|
Post by Marek Antoniusz on Apr 4, 2023 22:12:51 GMT 1
Prosiłbym dzisiejszych zabitych o wstrzymanie się z testamentem. Plan jest taki, że ja piszę, co o tym wszystkim myślę jutro około 17, potem prosiłbym umarłych o konsultację, co o tym myślą + swoje propozycje. Na końcu mówię, na kogo głosuję i reszta miasta się podczepia. To plan na miarę naszych możliwości. Git, niby niezbyt dużo czasu, ale została nas tylko 5tka,rozmowy będą przejrzystsze. Popieram i apeluję do testamentowiczów - napiszcie swoją opinię o każdym żywym graczu. Testamentowiczów? W tym całym bałaganie i podnieceniu zapomniałem, że jeszcze kurier nie zostawił nam swojej ostatniej woli. Doskonale. Toalnie o nim zapomniałem, wybaczcie. Skupiłem się tylko na Żelaznym bo padł jako drugi.
|
|
|
Rozgrywka
Apr 4, 2023 22:16:30 GMT 1
via mobile
Post by Jacek Kaczmarski on Apr 4, 2023 22:16:30 GMT 1
Yup, czekamy i na kuriera i na Żelaznego jeśli się nie mylę.
|
|
|
Post by Marek Antoniusz on Apr 4, 2023 22:46:32 GMT 1
W jakiej formie wolicie Excela? Tak jak ostatnio z samymi głosami i listami mordów? Czy chcecie jak robiłem kiedyś, ze zmianami głosów? A może dwa osobne pliki? Zrobię go rano. Obojętnie. Samo to, że chce ci się zrobić podsumowanie jest i tak czymś godnym pochwały.
|
|
|
Post by Kurier DPD on Apr 4, 2023 23:31:08 GMT 1
Zakładając, że mafia wykorzystała fakt, że ksiądz nie może 2 razy pod rząd głosować na jedną osobę, wierzę w niewinność Paska - to ma sens, bo w d3 chcieli zabić żelaznego i w d5 w końcu to zrobili. Dziwi mnie, że mafia w d3 nie próbowała iść w Rymanowskiego/Kaczmarka. Zakładając, że w tym układzie Kaczmarski byłby mafią, miałoby to sens, bo Rymanowski zazieleniał Kaczmarka, a Kaczmarek Rymanowskiego - łatwo było mu podczepić się do ogarniającego miasta. Fajne, sensowne i merytoryczne posty. Spokojny gameplay, widać, że podchodzi do gry na luzie. Stara się, robiąc excele itp. Nie wiem co o nim sądzić, albo jest zajebistym mafiozą, albo miastowym.
Pasek - wierzę w to, że jest księdzem.
Jutrzejsze głosowanie powinno się rozstrzygać między 3 zawodnikami - Hamilton, Kot i Antoniusz.
Hamilton - totalnie, ale to totalnie NIC nie wniósł do gry. Chaotyczne podejście, mącenie i brak merytorycznych postów. Jak ktoś słusznie zauważył - taki chaotyczny mafioza z bronią - chociaż ta zmiana głosu na Rymanowskiego nie miała sensu. Twierdził, że ma w tym plan, ale dało to jedynie szansę mafii pozbyć się jednego z najbardziej ogarniętych miastowych. Prosiłem tyle razy, żeby przygotował na temat każdego ładny merytoryczny post, w którym opisze, czemu podejrzewa dane osoby (jego podejrzani na tamten moment: Aureliusz, Kot, Pasek, Rymanowski i ja), ale nic takiego nie otrzymałem xD. Jak wiemy, Pasek to kapłan. Pominął w swoich podejrzeniach tylko Kaczmarskiego. Moim zdaniem, może to sugerować na duo Kaczmarski - Hamilton (zakładając, że Kaczmarski byłby mafią), albo duo Kot - Antoniusz (zakładając, że Kaczmarski mafią nie jest).
Kot - niby mu się nie chce grać, ale jednak dalej zostaje w gierce. Mimo niechęci walnie jakiegoś posta z analizą. Twierdzi, że Antoniusz dla niego raczej niewinny, za to do Jacka ma już podejrzenia xD, tak samo jak do Hamiltona - wykluczałbym duo Hamilton - Kot, bo obaj siebie podejrzewają. Bardziej prawdopodobne duo to Antoniusz - Kot.
Antoniusz - Podlizuje się Kaczmarkowi, mocno zazieleniał Kaczmarskiego. Mało postów, ale coś tam próbuje rozkminić.
Podsumowując, osobiście, jutro wygłosowałbym Kota w Butach. Potem szukałbym powiązania w duo Kot - Antoniusz / Kot - Jacek. Jacek zieleni się wszystkim tak bardzo, że to aż podejrzane. Dziękuję za uwagę i życzę powodzenia. Myślę, że moje argumenty są sensowne, więc nie zapomnijcie o nich podczas jutrzejszego głosowania. Może też być tak, jak z moimi argumentami na Rymanowskiego xD ale w każdym razie GL HF i niech wygra lepszy!
|
|
|
Post by Jacek Kaczmarski on Apr 5, 2023 12:50:32 GMT 1
|
|
|
Post by Jacek Kaczmarski on Apr 5, 2023 12:51:43 GMT 1
No cóż widzę, że Kurier przegapił prośbę od Paska, ale nic, mleko się rozlało. Zabieram się za czytanie.
|
|
|
Post by Jacek Kaczmarski on Apr 5, 2023 13:06:59 GMT 1
Zakładając, że mafia wykorzystała fakt, że ksiądz nie może 2 razy pod rząd głosować na jedną osobę, wierzę w niewinność Paska - to ma sens, bo w d3 chcieli zabić żelaznego i w d5 w końcu to zrobili. Dziwi mnie, że mafia w d3 nie próbowała iść w Rymanowskiego/Kaczmarka. Zakładając, że w tym układzie Kaczmarski byłby mafią, miałoby to sens, bo Rymanowski zazieleniał Kaczmarka, a Kaczmarek Rymanowskiego - łatwo było mu podczepić się do ogarniającego miasta. Fajne, sensowne i merytoryczne posty. Spokojny gameplay, widać, że podchodzi do gry na luzie. Stara się, robiąc excele itp. Nie wiem co o nim sądzić, albo jest zajebistym mafiozą, albo miastowym. Pasek - wierzę w to, że jest księdzem. Jutrzejsze głosowanie powinno się rozstrzygać między 3 zawodnikami - Hamilton, Kot i Antoniusz. Hamilton - totalnie, ale to totalnie NIC nie wniósł do gry. Chaotyczne podejście, mącenie i brak merytorycznych postów. Jak ktoś słusznie zauważył - taki chaotyczny mafioza z bronią - chociaż ta zmiana głosu na Rymanowskiego nie miała sensu. Twierdził, że ma w tym plan, ale dało to jedynie szansę mafii pozbyć się jednego z najbardziej ogarniętych miastowych. Prosiłem tyle razy, żeby przygotował na temat każdego ładny merytoryczny post, w którym opisze, czemu podejrzewa dane osoby (jego podejrzani na tamten moment: Aureliusz, Kot, Pasek, Rymanowski i ja), ale nic takiego nie otrzymałem xD. Jak wiemy, Pasek to kapłan. Pominął w swoich podejrzeniach tylko Kaczmarskiego. Moim zdaniem, może to sugerować na duo Kaczmarski - Hamilton (zakładając, że Kaczmarski byłby mafią), albo duo Kot - Antoniusz (zakładając, że Kaczmarski mafią nie jest). Kot - niby mu się nie chce grać, ale jednak dalej zostaje w gierce. Mimo niechęci walnie jakiegoś posta z analizą. Twierdzi, że Antoniusz dla niego raczej niewinny, za to do Jacka ma już podejrzenia xD, tak samo jak do Hamiltona - wykluczałbym duo Hamilton - Kot, bo obaj siebie podejrzewają. Bardziej prawdopodobne duo to Antoniusz - Kot. Antoniusz - Podlizuje się Kaczmarkowi, mocno zazieleniał Kaczmarskiego. Mało postów, ale coś tam próbuje rozkminić. Podsumowując, osobiście, jutro wygłosowałbym Kota w Butach. Potem szukałbym powiązania w duo Kot - Antoniusz / Kot - Jacek. Jacek zieleni się wszystkim tak bardzo, że to aż podejrzane. Dziękuję za uwagę i życzę powodzenia. Myślę, że moje argumenty są sensowne, więc nie zapomnijcie o nich podczas jutrzejszego głosowania. Może też być tak, jak z moimi argumentami na Rymanowskiego xD ale w każdym razie GL HF i niech wygra lepszy! Dzięki za testament Kurier, potwierdzenie bycia księdzem przez Paska. Jest 0,0000001% szansy że to nieprawdą, ale mam nadzieję że nie jest geniuszem mafii, a któryś z miastowych szkodliwym debilem. Zgadzam się co do Twojej rozkminy. Jest matematycznie możliwe, żebym był mafiozą który wszedł w komitywę z niewinnym Rymanowskim. Bardziej prawodopodobny scenariusz widzę jednak w tym, że mafia postanowiła odstrzelić nowego, ogarniętego Żelaznego który nie miał powiązań i oskarżeń wobec graczy, poza swoją wejściową oceną każdego innego gracza. Mafia może unikać odstrzelenia mnie, tak samo jak unikała odstrzelenia Rymanowskiego, bo mafioza może kryć się w kimś kogo podejrzewałem, widzieli też 3 dnia że dajemy im przysługę, Bogdan zlinczował Rocco, a ja współlinczowałem niewnnego Dildo. Think of it as you want, zapraszam do dyskusji. Przechodząc do sedna posta Kuriera, które 2 z 3 osób z tria Antoniusz, Kot i Hamilton są mafijnym duetem. mamy 66% na ślepy strzał, to chyba najlepsze szanse jaki mieliśmy w tej grze. Każdego z tej trójki planuję dzisiaj przeanalizować, może na grillu, może w osobnym lub zbiorowym poście, jeszcze się zastanowię.
|
|
|
Rozgrywka
Apr 5, 2023 13:16:46 GMT 1
via mobile
Post by Jan Chryzostom Pasek on Apr 5, 2023 13:16:46 GMT 1
Zrób to proszę przed moim postem, który powstanie około 17-18
|
|
|
Post by Jacek Kaczmarski on Apr 5, 2023 13:59:49 GMT 1
Szybkie (kurwa, pisałem przescrollowałem 48 stron i zmarnowałem godzinę życia dla tych "szybkich pytań" XD) pytanie do każdej osoby z tria: Pytanie do Hamiltona: Hamilton, mam najwięcej podejrzeń wobec ciebie. Miałeś moment totalnego 5 letnie dziecko z pistoletem albo jak mafioza udający 5 letnie dziecko z pistoletem - zremisowanie Rymanowskiego z Kurierem i w konsekwencji odstrzelenie Rymanowskiego. W testamencie (strona 40) Rymanowski wskazuje jednoznaczenie na Ciebie jako mafiozę. Wytłumacz mi się ze swoich głosowań i podejrzeń rzucanych na Ciebie przez kilka ostatnich testamentów. Pytanie do Kota: Kot, znalezienie jakiegoś materiału na Ciebie to sztuka. Mimo wszystko mam pytanie. Strona 21. Praktycznie od 1 kwietnia konsekwentnie czyściłeś Antoniusza, Kuriera i Dildo. Z tej trójki, niewinny Dildo zaczął mocno, jeśli dobrze pamiętam oskarżać Cię o zaufanie wobec niego. Niewinny Kurier cieszył się twoim zaufanie bardzo długo, głosowałeś na Romanowskiego, a na Kuriera dopiero gdy Romanowski odpadł i jednogłośnie wygłosowywaliśmy kuriera. Jakie masz przemyślenia wobec Marka Antoniusza, dalej mu ufasz w momencie jak dwóch z waszego tria jest niewinna? Bo wiesz że wstawia to Cię w pozycji? Pytanie do Marka Antoniusza: Pierwszego dnia byłeś mocno nieaktywny na forum, nie zagłosowałeś w linczu, mimo że to najważniejsze zadanie miastowego. W dodatku żaden z testamentów aż do Bogdana nie wspomina słowem o Tobie albo pisze że nic o tobie nie wiedzą. Jak uzasadnisz brak głosu i tajemniczość w pierwszej połowie gry?
|
|
|
Post by Jacek Kaczmarski on Apr 5, 2023 14:01:50 GMT 1
Also jest 15, błagam aby ktoś poza Paskiem i mną zabrał dzisiaj głos do tej 16-17 XD
|
|
|
Post by Marek Antoniusz on Apr 5, 2023 14:07:18 GMT 1
Najpóźniej do godziny 18/19 zabiorę swój głos. Zaczynam pisanie posta już teraz, ale czas na edytowanie wszystkiego będę miał dopiero za dwie, maks trzy godziny. Spokojnie, nie zamierzam jednak czekać na godzinę 20:50, dziwne ruchy i podczepianie się pod innych.
|
|
|
Post by Jan Chryzostom Pasek on Apr 5, 2023 15:17:37 GMT 1
Możliwe, że ten post jest najważniejszym postem całej rozgrywki, dlatego proszę o maksimum skupienia i przeczytanie.Na początku oczywistości: Jestem księdzem, zatem na ten moment jedynym pewnym zielonym mieszkańcem tego miasta. Graczy pozostało pięciu, z tego jest dwóch mafiozów. Pewnym jest, że dzisiaj obydwaj poślą głosy na niewinnego mieszkańca, więc żeby z nimi wygrać i mieć szanse utrzymać się przy grze, każdy z trzech niewinnych musi zagłosować dziś tak samo, nawet jeśli nie do końca będzie się z tym celem zgadzał. Jasnym jest, że moje cele są spójne z celem niewinnych, zatem plan jest prosty - ja mówię, na kogo głosujemy i dwójka niewinnych chcąc nie chcąc głosuje tak samo. Teraz trochę matematyki: Na ten moment mamy równo 25% szans na wygraną. Nie jest to mało i planuję to ugrać. Mamy 2 mafie z 4 graczy (ja nie jestem podejrzany). Daje to nam równo 50% szans na ubicie dziś mafioza (pod warunkiem jednomyślnego głosu). Dzisiaj trafić musimy. Jeśli nam się uda, jutro mamy 33% na ubicie kolejnego (plan A), ale MOŻEMY SIĘ POMYLIĆ. Wówczas wkroczy plan B, który będzie chyba ewenementem, a mianowicie jako ksiądz będę musiał wybronić cel mafii podczas ich zabójstwa. Mogę albo bronić siebie i wtedy jest 50% na sukces, ale nie dostanę żadnej informacji, zatem w kolejnym linczu będę miał 50% szans na właściwy wybór (czyli mnożąc 25%) albo mogę bronić innego gracza, wówczas mam 50% szans na wybór właściwego z dwójki, mafia ma 50% na pudło, co znów daje 25% szans, ale tym razem jestem pewny, który gracz jest niewinny, więc wygrywamy. Prawdopodobieństwo planu B to 66%, a to, że się uda, to 25%, czyli sumarycznie 17%. Szansa udanego planu A to 33%, więc suma, że się uda, to 50%. Czyli dzisiaj mamy 50% i jutro 50%, oba plany muszą się udać, co daje nam iloczyn 25%. Zgodnie z kalkulacjami wyżej strategia wydaje się prosta - dzisiaj mówię, na kogo głosujemy i zieloni się podczepiają. Jutro mówię, na kogo głosujemy - zieloni się podczepiają. Później ewentualnie bronię kogoś w nocy i w ostatnim głosowaniu de facto decyduję, komu ufam mniej (bo niewinny już wszystko będzie wiedział), głosuję i gra się kończy. Bardzo chciałbym tu wyskoczyć jak detektyw z końca kryminału, demaskując intrygę, tłumacząc wszystko i wskazując winnych, ale to nie ta edycja, nie ten detektyw. Co więcej, zrobiłem baaaaardzo dużą analizę, łącznie z wypisaniem w tabeli godzin pisania postów przez wszystkich podejrzanych. Chciałem tutaj wszystko pięknie opisać, ale nie mogę tego zrobić z dwóch przyczyn. Po pierwsze - tak jak pisałem, jutro możemy się pomylić, a gdybym dziś napisał, kogo bijemy jutro, a ten ktoś byłby niewinny, mógłby poczuć się zrezygnowany i się zbuntować. Po drugie - jeśli plan B wkroczy do gry, to de facto zetrę się psychologicznie z pozostałym przy życiu mafiozą i lepiej by było, gdyby nie wiedział, co mi siedzi w głowie. Z tego powodu oraz że nie muszę tak naprawdę nikogo przekonywać, nie będę swojej decyzji dziś argumentował. W zamian za to napiszę po prostu lakonicznie, na kogo głosujemy i liczę na zrozumienie i mobilizację. Post z decyzją pojawi się około godziny 18.
|
|
|
Post by Marek Antoniusz on Apr 5, 2023 15:36:31 GMT 1
Będę wrzucał częściami. Analizę Paska pomijam. Jest Zielony. Szkoda tracić czasu.
Pierwszy post będzie o Jacku Kaczmarskim.
Kaczmarskiego linczować najbliższej nocy nie powinniśmy. Jest to jedyny gracz z pozostałych, który zdobył pewne zaufanie graczy zielonych lub tych, którzy zraz się zazielenią (jak Pasek). Zakładam bowiem, że w grze są wszyscy przy zdrowych zmysłach, więc nikt nie wyskoczy w ostatniej kolejce z drugim kapłanem czy innymi bzdurami.
Więc temat Jacka musi zostać po prostu ODROCZONY do kolejnego dnia. Nie widzę żadnej szansy na konsensus, aby go teraz linczować, zwłaszcza po tym, jak zdobył zaufanie większości prowadzących grę użytkowników. Więc jego temat powinien powrócić po godzinie 21.
NIE twierdzę, że Kaczmarski jest w 100% zielonych. Leci na pewnym zaufaniu, które zdobył na początku gry, gdyż w ostatnich dniach jest ZNACZNIE mniej aktywny. Wiem, że jest to spowodowane podróżą i innymi obowiązkami, ale równie dobrze mógłby być mafią, która widząc, że miasto ją uniewinniło, czeka cierpliwie i z uśmiechem na to, że pozostali sami się wykończą. Tak jak dotychczas.
Kaczmarski może być mafiozą, który zgrabnie kieruje jednym ze swoich pomocników w postaci Kota lub Hamiltona. Jasne. Nawet jeśli tak i tak najpierw trzeba odstrzelić jego kompana.
Nie wyobrażam sobie bowiem sytuacji, w której to on idzie na pierwszy ogień, a przy potencjalnej naszej pomyłce wygrywa sobie duet Kot - Hamilton. To byłby cios, którego mógłbym nie przeżyć. Nawet pomimo świadomości, że jako miasto gramy źle, to bez przesady, żeby do wielkiego finału przechodziła osoba, która nawet nie ma wielkiej ochoty grać z pozostałymi i czeka na koniec edycji.
Odpowiadając na twoje pytanie o moją nieobecności. To jest właściwie jedyna rzecz, którą podczas gry mi się wypomina. Wiele osób po prostu leci wytartymi kliszami z dwóch pierwszych dni i nikt nie widzi tego, że w ostatnich dniach gram znacznie aktywniej, próbuję więcej podpowiadać, chciałem jeszcze dłużej chronić kapłana itd.
Mało kto zauważa też fakt, że staram się umyślnie konfliktować ze wszystkimi, a to nie jest idealna taktyka na przetrwanie. Po raz kolejny słyszę, że nie jestem aktywny. Uważam, że ten zarzut jest już nieaktualny.
Podkreślam jednak raz jeszcze - pierwszego dnia nie głosowałem, nie pisałem postów o nie komentowałem pierwszej śmierci na gorąco bo po prostu miałem inne obowiązki. Tego wieczoru byłem absolutnie poza zasięgiem. Nie było mnie w grze. Zacząłem na dobre zabawę od kolejnego dnia. Przeprosiłem za to was wszystkich.
|
|
|
Post by Marek Antoniusz on Apr 5, 2023 15:37:18 GMT 1
[EDIT: MÓJ POST POWSTAŁ ZANIM ZAUWAŻYŁEM WIADOMOŚĆ OD PASKA]Będę wrzucał częściami. Analizę Paska pomijam. Jest Zielony. Szkoda tracić czasu. Pierwszy post będzie o Jacku Kaczmarskim.Kaczmarskiego linczować najbliższej nocy nie powinniśmy. Jest to jedyny gracz z pozostałych, który zdobył pewne zaufanie graczy zielonych lub tych, którzy zraz się zazielenią (jak Pasek). Zakładam bowiem, że w grze są wszyscy przy zdrowych zmysłach, więc nikt nie wyskoczy w ostatniej kolejce z drugim kapłanem czy innymi bzdurami. Więc temat Jacka musi zostać po prostu ODROCZONY do kolejnego dnia. Nie widzę żadnej szansy na konsensus, aby go teraz linczować, zwłaszcza po tym, jak zdobył zaufanie większości prowadzących grę użytkowników. Więc jego temat powinien powrócić po godzinie 21. NIE twierdzę, że Kaczmarski jest w 100% zielonych. Leci na pewnym zaufaniu, które zdobył na początku gry, gdyż w ostatnich dniach jest ZNACZNIE mniej aktywny. Wiem, że jest to spowodowane podróżą i innymi obowiązkami, ale równie dobrze mógłby być mafią, która widząc, że miasto ją uniewinniło, czeka cierpliwie i z uśmiechem na to, że pozostali sami się wykończą. Tak jak dotychczas. Kaczmarski może być mafiozą, który zgrabnie kieruje jednym ze swoich pomocników w postaci Kota lub Hamiltona. Jasne. Nawet jeśli tak i tak najpierw trzeba odstrzelić jego kompana. Nie wyobrażam sobie bowiem sytuacji, w której to on idzie na pierwszy ogień, a przy potencjalnej naszej pomyłce wygrywa sobie duet Kot - Hamilton. To byłby cios, którego mógłbym nie przeżyć. Nawet pomimo świadomości, że jako miasto gramy źle, to bez przesady, żeby do wielkiego finału przechodziła osoba, która nawet nie ma wielkiej ochoty grać z pozostałymi i czeka na koniec edycji. Odpowiadając na twoje pytanie o moją nieobecności. To jest właściwie jedyna rzecz, którą podczas gry mi się wypomina. Wiele osób po prostu leci wytartymi kliszami z dwóch pierwszych dni i nikt nie widzi tego, że w ostatnich dniach gram znacznie aktywniej, próbuję więcej podpowiadać, chciałem jeszcze dłużej chronić kapłana itd. Mało kto zauważa też fakt, że staram się umyślnie konfliktować ze wszystkimi, a to nie jest idealna taktyka na przetrwanie. Po raz kolejny słyszę, że nie jestem aktywny. Uważam, że ten zarzut jest już nieaktualny. Podkreślam jednak raz jeszcze - pierwszego dnia nie głosowałem, nie pisałem postów i nie komentowałem pierwszej śmierci na gorąco bo po prostu miałem inne obowiązki. Tego wieczoru byłem absolutnie poza zasięgiem. Nie było mnie w grze. Zacząłem na dobre zabawę od kolejnego dnia. Przeprosiłem za to was wszystkich.
|
|
|
Post by Andrzej dupa on Apr 5, 2023 16:23:34 GMT 1
100% nie nadążam za twoimi procentami ale suma sumarum racja jest co do tego, że tak naprawdę Ty decydujesz i każde wyłamanie się przed 21 bedzie dobitnie świadczyć o czyjejś winie bo mafia może wygrać już dziś. Ja oddaje swój głos w ciemno na Hamiltona i już piszę dlaczego. W tym momencie obstawiam mafię Kaczmarski-Hamilton Kaczmarski śmierdzi mi od poprzedniego dnia, nie ufam jego merytoryce ale wyżej Antoniusz opisał to bardzo dobrze, że na niego nie będzie Konsensu. To byłaby zajebiście odważna decyzja tak btw, jeśli chcesz polecieć YOLO to na niego głos oddam zdecydowanie chetniej niż na Antoniusza ( Doskonale rozumiem więc to, że tak naprawde to ja antoniusz i hamilton jestesmy brani pod uwagę. Anotniuszowi w jego niewinność wierzę cały czas. W postach wyżej nie kłamie o wzmożonej aktywności.
Trafnie przewidział po linczu rymanowskiego niedaleką przyszłość:
03.04 "Już wiadomo, że mafii trzeba szukać najpierw w grupie Ja, kot, Hamilton (chociaż tu nie wiem na jak wielkim poziomie jest to rozgrywka) i kurier. Wiemy jedno też. Że z tej czwórki Kurier nie jest kapłanem bo by w ostatniej chwili o tym poinformował, żeby ratować swoją skórę. Chyba, że wiedział o zmianie głosu Hamiltona. Ale to scenariusz z serii szachy 8 D."
|
|
|
Post by Andrzej dupa on Apr 5, 2023 16:37:35 GMT 1
Szybkie (kurwa, pisałem przescrollowałem 48 stron i zmarnowałem godzinę życia dla tych "szybkich pytań" XD) pytanie do każdej osoby z tria: Pytanie do Hamiltona: Hamilton, mam najwięcej podejrzeń wobec ciebie. Miałeś moment totalnego 5 letnie dziecko z pistoletem albo jak mafioza udający 5 letnie dziecko z pistoletem - zremisowanie Rymanowskiego z Kurierem i w konsekwencji odstrzelenie Rymanowskiego. W testamencie (strona 40) Rymanowski wskazuje jednoznaczenie na Ciebie jako mafiozę. Wytłumacz mi się ze swoich głosowań i podejrzeń rzucanych na Ciebie przez kilka ostatnich testamentów. Pytanie do Kota: Kot, znalezienie jakiegoś materiału na Ciebie to sztuka. Mimo wszystko mam pytanie. Strona 21. Praktycznie od 1 kwietnia konsekwentnie czyściłeś Antoniusza, Kuriera i Dildo. Z tej trójki, niewinny Dildo zaczął mocno, jeśli dobrze pamiętam oskarżać Cię o zaufanie wobec niego. Niewinny Kurier cieszył się twoim zaufanie bardzo długo, głosowałeś na Romanowskiego, a na Kuriera dopiero gdy Romanowski odpadł i jednogłośnie wygłosowywaliśmy kuriera. Jakie masz przemyślenia wobec Marka Antoniusza, dalej mu ufasz w momencie jak dwóch z waszego tria jest niewinna? Bo wiesz że wstawia to Cię w pozycji? Pytanie do Marka Antoniusza: Pierwszego dnia byłeś mocno nieaktywny na forum, nie zagłosowałeś w linczu, mimo że to najważniejsze zadanie miastowego. W dodatku żaden z testamentów aż do Bogdana nie wspomina słowem o Tobie albo pisze że nic o tobie nie wiedzą. Jak uzasadnisz brak głosu i tajemniczość w pierwszej połowie gry? Moje głosowanie na dilda wynikało z jego obrotu o 180st wzgledem mojej osoby, napisałem to gdzies w poprzednich postach przed albo po tym jak dildo okazał sie niewinny, że jego zachowanie wyglądało dla mnie tak jakby nagle mafia umówiła się i powiedziała "odjebujemy kota"
Opisałem, wyżej Anotniuszowi ufam na 95% tobie na 5%. Wg mnie jako ten spoko rozkminiacz fajnie podczepiłes się pod Rymanowskiego i jak głupie miasto zaczęło wołac o krew nieudolnych liderów byłeś po prostu tym mniej grillowanym. Jesteś mafią i sterujesz Hamiltonem. Na tym etapie nie ma juz wielkich argumentow za zaufaniem wobec kogos ale z mojej perspektywy są przeciw komuś.
|
|
|
Post by Żelazny rezerwowy on Apr 5, 2023 16:47:19 GMT 1
Na początku dziękuję wszystkim za grę, wskoczyłem w trakcie ale jak zwykle bawiłem się świetnie chociaż typy, również jak zwykle, miałem bardzo słabe.
W ostatnim czasie zafiksowałem się na tym, że Hamilton jako mafioza nie powinien zagrać tak jak zagrał przy remisie Bogdana z Kurierem. Tłumaczyłem to tym, że się po prostu pomylił, pomyślał, że przy remisie nikt nie odpada na przykład. Dziś w pracy przyszła mi do głowy taka myśl, że faktycznie mógł się pomylić i to jako mafia. Jako gracz niedoświadczony mógł pomyśleć, że przy remisie odpadają dwie osoby. Jest to jednak daleko posunięte teoretyzowanie i podtrzymuję, że w Hamiltona bym dziś nie strzelał. Dla mnie z czwórki pozostałej jest najmniej prawdopodobnym mafiozą.
Jacek Kaczmarski przed pierwszym linczem mocno forsuje Marka Antoniusza, chce zwrócić na niego uwagę gdy jeszcze Marek przemyka, większość kręci się wokół Kurwiszona i Fantoma. Czy Jacek robiłby tak gdyby był z Markiem w mafii? Moim skromnym zdaniem nie, więc jeśli dziś sprawdzony zostanie winny Marek to można spokojnie dać czas Jackowi.
Marek Antoniusz po spóźnionym wejściu do tematu w pierwszym poście atakuje Hamiltona, potem wielokrotnie go atakuje. Czy widzę parę Marek - Hamilton w mafii? Nie
Nie podobają mi się posty Kota, z których wynika, że wie więcej niż powinien - bronienie Kurwiszona, wskazywanie nawet palecem na osoby, które na Kurwiszona naskoczyły. Mocno uniewinnia też Marka Antoniusza od początku do samego końca gry.
Bardzo trudne zadanie przed tobą Pasku, żadnego z tej czwórki nie można uniewinnić. Jeśli ja miałbym decydować w kogo dziś strzelić to zdecydowałbym się na Kota lub Marka.
Więcej już nie zdążę napisać, bo o koło 18 chcesz dać decyzję.
Powodzenia!
|
|
|
Post by Jan Chryzostom Pasek on Apr 5, 2023 16:55:10 GMT 1
Na początku dziękuję wszystkim za grę, wskoczyłem w trakcie ale jak zwykle bawiłem się świetnie chociaż typy, również jak zwykle, miałem bardzo słabe. W ostatnim czasie zafiksowałem się na tym, że Hamilton jako mafioza nie powinien zagrać tak jak zagrał przy remisie Bogdana z Kurierem. Tłumaczyłem to tym, że się po prostu pomylił, pomyślał, że przy remisie nikt nie odpada na przykład. Dziś w pracy przyszła mi do głowy taka myśl, że faktycznie mógł się pomylić i to jako mafia. Jako gracz niedoświadczony mógł pomyśleć, że przy remisie odpadają dwie osoby. Jest to jednak daleko posunięte teoretyzowanie i podtrzymuję, że w Hamiltona bym dziś nie strzelał. Dla mnie z czwórki pozostałej jest najmniej prawdopodobnym mafiozą. Jacek Kaczmarski przed pierwszym linczem mocno forsuje Marka Antoniusza, chce zwrócić na niego uwagę gdy jeszcze Marek przemyka, większość kręci się wokół Kurwiszona i Fantoma. Czy Jacek robiłby tak gdyby był z Markiem w mafii? Moim skromnym zdaniem nie, więc jeśli dziś sprawdzony zostanie winny Marek to można spokojnie dać czas Jackowi. Marek Antoniusz po spóźnionym wejściu do tematu w pierwszym poście atakuje Hamiltona, potem wielokrotnie go atakuje. Czy widzę parę Marek - Hamilton w mafii? Nie Nie podobają mi się posty Kota, z których wynika, że wie więcej niż powinien - bronienie Kurwiszona, wskazywanie nawet palecem na osoby, które na Kurwiszona naskoczyły. Mocno uniewinnia też Marka Antoniusza od początku do samego końca gry. Bardzo trudne zadanie przed tobą Pasku, żadnego z tej czwórki nie można uniewinnić. Jeśli ja miałbym decydować w kogo dziś strzelić to zdecydowałbym się na Kota lub Marka. Więcej już nie zdążę napisać, bo o koło 18 chcesz dać decyzję. Powodzenia! Dzięki.
|
|
|
Post by Jan Chryzostom Pasek on Apr 5, 2023 16:56:01 GMT 1
PROSZĘ O GŁOSOWANIE NA HAMILTONA.
To moja ostateczna decyzja, być może mafia już może otwierać szampana, my na pewno postresujemy się do godziny 21.
|
|
|
Post by Andrzej dupa on Apr 5, 2023 16:56:52 GMT 1
a i już widzę, że dziś głosujemy inaczej więc błagam ustal i napisz na kogo głosujesz do 19 bo jak wyniki głosowania nie beda jawne to chyba jestesmy ujebani juz dzisiaj
|
|