
via mobile
Post by mandela on Nov 9, 2024 10:16:04 GMT 1
Chcesz wiedzieć kim jest Psi Detektyw, Pielegniareczko ma wypowiedzeniu? Frankly, my dear, i dont give a damn. Możesz podać przykłady innych swoich zirytowan w Mafiach w przeszłości, gdy byłeś w mieście, podobnych do twojego wczorajszego wjazdu?
|
|
|
Rozgrywka
Nov 9, 2024 11:14:14 GMT 1
via mobile
Post by Trzecia strona on Nov 9, 2024 11:14:14 GMT 1
Nie zamierzam walczyć z wiatrakami i kopać się z koniem, więc dzisiaj koniecznie musicie mnie zlinczować bez względu na wszystko. A to dlatego, że mam praktycznie 4 pewne głosy na sobie (czyli minimum 2 miastowych ma mnie za mafię). Dlatego ja już jestem w takiej piździe, że się pewnie nie wygrzebię (to znaczy mógłbym się wygrzebać jakbym miał mafijny mental) i w przypadku wepchnięcia dzisiaj kogoś miastowego przede mnie to jutro już będzie tylko postawienie mafijnej pieczątki na moim truchle. GG i pora na Csa. 1. Kolejną edycję słyszę pierdolenie o mitycznym mafijnym Łuczyku, który potrafi każdego zrobić chuja i kolejny raz jestem podejrzewany za rzeczy, których w mafii bym za chuja nie zrobił. To albo ten mityczny mafijny Łuczyk albo kuźwa oczywisty mafiozo. 2. Nie wiem, kto gra Venturą, ale jeśli to kshaq to przydałby mu się dodatkowy grill za to w jaki sposób się ustawił teraz względem mnie. Bo z całego tego trio, do którego się dojebałem to on powinien to najlepiej ogarnąć, zatrzymać się i zrewidować poglądy całej trójki na tę moją "akcję". Bo o ile nie wymagam od Trzeciej, żeby umiał mnie czytać (chociaż trochę czuję podskórnie, jakby to krążenie core'u wokół mnie było mu na rękę), a Mandela to chyba po prostu głuptasek, tak Ventura (o ile to kshaq) powinien to ogarnąć, jakby mial dobrą wolę. 3. Ja już praktycznie jestem ścierwem. Musicie patrzeć, kto stopniowo będzie chciał kogoś wepchnąć przede mnie. Nie mówię, że tak bezczelnie. Ale w trakcie dnia delikatnie zasiewać ziarnka wątpliwości, co do jakiegoś gracza. 4. Wciąż uważam, że przynajmniej jeden mafioza próbował od początku się zaczepić do core'u miastowego. Nie chodzi mi o to, że mu się to musiało udać. Chodzi o sam fakt konieczności wykonania takiej próby. No i patrząc na początek gry wygląda to tak: Ventura (od razu z wysoiego V), Spongebobek (martwy niewinny), Paul Graham (ale nie budował pozycji, co mocno podkreślał w swoich postach), Trzecia Strona (aż ręka go świerzbiła, żeby napisać coś prze trzecią stroną) no i ten Sabin. O ile wykluczyłbym z tego grona Grahama to zostaje trzech graczy. Trzech graczy, jedna mafia. Czyli jednak chujowa warte w kontekście zwiększenia prawdopodobieństwa trafienia mafii. Ale sama warta do zapamiętania i wbicia sobie do łbów. 5. Z całej tej wczorajeszej wieczorno-nocnej akcji najwięcej dobrej woli względem mnie dostrzegłem u Pudelka. Chuj wie czy to nie próba brania mnie pod włos w sytuacji, gdy i tak trzech graczy ma mnie za full podejrzanego, ale wyciągnę do niego dłoń w geście przyjacielskiego pojednania. 6. Przeglądałem sobie wejścia w grę Grubbrauna i Trzeciej Strony i znalazłem pewną nietypową wspólną rzecz: mafiacorner.boards.net/post/138066/threadmafiacorner.boards.net/post/148924/threadI po czterech minutach się opamiętuje, pisząc wytłumaczenie do swojego posta, który tak naprawdę imo nie był wcale konieczny do tłumaczenia. mafiacorner.boards.net/post/148929/threadw sumie na hipokrytę wyszedłem po przemyśleniu, bo pisząc Ace'owi, żeby dał gąbce działać, nie daję działać Ace'owi niechcący, nadgorliwie sorry ała a jak gąbka chce walić Mandele to niech wali, zobaczymy, jak Mandela odpowie Poza tym Trzecia Strona się do mnie dopierdalał, że dawałem same uniewinniajki i żebym w końcu przedstawił swoich podejrzanych. Czytałem jego stosunek do Grahama i kurwa nie podoba mi się. Najpierw daje go na nautrala, żeby potem na podstawie niemalże tych samych przesłanek stwierdzić, że mu nie ufa i przejść do stopniowego ataku. Już nie chodzi o sam fakt ataku, ale jeg argumentację: mafiacorner.boards.net/post/149156/threadmafiacorner.boards.net/post/149165/threadmafiacorner.boards.net/post/149169/threadmafiacorner.boards.net/post/149174/threadmafiacorner.boards.net/post/149203/threadmafiacorner.boards.net/post/149205/threadNo i kurwa srakowaste te armaty na Grahama (a przynajmniej tak to starał się później przedstawiać), zarzucając mi że tylko uniewinniam. mafiacorner.boards.net/post/149476/threada Mildred jak Ty grę czytasz, skoro tak nawalam w tego Paula, mnie najmniej ufasz, a nie wykluczasz głosu w niego no ja bym się cykał głosować na tego, w którego mój główny podejrzany wali I tutaj tekst o nawalaniu w Grahama + info, że w związku z brakiem zaufaniem do niego powinienem wykluczyć głos na Grahama. A potem robi z tego zarzut w moją stronę. ciekawe, że piguła nie dała w Grahama, gdy go miała w podejrzanych, tylko w powietrze w Sabinkę przecież pisałeś, że dziś niekoniecznie ci zależy, żeby winny padł, byle było info 🤯 czemu dałeś w powietrze ostatecznie? miałeś możliwość ratowania boba Grahamem, którego podejrzewałeś + ja nie rozumiem, czemu Mildred mówi, że między mną a Ace musi być mafioza, a nawet nie wskaże, który bardziej. no ja przesłanek za winą Mandeli i Ventury nie widzę, wziąłem se ich uniewinniłem i mówię dawajcie pokmińmy. dlaczego tam według ciebie Mildred musi być mafia? uniewinniasz wszystkich pozostałych graczy? Właśnie wskazuję. Jeśli ventura to nie kshaq, to Ty jesteś w mafii. fajna analiza, ale niewinny jestem
|
|
|
Rozgrywka
Nov 9, 2024 11:58:11 GMT 1
via mobile
Post by Mildred Ratched on Nov 9, 2024 11:58:11 GMT 1
Frankly, my dear, i dont give a damn. Możesz podać przykłady innych swoich zirytowan w Mafiach w przeszłości, gdy byłeś w mieście, podobnych do twojego wczorajszego wjazdu? W sumie nie wiem. Najbardziej si odpalalem jako Krzaklewski i Tasiemiec chyba. Jeszcze Jamniczek. Jako Vateusz chyba pokornie kładłem łeb pod topor, jedynie na koniec wyzwalem miasto od debili
|
|
|
Rozgrywka
Nov 9, 2024 12:58:52 GMT 1
via mobile
Post by Trzecia strona on Nov 9, 2024 12:58:52 GMT 1
wszyscy skacowani
|
|
|
Post by Sabin Nararandharama on Nov 9, 2024 13:13:19 GMT 1
ja się czuję ciałem obcym w tej rozgrywce w tym momencie
ani się nie spodziewałem takiego rozwoju sytuacji przylinczowej i śmierci Bobka
ani późniejszej rozklapciuchy
chciałem wejść i napisać, że skurwysyny jesteście i dzbany, że Spongeboba zlinczowaliście, ale uznałem że to nie ma sensu, bo mi powiecie hurr durr mafijne wejście, gdzie byłeś Sabin
otóż w dupie
i teraz ważne pytanie Kim Ty kurwa jesteś Ventura
muszę zrobić jeszcze parę rzeczy, więc na pełen etat bd później
|
|
|
Post by Sabin Nararandharama on Nov 9, 2024 13:14:46 GMT 1
trzeci, kim jest ventura
|
|
|
Rozgrywka
Nov 9, 2024 13:17:19 GMT 1
via mobile
Post by mandela on Nov 9, 2024 13:17:19 GMT 1
A ty kim jesteś Sabin? Kshaq?
Ventura to Rokoko, przyznał się przecież, c'nie?
|
|
|
Post by Sabin Nararandharama on Nov 9, 2024 13:18:34 GMT 1
no ja Monti przecież, Antura, jaja se robisz?
tylko taki po resocjalizacji w kiciu
|
|
|
Post by Sabin Nararandharama on Nov 9, 2024 13:19:50 GMT 1
no to jak Ventura rokoko, to ja będę bił po dupie każdego pajaca który mu da immunitet
|
|
|
Post by Sabin Nararandharama on Nov 9, 2024 13:21:01 GMT 1
Mildred, będę Cię czytał i oceniał, a chcę, żebyś wiedział, że byłem na Ciebie bardzo wkurwiony po przejrzeniu tematu, więc jeśli masz coś dodatkowego do napisania, np. żeby mnie udobruchać, to jest dobry moment.
|
|
|
Post by Sabin Nararandharama on Nov 9, 2024 13:22:38 GMT 1
Mandela, czemu jesteś tak zaangażowany w tę edycję?
Siłą rzeczy poprzedni sposób gry (z szyfrem) raczej kierował na drugi szereg, jak Cię zdebunkowałem, to muszę przyznać, że dość mocno pograłeś, szczególnie jak na siebie.
|
|
|
Rozgrywka
Nov 9, 2024 13:24:13 GMT 1
via mobile
Post by Trzecia strona on Nov 9, 2024 13:24:13 GMT 1
no to jak Ventura rokoko, to ja będę bił po dupie każdego pajaca który mu da immunitet ale czemu, to niewinny rokokuś nagrzany do gry w mieście
|
|