|
Post by Piotr Kozioł on May 23, 2020 7:56:26 GMT 1
Może ja jestem staroświecki Jacku, ale uważam, że w tej grze mafiozów się linczuje
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 23, 2020 7:59:36 GMT 1
Teraz wyjaśnijmy sobie BARDZO WAŻNĄ kwestię odnośnie gracza FUTURE TRUNKS:
To co robi Future Trunks od wczorajszego wieczoru to TOTALNY KRETYNIZM
Gość gra tak, jakby co najmniej był detektywem i dostał na mnie sprawdzenie winny w edycji bez opryszka i napierdala BĘDĄC CAŁKOWICIE PEWNYM, BEZ CIENIA WĄTPLIWOŚCI że jestem w mafii. Cokolwiek nie zrobię, gość uzna to za mafijne.
Typ pisze KOMPLETNE ABSURDY I PRZEKOLORYZOWANIA żeby tylko móc mnie po raz setny nazwać mafiozą za to czy za tamto.
Taką postawę mogą prezentować tylko dwa rodzaje zawodników:
1. Bardzo słaby zawodnik, który postradał zmysły i będzie napierdalał w swojego podejrzanego kosztem absolutnie wszystkiego, nie zreflektuje się czy rzeczywiście może się mylić
2. Bardzo dobry mafioza, który jazdą po bandzie próbuje zaskarbić sobie względne zaufania miasta.
A ja już jestem pewny, że podpunkt pierwszy odpada, bo to nie jest słaby zawodnik. To bardzo dobry gracz, z dużym potencjałem.
I NIE GRAŁBY TAK BEZMYŚLNIE BĘDĄC W MIEŚCIE. Odpada również to, że może mieć miastową rolę, bo dobry miastowy wciąż próbuje grać pro-miastowo i ROZSĄDNIE nawet jak ma rolę.
Dlatego ŻADNEGO UNIEWINNIANIA TEGO GRACZA. ON NIE MA PRAWA DOŻYĆ MECZÓWKI, ROZUMIECIE?
Uniewinnianie go za zachowywanie się jak hiper-agresywny kretyn jest naiwne i głupie, nie dajcie się na to nabrać.
Dopóki Future Trunks nie pójdzie po rozum do głowy i nie zacznie przynajmniej udawać, że zależy mu na prawdziwym szukaniu mafii, a nie tylko na tym, żeby mnie odjebać w linczu, to nie będę z nim wchodził w dyskusje.
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 23, 2020 8:00:46 GMT 1
Może ja jestem staroświecki Jacku, ale uważam, że w tej grze mafiozów się linczuje No to mówię, skąd głos we mnie. Cały dzień złego słowa od Ciebie nie usłyszałem, a wskoczyłeś na lincz na mnie bardzo chętnie.
|
|
|
Post by Piotr Kozioł on May 23, 2020 8:04:37 GMT 1
Potem. Obiecałem Rojasowi kazanie i tenorkowi, że napiszę coś więcej. Muszę najpierw zająć się tym.
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 23, 2020 8:05:58 GMT 1
W ogóle niektóre rzeczy pisane przez Trunksa są tak absurdalne i tak przerysowane, że zaraz fiknę. Tylko że to domena niewinnych. A przynajmniej jednego niewinnego. Do pewnego momentu agresja jest miastowa. Ale nie w tym kontekście. Nie daj się na to nabrać.
|
|
|
Post by Piotr Kozioł on May 23, 2020 8:25:08 GMT 1
Walkiewicz, czemu właściwie uważałeś, że Rojas jet w mafii?
|
|
|
Post by Pan Tenorek on May 23, 2020 8:29:09 GMT 1
Czy każdemu z Was umknęło to, że Tenorek w analizie podał, że Walkiewicz zielony, Paweł pomarańczowy, Babka czerwona, ale głos oddaje w Walkiewicza? Jak Tenorek jest w mafii, to zalezało mu bardzo albo Walkiewicz padł. Nie wyobrażam ich dwóch sobie razem w mafii. Całkiem niezła próba manipulacji faktami. 1. mafiacorner.boards.net/post/13806/thread Tutaj mój post z analizą z godziny 9:54. Nigdzie nie ma w niej wzmianki o tym, że Walkiewicz zielony. "Na plus, ale czekam na więcej" świadczy o tym, że w tamtym momencie uważałem go za gracza ogarniętego, który gra z przyczajki, schowany za Gorczycą. Jako zielonych miałem jedynie Testament i Karoliną, raczej zielony był dla mnie Piotr Kozioł. Pozostałych w żadnym wypadku nie traktowałem jako niewinnych. Wynika z tego, że kłamiesz. 2. mafiacorner.boards.net/post/14258/thread - Mój post z 19:55, w którym zawarłem przemyślenia odnośnie dwóch graczy, którzy przykuli dość mocno moją uwagę. Jednym z nich był Paweł Kozioł, drugim Walkiewicz. Pawła Koziołą zjechałem z góry na dół, bo to co sobą reprezentuje w tej edycji to jest jawna kpina i to na nim chciałem później użyć masówki. Walkiewiczowi zarzuciłem szemrane przejście z nieśmiałego i nieco napiętego gracza do luzaka, który się poczuł pewniej, kiedy podejrzenia spadły na Rojasa i Babkę. I tutaj kolejna manipulacja, ponieważ moim pierwotnym celem masówki był właśnie Paweł Kozioł. Nie było jednak chętnych, więc poszedłem w stronę mojej drugiej "lampki ostrzegawczej" w postaci Walkiewicza, którego zachowanie o 19:55 uważałem za nieco podejrzane. Dodatkowo uważałem, że obrona Rojasa jest mocno miastowa, więc mając wybór, wolałem ocalić Rojasa i odpalić Walkiewicza. Dlaczego chciałeś tak zmanipulować faktami przeciwko mnie? Dlaczego mimo tego, uważasz, że to Trunks a nie ja jest w mafii? Czy wina Trunksa uniewinnia mnie i odwrotnie?
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 23, 2020 8:39:05 GMT 1
Walkiewicz, czemu właściwie uważałeś, że Rojas jet w mafii? Dużo by gadać, ale przed jego błędem właściwie był u mnie na plus, co już tłumaczyłem -> lecz przy porównaniu tożsamości wejście o wiele bardziej kojarzyło mi się z mafijną wersją tego gracza (myślę, że skoro informacja o tożsamości została podana publicznie to mogę o tym pisać). A potem zabrakło mi u niego dociekliwości i zwyczajnie grania. Próbowałem do niego wyciągać pomocną dłoń i jakoś spróbować skłonić go do konkretniejszej postawy. Cały czas miałem z tyłu głowy, że lepiej będzie zająć się najpierw Pawłem Kozłem, a Rojas jeszcze może zrobi coś magicznego następnego dnia. Jak już wjechał we mnie switch głosów to musiałem jebnąć w Rojasa. Ale mimo wątpliwości ze względu na dobre reakcje to przyznaję, miałem go za mafiozę.
|
|
|
Post by Pan Tenorek on May 23, 2020 8:42:30 GMT 1
Pytanie powinno brzmieć, czy ktoś oprócz Ciebie upadł na głowę. Walkiewicza zaorałem wczoraj, zaorałem też dzisiaj, gdy pisał, że przez całą edycję niczym się nie zazieleniłem, mimo że sam mnie uniewinniał, a dopiero pod naporem kogoś zaczął zmieniać zdanie, mimo że ja w tym momencie byłem nieaktywny. Chętnie się dowiem, czym Ci tak zaimponował w tej końcówce. Weź pod uwagę, że mafiozi, którzy mają okazję wylecieć, mogą robić wszystko, by się uniewinnić. Dwie edycje temu Życiowa Porażka udawał zniechęconego, przez co wiele osób zaczęło wątpić w jego winę, choć to i tak ostatecznie przed linczem go nie uchroniło. W ogóle odnoszę wrażenie, że Tenorek-Walkiewicz to może być ustawka dwóch mafiozów, bo spójrzmy co wyprawia Walkiewicz: Sam sobie recenzuje swoją własną grę pod względem tego, czy rozegrał to niewinnie czy mafijnie. Moim zdaniem będąc w mafii mógł spokojnie grać tak, jak to rozegrał, zwłaszcza że wcale nie był szczególnie zagrożony, w najgorszym dla niego wypadku byłby remis i by się uratował. Poza tym, analizowanie swojej gry pod względem niewinności, jest mocno mafijne.
Spójrzcie teraz, jak Testament Cozmo przestawia wajchę na zlinczowanie Sirlancelota. Jak tak dalej pójdzie, to jutro zasypie nas w każdym poście tematem Sirlancelota. Widzę, że tu powoli rodzi się obsesja, dlatego ostrzegam, nie idź tą drogą.
1. Dlaczego uważasz końcówkę Walkiewicza za mafijną? Dla mnie to była naturalna chęć podzielenia się z miastem swoim "testamentem" zanim poleci. I był zagrożony, bo do ostatnich chwil nic nie było pewne, bo w każdej chwili ktoś mógł zmienić głos, a nie da się śledzić dwóch tematów jednocześnie. Po co by to robił, jeśli byłby w mafii? 2. Skoro twierdzisz, że moja interakcja z Walkiewiczem po linczu to ustawka, to proszę podaj, jaka w tym jest moja rola? Bo wymieniłeś tylko Walkiewicza, że sam sobie recenzuje swoją miastowość. O mnie już jednak zapomniałeś. Jaka jest zatem rola w tym ustawionym dialogu? 3. Zapala mi się lampka ostrzegawcza, gdy ktoś używa sformułowań typu "jutro z pewnością będzie mnie atakować". Mam wrażenie, że takie coś to mafijna przywara. Taka chęć osłabienia zawczasu mocy słów swojego oponenta.
|
|
|
Post by Pan Tenorek on May 23, 2020 8:53:59 GMT 1
Dobra. Lancelot ewidentnie manipuluje faktami. Dwa posty, w których wmawia mi, że głosowałem inaczej niż pisałem. sirlancelotTłumacz się.
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 23, 2020 8:59:45 GMT 1
Na ten moment moim zdaniem niewinni:
Testament Cozmo - gra bardzo miastowo, niezależnie i jeśli ma zginąć w tej edycji to tylko w mordzie mafii.
Alpak - gracz raczej o średnim doświadczeniu, a daje od siebie oryginalne spostrzeżenia i perspektywę gry. Jego gra jest naturalna.
Pan Tenorek - gra spokojnie, ale zadaje bardzo dobre pytania i szuka mafii w różnoraki sposób, jego gra mimo wyważenia ma głębię. Ufam mu.
Chciałbym móc tu dołączyć Karolinę Gorczycę, ale niektóre z jej ruchów i zachowań przeszkadzają w budowaniu zaufania i współpracy. Co to ma być za stwierdzenie, że mi "z zasady nie ufasz". Jakie mają być tego konsekwencje? Że będziesz mnie do końca gry szczypał i zawsze będzie możliwość, że oddasz na mnie głos? Jak jesteś niewinny i chcesz poprowadzić miasto do zwycięstwa to musimy dojść do porozumienia i skupić się na wspólnych celach.
Zielony powinien być również Konstanty Kot Jeleński, gość pisze jakby z niezależnej perspektywy, ma własne zdanie, nie boi się go przedstawiać i jego ruchy są po prostu naturalne.
Mniej pewni, ale również zieloni są według mnie Piotr Kozioł, który wczoraj wieczorem po prostu trochę się pogubił, ale jego ogólna postawa w temacie wskazuje na miastowość.
Uważałem, że Babka też jest niewinna, ale mam najmniej pewności ze wszystkich ludzi, których uniewinniam. Jeśli gdzieś się mylę, to prawdopodobnie właśnie z Babką.
Paweł Kozioł oraz Future Trunks -> zarówno metodą eliminacji, jak i metodą oceny naturalności gry oraz głębi/różnorodności gry ci dwaj gracze są mafiozami. Powinni polecieć jeden po drugim.
Został jeszcze Sir Lancelot -> przeczucie mówi mi, że będzie niewinny, oznaczało by to wtedy, że winna jest Babka.
Dla mnie zlinczowanie czwórki Paweł Kozioł, Future Trunks, Sir Lancelot, Babka powinno zakończyć grę. Zawsze szansa na jakiś twist, ale póki co tak to widzę.
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 23, 2020 9:06:07 GMT 1
Możemy tego Trunksa zlinczować jako czwartego nawet. Albo piątego, a mnie czwartego. Albo mnie pierwszego, o ile obiecacie mi, że potem ciurkiem tę czwórkę, a Trunks nie zostanie uniewinniony i nie dożyje meczówki. Dzisiaj oczywistym linczem jest Paweł Kozioł, potem możemy się zastanowić ewentualnie czy Trunks, czy Sir Lancelot, czy ewentualnie Babka. Prawdopodobnie nie będę w stanie dzisiaj być cały czas w temacie, na pewno nie w okolicach linczu -> nie będę miał jak się bronić w razie ewentualnej ofensywy Trunksa, albo udaru mózgu jakiejś Gorczycy czy Piotra Kozła.
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 23, 2020 9:09:13 GMT 1
Ja dzisiaj ze swojej strony postaram się jeszcze raz przejrzeć posty Testamentu Cozmo, Alpaka, Pana Tenorka i Konstantego Kota, aby upewnić się, czy coś mi nie umknęło i to rzeczywiście miastowi. Przyjrzę się również jeszcze raz Babce.
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 23, 2020 9:09:54 GMT 1
No i jeszcze Gorczyca.
|
|
|
Post by Pan Tenorek on May 23, 2020 9:37:39 GMT 1
Szybka analiza nr 2
Niewinni:
Karolina Gorczyca – 99%. Świetna robota dla miasta. Promiastowe zachowanie przy linczu, które zrozumiałem dopiero po czasie.
Testament Cozmo – spadł na drugie miejsce, ale w dalszym ciągu mocno zielony.
Piotr Kozioł - absolutnie promiastowe zachowanie przy linczu.
Blisko zieleni:
Alpak – cholerne przeczucie, że jest zielony. Mała żaróweczka pali się jedynie dlatego, że mocno zaangażował się dopiero po „prztyczkach” od innych graczy. Niemniej daje dużo oryginalnych i ciekawych spostrzeżeń.
Balansujący na granicy:
Jacek Walkiewicz – przeciwko niemu świadczy całą ta wczorajsza transformacja, która dokonywała się z nieśmiałego, zagubionego Jacusia w kierunku pewnego siebie śmieszka. Dodatkowo to, o czym pisała Karolina jest dość ciekawe i może być w tym dużo racji. Najbardziej miastowe jest dla mnie jego zachowanie przed linczem. Taka naturalna chęć podzielenia się z miastem swoimi typami.
Kot Jeleński – wzbudził moje podejrzenia wczoraj wieczorem, kiedy to poczynił ten post (https://mafiacorner.boards.net/post/14559/thread). Zawarł w nim dość śmiałą i moim zdaniem naciąganą teorię mającą skłaniać ku niewinności mojej i Trunksa. Również mocno zazielenia Trunksa. Jednak bardziej podejrzana wydaje mi się reakcja na ripostę Gorczycy. Potem (https://mafiacorner.boards.net/post/14591/thread) przyznaje się do głupich tez, jednocześnie tłumacząc się, że jest słaby i się nie wyspał (tłumaczenie w stylu Lancelota). I ja mam tutaj swoją wariację na temat tego posta. Chciał przebadać teren i zobaczyć czy ktoś z miastowych podłapie temat. Jeśli by ktoś podłapał, to mogłoby to zazielenić Trunksa w oczach wielu graczy. Jednak przez szybką ripostę Karoliny, poprzestał na swoich zamiarach, posypując głowę popiołem.
Podejrzani:
Babka – albo babka zacznie grać albo babce zabiorę rentę. Na plus sposób obrony przed linczem, taki nie przesadzony. Trunks – nadmierna agresja + nadmierne przekonanie o winie innych. Dodatkowo zauważyłem, że zaczął dawać „prztyczki” w kierunku Gorczycy i Testamentu, którzy przez większość są uniewinnieni. Komu zależy na tym, żeby nie było uniewinnionych? Mafiozie. Na plus to stworzenie siatki powiązań.
Śmierdzi:
Lancelot – pojawia się i znika. Wtedy, kiedy jest to wygodne i w taki sposób, żeby przed linczem się nie wkopać. Czepia się Trunksa w sposób nienaturalny (bardzo fajna uwaga Gorczycy), manipuluje faktami na mój temat. Generalnie nagina wszystko pod to, żeby obniżyć wartość czyichś spostrzeżeń np. moich. Bardzo mało w tym konkretów, bardzo dużo naciągania i manipulacji.
Paweł Kozioł – mam wrażenie, że to przyczajony tygrys, ukryty smok. Przyczajony jest niemal przez cały czas, w dalszym ciągu nie daje powiązań, w dalszym ciągu niewiele wynika z jego działań. Tekst o topce niewinnych był przecież, hehe, żartem. W dodatku tłumacząc ten żart, ośmielił się skłamać względem mojej osoby, że powinienem wiedzieć o co chodzi. To próba manipulacji, która tym bardziej stawia go w czerwonym świetle.
Wnioski:
Jeśli mafia gra w sposób powiązanych sieci, to typuję mafię w składzie Lancelot/Walkiewicz – Trunks – Kot. Dwóch wali się między sobą, a trzeci próbuje zazielenić jednego z nich przy pomocy miasta.
Jeśli mafia gra w sposób braku przesadnych interakcji to jestem w stanie wykluczyć mafijne pary:
Lancelot – Trunks
Alpak – Babka
Walkiewicz – Trunks
Paweł Kozioł – Sirlancelot
Walkiewicz - Kot
|
|
|
Post by Jacek Walkiewicz on May 23, 2020 9:39:30 GMT 1
Okej, zacząłem od Babki. Dopuszczam możliwość jej winy. Posty ma okej, nie wkopała się samymi wpisami, ale nie jest to nic czego nie mógłby napisać mafioza. Trochę byłem wczoraj zasugerowany tym, że atakuje Rojasa, a ja sam miałem go za mafię, więc to dało jej tego dodatkowego plusa, który spowodował, że uznałem ją za raczej niewinną. Nie zdziwię się jeśli trójka mafijna to Paweł Kozioł, Trunks i Babka zamiast Sir Lancelota.
|
|
|
Post by Piotr Kozioł on May 23, 2020 9:40:29 GMT 1
Czemu ucichł temat babki?
|
|
|
Rozgrywka
May 23, 2020 9:42:18 GMT 1
via mobile
Post by babka on May 23, 2020 9:42:18 GMT 1
Dawajcie, tak was dzisiaj babka rozpierdoli że będziecie dzieciom opowiadać
|
|
|
Post by Pan Tenorek on May 23, 2020 9:42:19 GMT 1
Możemy tego Trunksa zlinczować jako czwartego nawet. Albo piątego, a mnie czwartego. Albo mnie pierwszego, o ile obiecacie mi, że potem ciurkiem tę czwórkę, a Trunks nie zostanie uniewinniony i nie dożyje meczówki. Dzisiaj oczywistym linczem jest Paweł Kozioł, potem możemy się zastanowić ewentualnie czy Trunks, czy Sir Lancelot, czy ewentualnie Babka. Prawdopodobnie nie będę w stanie dzisiaj być cały czas w temacie, na pewno nie w okolicach linczu -> nie będę miał jak się bronić w razie ewentualnej ofensywy Trunksa, albo udaru mózgu jakiejś Gorczycy czy Piotra Kozła. Chwila, moment. Trunksa masz za jednego z dwóch głównych podejrzanych i jednocześnie piszesz, że można go zlinczować jako czwartego albo nawet piątego? I dlaczego dzisiaj oczywistym linczem jest Paweł Kozioł? Dlaczego nie Trunks, którego masz na tym samym poziomie, co Pawłą i na którego wczoraj wieczorem dość mocno smarowałeś? Tłumacz się, bo w tym momencie poleciałeś w mojej liście do grupy "Podejrzanych".
|
|
|
Rozgrywka
May 23, 2020 9:43:00 GMT 1
via mobile
Post by babka on May 23, 2020 9:43:00 GMT 1
Szczególnie tego szarlatana proboszcza kłamce
|
|