Rozgrywka

Witam wszystkich, w moim dzisiejszym poście chciałbym przyjrzeć jednej z dwóch opcji:
A)Mafiozo jest w gronie linczujących Don Wasyla
B)Mafiozo zagłosował na innego mafioze pierwszego dnia, co już miało miejsce w innych edycjach

Jeśli bierzemy pod uwagę opcje A mamy czterech podejrzanych mafiozo: Krecik, Karakan, Torpeda, Chajzer.

Przeanalizujmy opcje B. Jest to dość znane zagranie, które po ewentualnym linczu w przyszłości na jednym z mafiozów, pozwala wybielić drugiego. Wyłączając głosy na Don Cigano, udaje nam się utworzyć 5 potencjalnych par mafijnych, zgodnie z kolejnością głosowania:

Tusk - Szekspir
Ami - Torpeda
Huggy - Krecik

W tym momencie mieliśmy głosy na Wasyla, zainspirowane przeze mnie, niestety niesłusznie, więc następne głosujące osoby mogły czuć większy luz - osoba do linczu jest już wybrana, mogę zagłosowac na mafijnego kolegę żeby ewentualnie wybielić się w przyszłości, następnymi ewentualnymi parami są:

Tusk - Sonic
Tusk - Torpeda

Przeanalizujmy interakcje:

1)Tusk - Szekspir(głosuje na Tuska): Szekspir we wczesnych postach luźno rzuca podejrzenia w kierunku Karakana i Wasyla mafiacorner.boards.net/post/41232/thread
Mówi też, że nie ufa Huggiemu, ale dodaje w następnym poście, że nie strzelałby w najbardzizej aktywnych, okej. Strzela jednak w Tuska, dodając, że to strzelnica mafiacorner.boards.net/post/41758/thread. Tusk wspomina o Szekspirze tylko w jednym poście mafiacorner.boards.net/post/41861/thread no okej, jest dość neutralnie

2)Ami(głosuje na Torpede) - Torpeda: Dwóch graczy z późnym wejściem, pierwsza pojawiła się zaczepka Torpedy mafiacorner.boards.net/post/41426/thread, na która Ami szybko odpowiedział długim postem mafiacorner.boards.net/post/41755/thread z ciekawym cytatem: "Do konkretów: obstawiam, że pierwsze co może ustalić dwuosobowa mafia na początkowym etapie gry to aktywność. Przeważnie mafia dzieli się zgodnie z potencjałem na produkowanie postów na tych bardziej aktywnych, kształtujących opinię miasta i tych mniej aktywnych, którzy cichaczem przemykają do kolejnych faz rozgrywek nie rzucając się w oczy. " Następnie idzie w Torpedę i nawet przed samym linczem namawia do zmiany głosów na niego, co moim zdaniem trochę go zazielenia. Moim zdaniem to nie jest para mafijna

3)Huggy(głosuje na Krecika) - Krecik: Tutaj było sporo interakcji po pojawieniu się krecika, nie chce mi się przeklejac kilku linków, wystarczy prześledzić ich posty. Huggy ani razu przed linczem nie wrzucił Krecika na świecznik, oddał głos, potem dodając, że według niego najmniej wnosi do gry.

Następne dwie pary, już po serii głosów na Wasyla, więc bezpieczniejsze głosy

4)Tusk - Sonic(głos na Tuska): Na początku miła interakcja i lizanie się po fiutkach, następnie Sonic uczepił się zaczepki Tuska w stronę Szekspira i już do samego lińczu się tego uczepił. Tusk odpowiedział w taki sposób: mafiacorner.boards.net/post/41861/thread No jakoś tak dwójka jako potencjalny duet mi się nie klei, szczególnie że ja mocno ufam Zmarzlikowi, mam nadzieje, że się na tym nie przejadę. Dla mnie nie jest to duet mafijny.

5)Tusk(głos na Torpedę) - Torpeda: To jest moim zdaniem najciekawsza para, Torpeda słynny meltdown, dla mnie był jednym z głównych kandydatów do linczu, głosuje na Wasyla, mocno mafijny post tutaj mafiacorner.boards.net/post/41367/thread, jako pierwszy podczepił się na mój lincz Wasyla. ZERO interakcji z Tuskiem. Jeśli chodzi o Tuska,
Odniósł się do Torpedy w jednym poście mafiacorner.boards.net/post/41866/thread, następnie wskazuje, że dla niego topka podejrzanych to Sonic i Szekspir mafiacorner.boards.net/post/41873/thread, jednak ostatecznie głosuje na Torpedę! W momencie, kiedy oddawał głos, było 5:2 w stosunku Wasyl:Tusk, dlaczego nie zagłosował na Sonica bądź Szekspira? Ten duet jest dla mnie podejrzany i wziąłbym go pod lupę.


Na ten moment uważam, że sensownym jest linczowanie dzisiaj Torpedy, podczepił się wczoraj pod mój głos, jego gra była delikatnie mówiąc nieprzekonująca. Jeśli jest winny, to następnego dnia Tusk. Bierzcie pod uwagę to, że mamy dopiero 12, a do momentu linczu wiele może się zmienić.

Koszykarskie Pozdro

Nie mowie, ze koniecznie jest mafijny - ale powiedzmy szczerze - nie kazdy moze byc ojcem chrzestnym, a moze byc do tego zmuszony.
Wiec slabe, nieudalne akcje to chyba nie niemożliwość?

Wasyl, swoją drogą tylko od pewnego momentu, gdy dostal 3 glosy pod rzad(?) był chodzącym trupem.

I swoją drogą zignorowałem ten Twój meltdown, ale skoro go ludzie wywlekają już któryś raz to zerkne. Ktos pamieta strone?

Pierwszy post po linczu i od razu wybielasz się w sposób przekierowujący uwagę na drugą grupe potencjlanych mafiozów.
Skąd wziął się Twój głos na Wasyla? Głosowałeś jako ostatni z nas, wcześniej wspominając tylko:



Jak ktoś gra pierwszy raz, to niekoniecznie musi wiedzieć kim jest glon, ja np nie wiedziałem. Dlaczego nie zagłosowałeś na Tuska? Huggiego?

Przepraszam, pomyłka.

Torpeda co ty na te oskarżenia? Ma to sens patrząc na to, że głosowałeś na Dona, jak to wytłumaczysz?

A jak miasto nie zachowa spokoju to będzie nakręcało samo siebie, aż sie na wzajem powybijamy - a tego nie chcemy. Takie miasto potem mafii łatwo kontrolować i łatwo jest im się wbić do grona zaufanych. Przykład - poprzednia edycja. Sam Red pisał, że miasto było panaroiczne i chaotyczne. Nie pozwólmy, żeby stało się to samo w tej grze.

Ciężko nazwać to co pisałeś wtedy wypocinami bo posty w stylu "Amidamaru troche zbyt agresywny" nic nam nie dają. Możesz rozwinąć trochę bardziej swoje przemyślenia?

Ale póki faktycznie mecz miał miejsce to nie widze problemu czemu nie mógłby usprawiedliwić swojej nieobecności tym. Nie ma tu złej logiki