Rozgrywka

Ja mam już w chuj mało postów, ale wiem, że Boromir jest w mafii. Bo WP czyta posty i myśli, a po chuj jako mafiozo miałby to robic teraz.

Mecz się skończy i zapierdole dłuższym postem w boromira.

Czytajcie, czytajcie. I zadawajcie pytania. Mam tak mało postów, że muszę odpowiedziec na x pytań w jednym zbiorczym poście, nie mogę już odpowiadac na posty pojedynczo.

Przeczytajcie testament Aragorna tam są chyba najlepsze argumenty przeciwko Borkowi.

Drugim najlepszym jest ta zmiana effortu w momencie kluczowym gry. Gdzie już myśli żeby dojechać.

Po pierwsze jakby nie limit postów i ja będę wnosił o to żeby w przyszłych edycjach nie było limitu na meczówkę.

To ja bym rozniósł boromira tutaj. Bo ja się w ogóle nie boję konfrontacji z nim a on pisze jakieś cienkie posty z pizdy bo myslał że se wygra i nagle się zaczęło sypac.

Po drugie. Boromir kurwa jakoś cienko probowal udawac że ten wp będzie w mafii, i ze on tak do konca nie wie. ale tez kurwa nie bedzie za duzo myslal bo juz niech jest jak jest.

Jaki ma sens jego udawanie watpliwosci z tym, ze totalnei sie wylaczyl w meczowce i sie wlaczyl dopiero jak zacalem go atakowac?

I teraz porownajcie to ze mna.

JA już wiem, że on jest w mafii i widze jak na siłę cokolwiek pisze. W ogóle doczepia sie ode mnie tylko o ostatnie momenty o to że zmieniłem zdanie co do wp a do całej gry w ogóle nie potrafi.

I mnie to wkurwia ze nie moge se po prostu pisac postów na niego, bo dla mnie to teraz byłoby najbardziej naturalne.