Ogólny

Po tobie się spodziewam że to będzie bardzo długie tłumaczenie dlaczego takie strzały oddałeś.Tu nawet nie tyle że chciałeś się ukryć zwłaszcza mając od dawna miejską rolę.  To mogę zrozumieć zwłaszcza że jakby mafia ciebie rozpoznała to z automatu na sobie wyrok byś miał. Tylko te strzały...

No krycie się uważam zagrałem bardzo dobrze i tu chyba jasne, dlaczego chciałem tak grać. Natomiast strzały wytłumaczę, bo rozumiem, czemu moggły być krytykowane (po postach które cytuje, widać, że jeszcze do tej krytyki nie doszedłem, spokojnie xD). Nie złoszczę się, akurat moja psycha zniesie wszystko, chociaż szczerze mówiąc tylko strzal w parabole uważam za dyskusyjny, a Oceniacza - za bardzo duży pech po prostu. Coś jak to, że Dago pracował i nie mógł się przyznać do roli (rozumiem i akceptuję tłumaczenie - imo pech, trudno mieć pretensje do gracza).

W sensie, bo zagmatwałem - jakby to był ostatni strzał wieńczący grę, to bym walił w Taco, ale że jeszcze musiałem potwierdzić niewinność i strzał był takim bonusowym "sprawdzeniem", coś jak det (tak się liczba graczy ułożyła), więc strzał w Muchę.

Ciekawe właśnie, czy w mafii Mucha czy capibara. Widzę argumenty za oboma xD Chyba wywalić i tak trzeba obu, więc trochę w/e (miasto nie wie, że tylko 1 glon w mafii).

Dlatego akcja odglonywania zwłaszcza w momencie kiedy bardzo blisko meczówki była nie zrozumiała, bo co jeśli wśród tych trzech glonów ( ty Red,Mucha i Capibara) kryje się miejski snajper.

Strzał w JRR to jedna z najlepszych rzeczy jaka była bo nie miał szans na niewinność mimo że niektórzy go uniewinniali. Co więcej JRR już na dzień dobry walił mafijnymi postami i tego wrażenia nie dało się zatrzeć.

xDDD

Za dużo dobrych celów na start było by zacząć nagle odglonywanie.
1.JRR
2.Pijo
3.Zmarzlik
4.Taco
5.Mucha/Capibara
6.Karlos
To były wszystkie cele jakie powinno się wybić w rozsądnej kolejności mając obecną wiedzę. Nawet bez tej wiedzy do wywalenia powinni być na początki JRR/Pijo/Zmarzlik/Karloc/Taco. Żaden z tych graczy w ogóle się nie uniewinnił a 3 to już na dzień dobry się wkopało. Wywalenie ye i wiadomo niewinnego było obarczone ryzykiem że jednak nie trafimy. Ich wywalenie było jednak konsekwencją tego co się działo wcześniej. Windmall w d2 z dupy się znalazł na świeczniku tuż przed końcem głosowania. Zamiast wybić Zmarzlika to miasto nagle zachciało się bawić w linczowanie windmalla którego można było snajperowi/następne dni zostawić.

W sensie no mozesz sie nie zgodzic. W moim odczuciu, zeby te pewniaczki (i to poza d1) trafialy mafioze 4 na 5 razy to by bylo dobrze. 

Właśnie o to chodzi żę nie miał Potem mógł tylko walczyć o zatarcie tego wrażenia. ZA mocno przycisnęli go Stankiewicz i Losca. Wystarczyło tylko trochę go przycisnąć i zaraz się wjebał. Podobnie Pijo trochę mocno przyciśnięty i też się wjebał. Potem już zaczął szukać sojuszników by ich urobić.  Jeszcze później docisnął go Jacek Jaworek. To że Rojt uniewinniał JRR to o niczym nie świadczy akurat. Broń boże jakbyś nie strzelił w JRR to nie powinno się go odkładać na bok tylko jeszcze mocniej go docisnąć.