Rozgrywka

I jeżeli Emma jest faktycznie winna, to jest duża szansa, że tu:

siedzą sami niewinni. Dlatego z pewną niechęcią patrzę na głosowanie Kofola-Wielki Szu, bo uważam, że mafijna Emma starałaby się zaczepiać niewinnych. No mooooże jednego swojego wymieniła, ale trochę wątpię.

A że Emma nie jest niestety graczem pożytecznym dla miasta, to wolałbym sprawdzać od strony potencjalnie winnej Emmy, a nie Szu, który też mi się nie podoba, ale jednak mniej niż Emma, a na pewno jest lepszym graczem, więc taktycznie lepiej dać mu pożyć dłużej.

Wcześniej też już pisałeś, że skrupulatnie przeliczasz głosy. Po co ta kalkulacja?

Zupełnie się nie zgadzam. Emma nie jest obiektywnie szkodliwa dla miasta, Szu już jak najbardziej. Lepszy gracz albo grałby w tej chwili dużo bardziej prowokacyjnie i zarzucał sieci, albo siedział względnie cicho i ostrożnie. A on zapodał randomowy i nielogiczny wysryw w kluczowych dla linczu godzinach.

Nie jest może krystalicznie naturalny, ale nie uważam go za mafijnego i uważam, że na świeczniku znalazł się trochę z dupy.

co Ci odjebało tate?

No od godziny kurwa o tym gadamy, a ty wjeżdżasz teraz ma białym koniu z tym stwierdzeniem, i to w momencie jak zdążyli się pojawić kontrkandydaci. Szczególnie że sama zagłosowałeś na kokakole jako jedna z pierwszych.

Nie popisałeś się tą odpowiedzią.

A ja nie uważam, żeby jakieś gwałtowne ruchy w kierunku Środy były dziś dobrym rozwiązaniem. Zrobiła o wiele więcej miastowych rzeczy, niż Szu i Kofola razem wzięci.

XD wez ty juz stad zjezdzaj