Recent Posts

i ten leżak na jakim się wyjebał andre i capablanca po uniewinnieniach to jest wręcz skandaliczny, jeszcze jak ktoś z was zagrał super gierę w mafii to wiadomo, ale w wykonaniu miastowego to się należy LEPA NA ODMUŁ
ale o tym dowiemy się już po edycji xddd

ja serio do końca gry pewnie bym już mógł tylko cytować swoje posty ale nie chce mi się, idę w chuj do drugiego pokoju i będę się patrzył z komórki jak debil

no wąż z gry wypada dobrze, ale jeśli mord na kocie był celowany, a scott ma rolę, to jest już full śmierdzące

ale dodam też, że skoro pratchett otwarcie mówi, że roli nie ma, to też go można sprawdzić 

edit: 
przecież ja właśnie dlatego pisałem rano, że mi się wąż i scott krzyżują, właśnie przez pryzmat roli

a odnośnie twoich pytań andrzej to nie wiem, no mi jest full ciężko odrzucić reada pollocka jako miastowego, no możliwe że jak zobaczył, że to łykam, to dostał wiatr w żagle ale kurwa
swoją drogą teraz tak myślę, że ciekawe jest to co pollock pisał wtedy na mafijnym, że musi grać w określony sposób, bo go capablanca rozjedzie, a bardziej nijakiej relacji niż pollock-capablanca to nie widziałem dawno chyba

tobie serio czutka podpowiada, że ja będąc w mafii zobaczyłem soft claimowanie scotta i zacząłem w ten sposób zwracać na to waszą uwagę i teraz siedzę cały dzień i odpierdalam tego breaka na kutasie?

DLACZEGO ZAMORDOWANO KOTA A NIE WĘŻA?

KURWA DEBILE PIERDOLONE

michael scott od wczoraj soft claimuje rolę
ja się was konkretnie w zawoalowany sposób pytam czy wy widzicie to co ja
to kurwa żaden nie zobaczył mimo że was 5 razy oznaczam, nawet się nie pochyliliście nad tym

dzisiaj pierwsze co się dzieje od rana, to pratchett wjeżdża w scotta bo zauważył jedną z 5 wrzutek na soft claim, czyli pratchett pewnie też ma rolę
tego też kurwa nawet jeden z was pajace nie zauważył

cały dzień sobie wypruwam tutaj żyły, żeby jakoś ten pierdolnik ogarnąć bez spillowania wszystkiego i najlepiej bez wpierdolenia prawdziwych rolnych na minę

proponuję wyjebanie węża, który imo najbardziej oczywistym pickiem na rolę i w tym miejscu brakuje dla niego miejsca w tej układance
przychodzi wąż i zaczyna płakać że zły deckard mafia go chce wyjebać jak on się nie może bronić

przychodzi capablanca i dalej mnie ma na drugim miejscu, chociaż od 2 dni czyta temat i jedyny wniosek jaki z tego wyciągnął, to jakieś gówno że pollock może jednak jest winny, bo jakbyśmy uznali, że pollock jest niewinny bo mu dużo bliżej do sowy niż LP to nagle mafiny capablanca mógłby mieć problem
ewentualnie faktycznie capablanca jest w mieście i wtedy po prostu czyta stare strony i próbuje wynaleźć koło na nowo, a właściwą grę ignoruje i chce teraz sobie robić jakieś listy, no wtedy to ja nie wiem o co chodzi

no i andrzej 3000 przychodzi i JA NIE PRÓBUJĘ UDOWODNIĆ SKŁADU MAFII

serio, nie warto się starać w tej grze

Po tym co tu wyczynia capablanca to ja bym go zlinczował, miasto z nim w składzie nie zasługuje na wygraną

Jest kilka typów na rolnych, może będzie cc a może nie
Jest kilka osób, które powinien czytać jako niewinne, już nawet chuj ze mną
Jeszcze ma niewinnego siebie

A on chce ustawiać lincze wg tego ile informacji dadzą

Ilu ci kurwa capablanca zostało podejrzanych, nawet ze mną?
3? 4? Mając 3 sprawdzenia przy trafieniu w pierwszych dwóch i może jeszcze strzał?

nie wiem który post z tych powyższych jest gorszy


ja pierdole
poświęciłem na tę edycję kilkadziesiąt godzin, a na końcu dwóch gości w kapeluszu praktycznie się przyznaje, że nie czyta postów

idę to rozchodzić

ty się kurwa zastanów ile osób od wczoraj sugerowało że ma jakąś rolę, co ja z tym robię a potem mnie przeproś

edit: kapelusznik kurwa kolejny, jak wy te posty czytacie

andre, capablanca, śmierdziele wstrętne, wstawać i do roboty kurwa bo mi się posty kończą


percepcja level pollock

edit:
no ja bym chyba zlinczował węża, w niego mafia powinna strzelić jako potencjalną złotą rączkę, brak tego strzału jest dla mnie znaczący