Rozgrywka

Tenorku - czyja postawa wydaje Ci się bardziej miastowa: Walkiewicza, który wprost pisze, że jest do odjebania, gdyby Alpak był niewinny (czyli ma 0%, no może 0,1% szans na wygraną), czy Alpaka, który wyszperał chulion cytatów na winę gościa, który i tak w razie czego leci po nim w linczu. Mnie jako miastowemu by się po 2-3 postach mogło znudzić, napisałbym tylko wielkimi literami apel, żeby po mnie odjebać Walkiewicza i bym się bez sensu przestał produkować. Alpakowi do tego stopnia zależy, żeby przeżyć, że wyzywa, apeluje do naszej reputacji itp. Jemu chodzi o to, żeby wepchnąć przed siebie Walkiewicza.

Zgadzam się z testamentem. Kończmy to

Alpak, o co Ci chodzi? Mafia jest w parze Ty-walkiewicz, mamy dwa lincze. Zlinczujemy was obu. Jeśli wygramy - nie uważam, by ktokolwiek z końcówki miał się czego wstydzić po tej partii. Będę mógł powiedzieć babci, że zachowałem się jak trzeba

To już tylko kwestia stylu i Waszej odporności na logikę w samej końcówce, jakby mafia była odrobinę lepsza, to by Was pozamiatała.

Masz rację.

Prawdopodobnie wtedy bym poczytał więcej

Chcesz analizy każdej możliwości? Ja jestem niewinny. Analizowałem nawet sam siebie w tej edycji, możesz się wrócić, poczytać xD

Testament niewinny 100% i nie ma, po prostu NIE MA możliwości, że jest w mafii. Koniec, kropka. Za dużo siedzi w temacie, jest zbyt naturalny, zbyt miastowo gra.

Ty teraz grasz kompletnie bez sensu z perspektywy mafiozy, już dawno byś się zgodził na przyspieszone lincze na Alpaku i na mnie i wygrał grę dla mafii. No i po prostu z gry jesteś niewinny. Niewinny i koniec.

Jeżeli ktokolwiek miałby być winny w razie niewinności Alpaka to chyba Piotr Kozioł. Ale:
a) Nie miałbym serca gościa atakować, bo uważam, że w takim przypadku rozjebał i zagrał super partię
b) I tak zapewne nie dałbym rady nic wskórać, napisałbym co najwyżej czemu to raczej Piotr Kozioł jest ostatnim mafiozą, ale bez przekonania w to, że w ogóle mam rację i ze świadomością, że to ja zostanę zlinczowany xD

Testament, zostaniesz odwalony w mordzie na 100%, bo jako jedyny jesteś zdolny do wybrania kogoś innego niż ja w razie niewinności Alpaka. Skoro czytasz rozgrywkę, to co najwyżej od tej strony proponuję Ci spojrzeć na grę, bo jeżeli ktokolwiek miałby być tym mafiozą jak nie Alpak, to Piotr Kozioł.

Po prostu zlinczujmy Alpaka. Gra powinna się skończyć, jak się nie skończy, to mój los jest przesądzony, CHOCIAŻ BARDZO CHCIAŁBYM PRZEŻYĆ (notka numer 2 dla Mistrza Gry xD).

I od razu wytrącę argument z ręki Alpaka - NIE, TO NIE JEST BUDOWANIE SOBIE PODKŁADKI NA MECZÓWKĘ XD To co najwyżej pokłon dla świetnej edycji Piotra Kozła jeśli w tej mafii jest.

Dobra, wszyscy już zagłosowali. Zamykamy edycję. Dzięki za grę chłopaki, wieczorem podsumowanie