Rozgrywka

czyli co, zarzuty babki na moją winę to:
Nie chciałem głosować w próżnię w wójta
Rozpoznałem, że rojas jest prawdopodobnie zielony i podjąłem działanie, żeby go uratować

Jakiego chcesz odniesienia do tych zarzutów? XD

nie chce odniesienia, wiem że nie dasz rady

jak gracz pokroju Kota uważa, że to co dzisiaj napisałam świadczy o mojej winie to znaczy, że jemu też miasto nie może ufać

Jedną z najbardziej charakterystycznych rzeczy, jakie wg mnie mafiozo robi, jest wybieranie sobie jednego podejrzanego i skupianie na nim całej uwagi, naparzanie tylko w niego, najlepiej pisząc przy tym długaśne analizy.

Znamienne, że, bodaj jako jedynie w grze, robią to babka, Future Trunks i Paweł Kozioł.

Nie robi tego Sirlancelot, co może świadczyć o jego niewinności. Zresztą, powiedzmy sobie uczciwie, wszyscy dobrze wiemy, że są wśród nas tacy, którzy często grając w mieście wyglądają bardzo mafijnie. I nie mam tu na myśli jakichś konkretnych nicków. Co edycję trafia się taka "pechowa" kreacja. Czasem komuś po prostu nie pójdzie, inni faktycznie mają takie skłonności.

Domeną miastowych jest z kolei to, że są otwarci na wiele możliwości, szukają w dużo szerszym kręgu. Nie ograniczają się - sztucznie - do jednego nicku.

Zresztą to znany mafijny motyw: walisz w jednego gościa, ale najlepiej tak, żeby przypadkiem nie został zlinczowany. I na tym jedziesz, dopóki faktycznie nie padnie bądź ktoś się do ciebie o to nie przyczepi. A najlepiej całą edycję.

To, że ta edycja jest tak mała, więc niejako startujemy w punkcie, który normalnie byłby środkiem rozgrywki - 10 miastowych, 3 mafie - dodatkowo przemawia za tym, żeby mafia taką taktykę stosowała.

Bo w tak małym gronie dużo łatwiej wytłumaczyć się z tego, że ma się tylko jednego podejrzanego.

o kurwa jeszcze więcej frazesów

Przeczytałem Alpaka. Mam nadzieję, że dzisiaj da jeszcze o sobie znać. Gdy miałem z nim interakcje "na żywo" wydawał mi się dość mocno niewinny. Gdy go przeczytałem drugi raz, już takich mocnych odczuć nie mam. Wciąż raczej niewinny, ale mam nadzieję, że pojawi się w temacie, napisze kilka dobrych postów i będzie go można z czystym sumieniem uniewinnić po raz kolejny.

Nie będzie mnie dzisiaj już prawie w ogóle, może jeszcze w najbliższych 2-3 godzinach będę w stanie zajrzeć. Waszym zadaniem jest linczować w grupie Paweł Kozioł, Future Trunks, Babka. Moooże Sir Lancelot, ale mam przeczucie, że to niewinny i najgorszy wybór z tej czwórki.

Ja ataki początkowe Piotra na mnie odbierałem jako kreacyjne zaczepki, a nie chęć zlinczowania mnie. Nadinterpretujesz. 

Lancelot jako jedyny pociągnął temat gdy napisałem o podejrzanej Alpace. Warto pamiętać.

Misunderstanding