Rozgrywka

Ogólnie ta wasza pewność co do sanepidu-mafiozy jest niepokojąca i gdyby w mieście był więcej niż jeden mafioza w core, to bym się nad tym poważnie zastanawiał

Teraz to zrzucam po prostu na waszą pychę po udanym pierwszym dniu

Jak macie rację to chapeau bas ale mam wrażenie, że jej nie macie

nie wiem, dla mnie trochę kurwiszon czarny dym bez życia jest w tej grze, jakby połowę witalności mu ucięło

że mnie podejrzewa, no ma prawo

PSSE w Gdyni dlaczego tak lakonicznie grasz w tej edycji?

chyba że wg Ciebie nie ma różnicy

módlcie się żeby Czuek był w mafii, bo inaczej GG

Dobra, chuj drodzy Państwo, ostatni post, ale to musi być powiedziane.

Pshemo pcha przedłużenie rozgrywki. To jest mocno widoczne, zarówno z teorią swapową, jak i teorią wjebańcową. Wjebaniec kurwa król według Pshema.

No, wjebaniec spoko.

Ale dlaczego Pshemo aż tak to forsuje jako potencjalny mafioza mówi piernikowy?

No to teraz patrzymy sobie elegancko:

Podszywacz – [Raz na grę] [W przypadku swojej śmierci] Anuluje rolę wybranemu graczowi.



No hola, hola.

Najpewniejszy miastowy, Senegal w mafii nie wyszedł? Dobra, zróbmy coś, żeby przedłużyć grę, przedłużyć szanse Sanepida jeśli jest w mafii, idźmy pod mafijną optymalizację. Zaproponujmy Senegalowi rolę Wjebańca.

I co się teraz dzieje?

Lincz na potencjalnie niewinnym Czueku - check.
Mafia celuje w Pshemka - ot, zaginiony mafioza, zapraszamy. Nie ma wątpliwości, że muszą to zrobić dzisiaj.

Core mafii znowu we dwójkę, a przecież gdzieś w eterze jest jeszcze trzeci typas.

Pshemo od wczoraj na lekkim grillu, dziś na grillu mocnym.

Ewentualna śmierć Pshema -> kasacja roli Wjebańca na Senegalu. Senegal nie dociera do meczówki. Sanepid musi się jakoś obronić, zależnie od sprawdzeń deta, ale przecież ma też wspomaganie ze strony ostatniego zaginionego, który musi gamblować w jego stronę.

Ale uwaga - co wzmacnia to zagranie? Co sprawia, że ewentualna BEZUŻYTECZNA rola Pshema, co podkreślał w huj razy, robi się dla mafii naprawdę mocna? Sybaryta w rękach mafii. Z Sybarytą w rękach mafii i możliwością wyjebania Wjebańca w jednym mordzie, jeśli ewentualnie Pshemo polegnie, nawet z jednym mafiozą w polu, którym jest Sanepid - sybaryta, mafia wygrywa.

Co zrobił w mojej opinii Pshemo? To co powinien, zgamblował Sanepida.

Przeszedł drogę w nocy od Sienhal - jesteś kurwa genialny do - NIE NO ZOSTAWCIE SANEPIDA ALBO DAJMY MU TEGO SYBARYTĘ.

Dlatego, pierniczku, Pshemo-podszywacz, nawet jako zaginiony mafioza może pchać Wjebańca do Senegala. Bo wie, że:

a) nie jest w core mafii - jego śmierć to nie game over;
b) domyśla się, że w mafii może być sanepid;
c) zmierza do przedłużenia rozgrywki, żeby mafia zdążyła ustawić pionki w sposób, który będzie dla niej optymalny.

To jest to samo, co robił egze - zmierzał do ustawień na szachownicy, ale rewolucja pożarła własne dzieci jak się okazało, że Szeryf go sprawdzi.

To jest to samo co robi Sanepid - no, sprawdźmy mnie. Ale sprawdźmy Czueka. A pierwszy w kolejności Sybaryta, bo mocarz.

To jest to samo co robi Pshemo - no super pomysł Sienhal, no Sybaryta na Sanepida, no nie bijcie Sanepida, WJEBANIEC WJEBANIEC WJEBANIEC.

Pora na CSa.

Nie ufajcie podszywaczom.



PS


no szybka

E: Zwróćcie uwagę ile razy Pshemo powiedział że jego rolą jest bezużyteczna.

Ostatni Edit: Pshemo, manipulancie, miasto dostaje informacje że zagubiony wraca na łono, jeśli to by się stało dzisiaj to jesteś jutro pierwszy do linczu. To rzecz wręcz oczywista.

Dionizos, tutaj odpowiedź, Pshemo jak najbardziej jest kandydatem do linczu.

PSSE w Gdyni, ale ja jestem w mieście, to jaki Sabaryta w mafii?


ZOBACZCIE CO PSHEMO PIERDOLI, JEFO SMIERC W LINCZU TEZ ANULUJE WYBRANA PEZEZ NJEGO ROLE

piernikowy freakfighter pisałem, że akcja Czueka z głosem jest na jego korzyść, przecież pisałem dlaczego jednak nie on, czytajcie kurwa posty

Przecież ja bym nie mógł usunąć roli Wjebańca Senegalowi, bo jakby mafia mnie dziś uderzyła, to gdybym był zaginionym bym nie umarł w mordzie mafii, tylko bym go przeżył i moja rola by się nie użyła. Przestałeś już Morte rozsądnie myśleć naprawdę, albo jesteś w mafii, ale stawiam, że to pierwsze. Ogarnijcie się i po prostu róbcie to co rozsądne zamiast jakieś dziwne rzeczy wymyślać. Najnormalniejszym, najrozsądniejszym, zakładającym wysoce prawdopodobną pomyłkę w linczu zagraniem jest po prostu przerzut wjebańca na Senegala. Nawet jak jestem zagubionym i mnie dziś zwerbują to go przecież nie usunę. Bo nie zginę w mordzie mafii, czyli moja rola się nie użyje.

Dionizos i Piernikowy jeszcze myślą rozsądnie. Dionizos też jest pewnie niewinny. Obecna obrona Kurwiszona mi trąca lipszycem niestety i może być w tej mafii, ale to nie jest rozsądnie być pewnym, że się nie mylicie. Mi się już nie chce na dzisiaj.

W ogóle zakładać, że jesteście 100% pewni, że Sanepid jest winny jak w tym czasie całą grę Sqbaniec lub Jose siedzą w kurwidołku i nawet nie chce się wam ich ruszyć to też głupota i arogancja. Mafia to gra relatywnych prawdopodobieństw. Ktoś w mafii być musi. Najbardziej wam się mafijny wydaje Sanepid teraz, okej. Ale jakbyście przypressowali Sqbańca albo Borixona to oni mogliby wam się wydać bardziej mafijni.

Jedyne bardziej absurdalnym z logicznego punktu widzenia zagraniem ze strony miasta niż to co teraz chcecie zrobić jakie widziałem to jak Gary jako Antóra poleciał przed pewnym mafijnym skanem detektywa.

Edit: Trzymaj ich za mordę Piernikowy!! Dawaj. Kibicuję ci. Dionizy używaj siły rozsądku dalej. Let's go ludzie myślący.

EDIT:!!! PRZECZYTAJCIE DOKŁADNIE OPIS MOJEJ ROLI I NIE SLUCHAJCIE SENEGALA. MOJA ROLA POZWALA KOMUŚ USUNĄĆ ROLĘ, TYLKO GDY ZGINĘ W MORDZIE, NIE W LINCZU I UWAGA. TYLKO GDY ZGINĘ, NIE GDY PRZEŻYJĘ MORD JAKO ZAGUBIONY MAFIOZO.

Przeoczyłeś jedną bardzo ważną rzecz w tej rozgrywce. Poza tym, co jeśli Słoneczko jednak niewinne? Padam niewinny ja, mord, pada niewinne Słoneczko, mord i mamy 7 osób w tym mafie z Sabarytą GG.





No jeśli ty niewinny, to w mafii może siedzieć ktoś z dwóki Squbaniec/Boryga(który dilował swój głos dzisiaj?), jest szansa na to Słoneczko, jako trzeci może Czuek? Ja jestem absolutnie kiepski w typach, wiesz o tym

Czy Senegal i Monti w mafii się wykluczają?

Przecież chodzi o to, że jak Pshemo zginie to mafia usuwa rolę, może to się stać w przyszłości, w linczu, niekoniecznie dzisiaj. Serio Nie zrozumieliście?

No dobra, ale tak naprawdę to w takim momencie jeżeli mafijny Pshemo pada w linczu, to i tak jesteśmy mafiozę do przodu. Do tej pory mamy wjebańca na niewinnym i nawet jeśli potem go stracisz, to co z tego? Do tego momentu imo ta rola już nie powinna być aż tak cenna. A Monti to przedstawił jakby tą rolą Pshemo co najmniej atomówkę w mieście miał odpalić. Po anulowaniu roli i tak masz kolejną dobę gry co najmniej, a to bardzo dużo w późniejszych stadiach gry.