|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 21, 2023 10:02:56 GMT 1
Ej, jestem w trakcie rozpisywania Laua i wpadłem na teorię drugiego linczu. Chodzi mi o to, że mafia wcale nie chciała, żeby zlinczowany został Koreaniec, bo w perspektywie dalszej rozgrywki mógł być potencjalnie mocnym sojusznikiem Felietonistki. Według głosów to mi się gryzie, bo z żywych nie na Koreańca głosowali tylko Sowa i Kichot. Ale jeszcze zanim wrócę do Laua to prześledzę ten dzień linczu.
|
|
|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 21, 2023 10:04:26 GMT 1
ja idę na Legię o 16 i potem mnie nie będzie Centaur, czy powinien dziś zlecieć Tasiemiec? Tasiemiec, czy powinien dziś zlecieć Centaur? Poczekaj jeszcze, do 14 powinienem się wyrobić.
|
|
|
Post by Adam Smasher on Sept 21, 2023 10:13:59 GMT 1
Ej, jestem w trakcie rozpisywania Laua i wpadłem na teorię drugiego linczu. Chodzi mi o to, że mafia wcale nie chciała, żeby zlinczowany został Koreaniec, bo w perspektywie dalszej rozgrywki mógł być potencjalnie mocnym sojusznikiem Felietonistki. Według głosów to mi się gryzie, bo z żywych nie na Koreańca głosowali tylko Sowa i Kichot. Ale jeszcze zanim wrócę do Laua to prześledzę ten dzień linczu. Z jednej strony tak, a z drugiej jak masz okazję wyjebać z gry takiego gracza jak Pshemo, to po prostu to robisz no ale ciekaw jestem czy jeszcze na podstawie tego można dość do jakichś wniosków
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 21, 2023 10:22:13 GMT 1
kurwa, skończyłem pracę, po co mi to, na co mi to Kichot, opinia o Tasiemcu i Centaurze, dawaj. Bez wymówek. E: ale taka przeglądowa, nie boli mnie co tam se myślisz o pojedynczym poście, rozgrywki dużo za nami, całokształt mi tu oceniaj chip chop Kichot, kurwa
|
|
Firefox
Edycja#36
Limit: 404
Posts: 382
|
Rozgrywka
Sept 21, 2023 10:29:53 GMT 1
via mobile
Post by Firefox on Sept 21, 2023 10:29:53 GMT 1
Firefox, bo to nam się zgubiło w strumieniu nienawiści. Czemu nie napisałeś ani przez chwilę, że głosujesz na Tasiemca a domniemanie trzy razy zmieniałeś. W których konkretnie momentach tak Cię na niego nachodzilo? Sowa znowu wytknęła Tasiemcowi fakt, że wiedział, że jestem niedoświadczony a on odpowiedział w ogóle na coś innego, jakby nie zrozumiał prosto postawionego pytania Sowa o niebie, Tasiemiec o chlebie Sowa drąży a on odpisuje jakimiś "xd" no śmierdziało to max i potem ten cały cykl z odwodzeniem od linczu na Felietonistce, on kurewsko nie chciał, żeby ona padła, jeszcze mnie się czepiał, że czepiam się Felietonistki rozumiem, że mógł mieć ją za lekki townread, ale on ją bronił jak ja bym bronił Karasia i vice versa a Karaś dociskał, to pomyślałem "no to jak Tasiemiec się wjebuje, to teraz Forrest podniesie łeb, żeby zgarnąć ostatnie town pointsy" i akurat się pojawiłeś wtedy, gdy zdawało się, że Karaś i ja wprost wskazaliśmy cel na lincz, więc miałem wrażenie, że jak było wahanie Centaur/Kichot to Twoje milczenie jest wygodne, a jak już było po ptokach, to przyszedłeś tylko "dobić" i nie deklarowałem Tasiemca, bo szukałem cały czas potwierdzenia, czy nastąpi scenariusz przewidziany w temacie, ogłaszając go publicznie 1) musiałbym przedstawić bardzo szybko i obficie, czemu mafia to Tasiemiec Felie Forrest na 20 minut przed linczem, za mało czasu, za duży burdel 2) spaliłbym ten scenariusz mafii zanim zdążyłby się spełnić i utwierdzić mnie w moim przekonaniu i w moich oczach się spełniał, jak to domino w V jak Vendetta, każdy Twój post i Tasiemca zaczął mi pasować pod teorię w bani, więc wiedziałem, że muszę doprowadzić do tego, żeby padł Felie albo Tasiemiec, dlatego broniłem Centaura
|
|
Firefox
Edycja#36
Limit: 404
Posts: 382
|
Rozgrywka
Sept 21, 2023 10:30:58 GMT 1
via mobile
Post by Firefox on Sept 21, 2023 10:30:58 GMT 1
Ej, jestem w trakcie rozpisywania Laua i wpadłem na teorię drugiego linczu. Chodzi mi o to, że mafia wcale nie chciała, żeby zlinczowany został Koreaniec, bo w perspektywie dalszej rozgrywki mógł być potencjalnie mocnym sojusznikiem Felietonistki. Według głosów to mi się gryzie, bo z żywych nie na Koreańca głosowali tylko Sowa i Kichot. Ale jeszcze zanim wrócę do Laua to prześledzę ten dzień linczu. nie no widać po zachowaniu Felietonistki, że chcieli ona go miała za niewinnego, a go w ogóle przed tym linczem nie broniła, nie wskazywała realnych kontrkandydatów, tylko Gump Gump
|
|
|
Rozgrywka
Sept 21, 2023 10:31:27 GMT 1
via mobile
Post by Adam Smasher on Sept 21, 2023 10:31:27 GMT 1
Forrest ja mam do ciebie inne pytanie, jak ma cię nie być w okolicach linczu to mi zależy na odpowiedzi zanim znikniesz
Subiektywnie czy jesteś w stanie kogoś z trójki Cenarius - Kichot - Tasiemiec uniewinnić na dzisiaj i jeżeli tak, to na jakiej podstawie?
|
|
Iauctu
Edycja#36
Limit: 573
Posts: 526
|
Post by Iauctu on Sept 21, 2023 10:32:48 GMT 1
Czekam na tekst:
Wam się oczy otworzy, jak mi się zamkną.
|
|
Firefox
Edycja#36
Limit: 404
Posts: 382
|
Rozgrywka
Sept 21, 2023 10:33:49 GMT 1
via mobile
Post by Firefox on Sept 21, 2023 10:33:49 GMT 1
Forrest Gumpogólnie cieszę się, że jesteśmy on speaking terms bałem się, że zostanie nam kwas pozagrowy przeprosiny jakby co przyjmuję i też przepraszam
|
|
|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 21, 2023 10:57:24 GMT 1
Ej, jestem w trakcie rozpisywania Laua i wpadłem na teorię drugiego linczu. Chodzi mi o to, że mafia wcale nie chciała, żeby zlinczowany został Koreaniec, bo w perspektywie dalszej rozgrywki mógł być potencjalnie mocnym sojusznikiem Felietonistki. Według głosów to mi się gryzie, bo z żywych nie na Koreańca głosowali tylko Sowa i Kichot. Ale jeszcze zanim wrócę do Laua to prześledzę ten dzień linczu. nie no widać po zachowaniu Felietonistki, że chcieli ona go miała za niewinnego, a go w ogóle przed tym linczem nie broniła, nie wskazywała realnych kontrkandydatów, tylko Gump Gump Zgadza się. Teoria z chuja wzięta, bo jak poczytałem to wyszło mi, że Ja-Sowa-Kichot mafia, a Felietonistka zniknęła i nic w tym temacie nie zrobiła. Teoria drugiego linczu obalona. E: Ale jak ktoś chce na właśną rękę poczytać, to strony 73-84
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 21, 2023 11:00:30 GMT 1
no co ty byku, co w grze to w grze, fajny chłopak jesteś i złego słowa bym nie powiedział jakbym nie uznał, żeś mafiuszka co mnie próbuje specjalnie striggerować *** Forrest ja mam do ciebie inne pytanie, jak ma cię nie być w okolicach linczu to mi zależy na odpowiedzi zanim znikniesz Subiektywnie czy jesteś w stanie kogoś z trójki Cenarius - Kichot - Tasiemiec uniewinnić na dzisiaj i jeżeli tak, to na jakiej podstawie? nie jestem w stanie uniewinnić Cenariusa, nie zmieniłem zdania co do jego sekwencji przedlinczowej którą opisywałem (miecze na Don Kichota i ignorowanie tego, że przecież zebrał i tak na to dwóch graczy) powiedzmy coś co świadczyłoby trochę na jego korzyść to ten niby-luz, wczoraj se chciałem z nim pożartować, coś tak ogólnie pogadać, ale nie podchwycił w ogóle tematu, żarty zbił, a na pif zajebał po raz piąty 'popierdółka jesteś a nie Monti' no jakby nie był w stanie wyjść poza jakiś ograniczony zakres ruchów które ma do wykonania i które jest w stanie wykonać w miarę z przekonaniem dla siebie, no patrzę na Cenariusa i widzę postać w RPG która nie może wroga dojechać bo jest tak obciążona ekwipunkiem, że jego movement range to 1 *** za co Kichota na pewno nie uniewinniam = za relację z Anturą, za argumenty Antury i za strumień świadomości Antury wręcz mi to zaczyna trochę brzydko pachnieć, ale mam tu lekką paranoję - no kurwa, przecież on go w pewnym momencie już tłamsił, już go szarpał, a potem zszedł do 75%, żeby na teraz za królika uniewinniać tylko, że mam tu taki jakiś niesmaczny vibe Kacperek - pixel, gdzie nawet po tym, jak ujebałem się Bolca i mnie odstrzelili, to jeszcze wjechała mi taka paranoja, że mozę nie ten Bolec tylko pixel z Kacperkiem, a okazało się, że Kacperek tam był ofiarą czy Iau może być ofiarą Kichota paradoksalnie? no mam takie myśli w głowie tyle, że Kichot nie próbuje sobie pomóc w ogóle i tutaj sięgam pamięcią do fake claima, gdzie jak go poprosiłem, żeby dał z wątroby dla miasta, to dał z wątroby dla miasta mimo, że nie mogło mu to przynieść nic a tutaj 'ech, jestem zmęczony, dajcie mi spokój, żałuję' i niebezpieczne zbliżanie się do płaczliwych postów Kichote rozpisuje w ogóle tę kolejkę do końca i daje mi to też do myślenia - on jest pewien, że nie zostanie odjebany przez mafię, i ja też jestem pewien, że jeśli nie jest w mafii, to przez mafię nie zostanie odjebany taki asset w ewentualnych stanach przedmeczówkowych to przecież jest i zawsze będzie tylko z korzyścią dla mafii, bo miasto dostaje kociokwiku i jak nie idzie dobrze, to pojawiają się w głowie mysli 'lowrider robi mnie w huja', a nie 'przeglonował grę, zagrał łatwą gierkę i arrivederci' no to ja uważam, że Don Kichote tak czy siak trzeba sprawdzić, chyba, że nastąpi jakieś cudowne objawienie w jego grze a może wtedy tym bardziej? problematyczne są tylko te koneksje z Anturą, więc chyba bardziej bym chciał popatrzyć co Antura daje o innych graczach, bo tutaj na dwoje baba wróży *** Tasiemiec - kurwa no najłatwiejsza bramka, sytuacja w której nie można dać mu przeżyć nie pasuje mi sinusoidalna jakość postów i analiz, znowu muszę zahaczyć o tę Felietonistkę - no nie zgadzałem się wtedy, nie zgadzam się i teraz co oczywiste, mam wrażenie, że co edycję pojawia się teraz stały punkt programu pod tytułem 'napiszę analizę i wyjdę z założenia, że winny, żeby dać niewinny'. przywiązuję do tego uwagę, bo jak byłem chyba Cieniutkim, to zebrałem za to propsy i pozwoliło mi to na komfortową grę do końca. mam Tasiemca za dobrego mafiozę, mam egze za dobrego mafiozę więc teraz pytanie - czy oni byliby w stanie się w taki prosty sposób wyjebać? jeśli ja miałem w miarę oględne spojrzenie na lincz, jeśli Firefox w tym samym czasie był w stanie ten lincz wręcz kontrolować układając w głowię bold teorię (która kruca jak teraz myślę powinna go jednak zielenić, a nie czerwienić, bo poziom absurdu był za duży, z drugiej strony nadal nie pasuje mi to, że pominął kilka ważnych faktów), to czy trzyosobowa mafia z egze i tasiemcem nie byłaby w stanie tego zrobić? bo uważam tak: a) egze mógł się wywalić na zbytniej brawurze i jednostajnej grze, robił to już, tak było we freakowej, tak było w dyskordowej, tak jest teraz, mam wrażenie, że zakładał, że jak będzie AŻ DO BÓLU UPARTY, to na pewno w końcu ktoś powie 'no ni chuja, teraz to już mu się nie kalkuluje, jakby był w mafii, to by zmienił siebie/głos/podejście' b) egze zawsze ma strategię i egze zawsze kmini co i jak - wręcz darł łacha z poprzedniej mafii Elrond-Theoden-Hobbit-Glorfindel, że jadą bez mapy to, że tak łatwo zszedł nie znaczy, że tak prosto by dopuścił do tego, żeby Tasiemiec był na froncie pod lincz chyba, że a się łączy z b w zakresie 'no egze by tak nie zrobił', ale to znaczy, że w mafii poza ich dwójką nie ma żadnego assetu, więc musiał próbować grać va banque mając na uwadze to, że Tasiemiec ma trochę gryla pod sobą od D2 i cały czas czuje i daje znać, że generalnie to on żegna się już z tym światem no to powiedzmy mamy czwórkę Iau, Kichot, Cenarius, Tasiemiec *** Kichot może mocno wyjaśnić Iau, ale nie wiem jeszcze w którą stronę Tasiemiec się dodaje z Cenariusem ale nie wyklucza Tasiemiec dodaje effort do gry Cenarius nie dodaje effortu do gry i wyraża zniechęcenie grillem od początku Tasiemiec nie wyraża zniechęcenia grillem od początku, tylko ma rampage-panic mode Kichot pasuje do mafii z Tasiemcem i Felietonistką Cenarius pasuje do mafii z Tasiemcem i Felietonistką Iau chyba nie pasuje do mafii z Kichotem i Felietonistką nie wiem czy Cenarius pasuje do mafii z Iau i Felietonistką nie wiem czy Tasiemiec pasuje do mafii z Iau i Felietonistką no to biorąc pod uwagę powyższe zakładam, że: a) klucze do królestwa ma Kichot b) Cenarius assetem nie zostanie, Tasiemiec może zostać, przy obojgu będzie what if do końca c) czekam na opinie Cenariusa o Tasiemcu i Tasiemca o Cenariusie *** Sowa od kiedy dostała soft uniewinnienie i zebrała propsy, to od trzech dni nadrabia rozgrywkę i nie nadąża
|
|
|
Rozgrywka
Sept 21, 2023 11:02:52 GMT 1
via mobile
Post by Don Kichot on Sept 21, 2023 11:02:52 GMT 1
Nie wiem, moja opinia i Tasiemcu i Centaurze jest taka, że trzeba ich odjebać bo za bardzo od gry odstają, a potem się ewentualnie zastanawiać nad twistami. Do tego o ile od Centaura nie czuje aż takiego vibu o tyle przy tasiemcu mam wrażenie że te akcje mają jakiś ukryty motyw, tak jak czułem to przy Felio, tylko u niej to już kurwiło. Tasiemiec na początku gral słabo a następnego dnia dostał takiego boosta do gameplayu że ja nie wiem
|
|
|
Rozgrywka
Sept 21, 2023 11:06:44 GMT 1
via mobile
Post by Don Kichot on Sept 21, 2023 11:06:44 GMT 1
no co ty byku, co w grze to w grze, fajny chłopak jesteś i złego słowa bym nie powiedział jakbym nie uznał, żeś mafiuszka co mnie próbuje specjalnie striggerować *** Forrest ja mam do ciebie inne pytanie, jak ma cię nie być w okolicach linczu to mi zależy na odpowiedzi zanim znikniesz Subiektywnie czy jesteś w stanie kogoś z trójki Cenarius - Kichot - Tasiemiec uniewinnić na dzisiaj i jeżeli tak, to na jakiej podstawie? nie jestem w stanie uniewinnić Cenariusa, nie zmieniłem zdania co do jego sekwencji przedlinczowej którą opisywałem (miecze na Don Kichota i ignorowanie tego, że przecież zebrał i tak na to dwóch graczy) powiedzmy coś co świadczyłoby trochę na jego korzyść to ten niby-luz, wczoraj se chciałem z nim pożartować, coś tak ogólnie pogadać, ale nie podchwycił w ogóle tematu, żarty zbił, a na pif zajebał po raz piąty 'popierdółka jesteś a nie Monti' no jakby nie był w stanie wyjść poza jakiś ograniczony zakres ruchów które ma do wykonania i które jest w stanie wykonać w miarę z przekonaniem dla siebie, no patrzę na Cenariusa i widzę postać w RPG która nie może wroga dojechać bo jest tak obciążona ekwipunkiem, że jego movement range to 1 *** za co Kichota na pewno nie uniewinniam = za relację z Anturą, za argumenty Antury i za strumień świadomości Antury wręcz mi to zaczyna trochę brzydko pachnieć, ale mam tu lekką paranoję - no kurwa, przecież on go w pewnym momencie już tłamsił, już go szarpał, a potem zszedł do 75%, żeby na teraz za królika uniewinniać tylko, że mam tu taki jakiś niesmaczny vibe Kacperek - pixel, gdzie nawet po tym, jak ujebałem się Bolca i mnie odstrzelili, to jeszcze wjechała mi taka paranoja, że mozę nie ten Bolec tylko pixel z Kacperkiem, a okazało się, że Kacperek tam był ofiarą czy Iau może być ofiarą Kichota paradoksalnie? no mam takie myśli w głowie tyle, że Kichot nie próbuje sobie pomóc w ogóle i tutaj sięgam pamięcią do fake claima, gdzie jak go poprosiłem, żeby dał z wątroby dla miasta, to dał z wątroby dla miasta mimo, że nie mogło mu to przynieść nic a tutaj 'ech, jestem zmęczony, dajcie mi spokój, żałuję' i niebezpieczne zbliżanie się do płaczliwych postów Kichote rozpisuje w ogóle tę kolejkę do końca i daje mi to też do myślenia - on jest pewien, że nie zostanie odjebany przez mafię, i ja też jestem pewien, że jeśli nie jest w mafii, to przez mafię nie zostanie odjebany taki asset w ewentualnych stanach przedmeczówkowych to przecież jest i zawsze będzie tylko z korzyścią dla mafii, bo miasto dostaje kociokwiku i jak nie idzie dobrze, to pojawiają się w głowie mysli 'lowrider robi mnie w huja', a nie 'przeglonował grę, zagrał łatwą gierkę i arrivederci' no to ja uważam, że Don Kichote tak czy siak trzeba sprawdzić, chyba, że nastąpi jakieś cudowne objawienie w jego grze a może wtedy tym bardziej? problematyczne są tylko te koneksje z Anturą, więc chyba bardziej bym chciał popatrzyć co Antura daje o innych graczach, bo tutaj na dwoje baba wróży *** Tasiemiec - kurwa no najłatwiejsza bramka, sytuacja w której nie można dać mu przeżyć nie pasuje mi sinusoidalna jakość postów i analiz, znowu muszę zahaczyć o tę Felietonistkę - no nie zgadzałem się wtedy, nie zgadzam się i teraz co oczywiste, mam wrażenie, że co edycję pojawia się teraz stały punkt programu pod tytułem 'napiszę analizę i wyjdę z założenia, że winny, żeby dać niewinny'. przywiązuję do tego uwagę, bo jak byłem chyba Cieniutkim, to zebrałem za to propsy i pozwoliło mi to na komfortową grę do końca. mam Tasiemca za dobrego mafiozę, mam egze za dobrego mafiozę więc teraz pytanie - czy oni byliby w stanie się w taki prosty sposób wyjebać? jeśli ja miałem w miarę oględne spojrzenie na lincz, jeśli Firefox w tym samym czasie był w stanie ten lincz wręcz kontrolować układając w głowię bold teorię (która kruca jak teraz myślę powinna go jednak zielenić, a nie czerwienić, bo poziom absurdu był za duży, z drugiej strony nadal nie pasuje mi to, że pominął kilka ważnych faktów), to czy trzyosobowa mafia z egze i tasiemcem nie byłaby w stanie tego zrobić? bo uważam tak: a) egze mógł się wywalić na zbytniej brawurze i jednostajnej grze, robił to już, tak było we freakowej, tak było w dyskordowej, tak jest teraz, mam wrażenie, że zakładał, że jak będzie AŻ DO BÓLU UPARTY, to na pewno w końcu ktoś powie 'no ni chuja, teraz to już mu się nie kalkuluje, jakby był w mafii, to by zmienił siebie/głos/podejście' b) egze zawsze ma strategię i egze zawsze kmini co i jak - wręcz darł łacha z poprzedniej mafii Elrond-Theoden-Hobbit-Glorfindel, że jadą bez mapy to, że tak łatwo zszedł nie znaczy, że tak prosto by dopuścił do tego, żeby Tasiemiec był na froncie pod lincz chyba, że a się łączy z b w zakresie 'no egze by tak nie zrobił', ale to znaczy, że w mafii poza ich dwójką nie ma żadnego assetu, więc musiał próbować grać va banque mając na uwadze to, że Tasiemiec ma trochę gryla pod sobą od D2 i cały czas czuje i daje znać, że generalnie to on żegna się już z tym światem no to powiedzmy mamy czwórkę Iau, Kichot, Cenarius, Tasiemiec *** Kichot może mocno wyjaśnić Iau, ale nie wiem jeszcze w którą stronę Tasiemiec się dodaje z Cenariusem ale nie wyklucza Tasiemiec dodaje effort do gry Cenarius nie dodaje effortu do gry i wyraża zniechęcenie grillem od początku Tasiemiec nie wyraża zniechęcenia grillem od początku, tylko ma rampage-panic mode Kichot pasuje do mafii z Tasiemcem i Felietonistką Cenarius pasuje do mafii z Tasiemcem i Felietonistką Iau chyba nie pasuje do mafii z Kichotem i Felietonistką nie wiem czy Cenarius pasuje do mafii z Iau i Felietonistką nie wiem czy Tasiemiec pasuje do mafii z Iau i Felietonistką no to biorąc pod uwagę powyższe zakładam, że: a) klucze do królestwa ma Kichot b) Cenarius assetem nie zostanie, Tasiemiec może zostać, przy obojgu będzie what if do końca c) czekam na opinie Cenariusa o Tasiemcu i Tasiemca o Cenariusie *** Sowa od kiedy dostała soft uniewinnienie i zebrała propsy, to od trzech dni nadrabia rozgrywkę i nie nadąża Jak chcecie mnie sprawdzić to nawet dzisiaj można, nawet na siebie zagłosuje, jeśli będę w meczówce to tylko przepierdole bo nie mam czasu ani siły na dawanie z wątroby, a raczej przepnięty i tak zostanę do linczu bo częściowe uniewinnienie mam tylko od Karasia. Dla miasta będzie lepiej jeśli mnie tam po prostu nie będzie.
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 21, 2023 11:07:50 GMT 1
Nie wiem, moja opinia i Tasiemcu i Centaurze jest taka, że trzeba ich odjebać bo za bardzo od gry odstają, a potem się ewentualnie zastanawiać nad twistami. Do tego o ile od Centaura nie czuje aż takiego vibu o tyle przy tasiemcu mam wrażenie że te akcje mają jakiś ukryty motyw, tak jak czułem to przy Felio, tylko u niej to już kurwiło. Tasiemiec na początku gral słabo a następnego dnia dostał takiego boosta do gameplayu że ja nie wiem no to liczymy pesymistycznie 9 7-2 dzisiaj: Tasiemiec (pudło) mord 5-2 pojutrze: Cenarius (pudło) mord 3-2 za 4 dni: wpierdolenie Iau/Gumpa/Firefoxa/Smashera, ktokolwiek z tej czwóry dożyje (pudło) mord arrivederci Roma w huja mnie chcesz zrobić Kichot? jeśli wpierdalasz w kolejkę Tasiemca i Cenariusa, to musisz doskonale wiedzieć, że w przypadku pudeł jest meczówka i kociokwik a Ty kurwa na pewno będziesz wtedy żył I LITERALNIE PISZESZ 'TRZEBA SIĘ ZASTANOWIĆ NAD TWISTAMI'
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 21, 2023 11:09:43 GMT 1
no co ty byku, co w grze to w grze, fajny chłopak jesteś i złego słowa bym nie powiedział jakbym nie uznał, żeś mafiuszka co mnie próbuje specjalnie striggerować *** nie jestem w stanie uniewinnić Cenariusa, nie zmieniłem zdania co do jego sekwencji przedlinczowej którą opisywałem (miecze na Don Kichota i ignorowanie tego, że przecież zebrał i tak na to dwóch graczy) powiedzmy coś co świadczyłoby trochę na jego korzyść to ten niby-luz, wczoraj se chciałem z nim pożartować, coś tak ogólnie pogadać, ale nie podchwycił w ogóle tematu, żarty zbił, a na pif zajebał po raz piąty 'popierdółka jesteś a nie Monti' no jakby nie był w stanie wyjść poza jakiś ograniczony zakres ruchów które ma do wykonania i które jest w stanie wykonać w miarę z przekonaniem dla siebie, no patrzę na Cenariusa i widzę postać w RPG która nie może wroga dojechać bo jest tak obciążona ekwipunkiem, że jego movement range to 1 *** za co Kichota na pewno nie uniewinniam = za relację z Anturą, za argumenty Antury i za strumień świadomości Antury wręcz mi to zaczyna trochę brzydko pachnieć, ale mam tu lekką paranoję - no kurwa, przecież on go w pewnym momencie już tłamsił, już go szarpał, a potem zszedł do 75%, żeby na teraz za królika uniewinniać tylko, że mam tu taki jakiś niesmaczny vibe Kacperek - pixel, gdzie nawet po tym, jak ujebałem się Bolca i mnie odstrzelili, to jeszcze wjechała mi taka paranoja, że mozę nie ten Bolec tylko pixel z Kacperkiem, a okazało się, że Kacperek tam był ofiarą czy Iau może być ofiarą Kichota paradoksalnie? no mam takie myśli w głowie tyle, że Kichot nie próbuje sobie pomóc w ogóle i tutaj sięgam pamięcią do fake claima, gdzie jak go poprosiłem, żeby dał z wątroby dla miasta, to dał z wątroby dla miasta mimo, że nie mogło mu to przynieść nic a tutaj 'ech, jestem zmęczony, dajcie mi spokój, żałuję' i niebezpieczne zbliżanie się do płaczliwych postów Kichote rozpisuje w ogóle tę kolejkę do końca i daje mi to też do myślenia - on jest pewien, że nie zostanie odjebany przez mafię, i ja też jestem pewien, że jeśli nie jest w mafii, to przez mafię nie zostanie odjebany taki asset w ewentualnych stanach przedmeczówkowych to przecież jest i zawsze będzie tylko z korzyścią dla mafii, bo miasto dostaje kociokwiku i jak nie idzie dobrze, to pojawiają się w głowie mysli 'lowrider robi mnie w huja', a nie 'przeglonował grę, zagrał łatwą gierkę i arrivederci' no to ja uważam, że Don Kichote tak czy siak trzeba sprawdzić, chyba, że nastąpi jakieś cudowne objawienie w jego grze a może wtedy tym bardziej? problematyczne są tylko te koneksje z Anturą, więc chyba bardziej bym chciał popatrzyć co Antura daje o innych graczach, bo tutaj na dwoje baba wróży *** Tasiemiec - kurwa no najłatwiejsza bramka, sytuacja w której nie można dać mu przeżyć nie pasuje mi sinusoidalna jakość postów i analiz, znowu muszę zahaczyć o tę Felietonistkę - no nie zgadzałem się wtedy, nie zgadzam się i teraz co oczywiste, mam wrażenie, że co edycję pojawia się teraz stały punkt programu pod tytułem 'napiszę analizę i wyjdę z założenia, że winny, żeby dać niewinny'. przywiązuję do tego uwagę, bo jak byłem chyba Cieniutkim, to zebrałem za to propsy i pozwoliło mi to na komfortową grę do końca. mam Tasiemca za dobrego mafiozę, mam egze za dobrego mafiozę więc teraz pytanie - czy oni byliby w stanie się w taki prosty sposób wyjebać? jeśli ja miałem w miarę oględne spojrzenie na lincz, jeśli Firefox w tym samym czasie był w stanie ten lincz wręcz kontrolować układając w głowię bold teorię (która kruca jak teraz myślę powinna go jednak zielenić, a nie czerwienić, bo poziom absurdu był za duży, z drugiej strony nadal nie pasuje mi to, że pominął kilka ważnych faktów), to czy trzyosobowa mafia z egze i tasiemcem nie byłaby w stanie tego zrobić? bo uważam tak: a) egze mógł się wywalić na zbytniej brawurze i jednostajnej grze, robił to już, tak było we freakowej, tak było w dyskordowej, tak jest teraz, mam wrażenie, że zakładał, że jak będzie AŻ DO BÓLU UPARTY, to na pewno w końcu ktoś powie 'no ni chuja, teraz to już mu się nie kalkuluje, jakby był w mafii, to by zmienił siebie/głos/podejście' b) egze zawsze ma strategię i egze zawsze kmini co i jak - wręcz darł łacha z poprzedniej mafii Elrond-Theoden-Hobbit-Glorfindel, że jadą bez mapy to, że tak łatwo zszedł nie znaczy, że tak prosto by dopuścił do tego, żeby Tasiemiec był na froncie pod lincz chyba, że a się łączy z b w zakresie 'no egze by tak nie zrobił', ale to znaczy, że w mafii poza ich dwójką nie ma żadnego assetu, więc musiał próbować grać va banque mając na uwadze to, że Tasiemiec ma trochę gryla pod sobą od D2 i cały czas czuje i daje znać, że generalnie to on żegna się już z tym światem no to powiedzmy mamy czwórkę Iau, Kichot, Cenarius, Tasiemiec *** Kichot może mocno wyjaśnić Iau, ale nie wiem jeszcze w którą stronę Tasiemiec się dodaje z Cenariusem ale nie wyklucza Tasiemiec dodaje effort do gry Cenarius nie dodaje effortu do gry i wyraża zniechęcenie grillem od początku Tasiemiec nie wyraża zniechęcenia grillem od początku, tylko ma rampage-panic mode Kichot pasuje do mafii z Tasiemcem i Felietonistką Cenarius pasuje do mafii z Tasiemcem i Felietonistką Iau chyba nie pasuje do mafii z Kichotem i Felietonistką nie wiem czy Cenarius pasuje do mafii z Iau i Felietonistką nie wiem czy Tasiemiec pasuje do mafii z Iau i Felietonistką no to biorąc pod uwagę powyższe zakładam, że: a) klucze do królestwa ma Kichot b) Cenarius assetem nie zostanie, Tasiemiec może zostać, przy obojgu będzie what if do końca c) czekam na opinie Cenariusa o Tasiemcu i Tasiemca o Cenariusie *** Sowa od kiedy dostała soft uniewinnienie i zebrała propsy, to od trzech dni nadrabia rozgrywkę i nie nadąża Jak chcecie mnie sprawdzić to nawet dzisiaj można, nawet na siebie zagłosuje, jeśli będę w meczówce to tylko przepierdole bo nie mam czasu ani siły na dawanie z wątroby, a raczej przepnięty i tak zostanę do linczu bo częściowe uniewinnienie mam tylko od Karasia. Dla miasta będzie lepiej jeśli mnie tam po prostu nie będzie. ja nie mam broni na płaczliwe posty, ale z odpowiedzią poczekam na analizę Tasiemca o Iau
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 21, 2023 11:10:16 GMT 1
Firefox, Smasher, Karaś, opinie poproszę
Sowa, nadrobiłeś już?
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 21, 2023 11:11:45 GMT 1
a co jak Iau tak urabia Kichota, żeby go dopchnąć do meczówki i odjebać z zimną krwią?
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 21, 2023 11:14:04 GMT 1
Nie wiem, moja opinia i Tasiemcu i Centaurze jest taka, że trzeba ich odjebać bo za bardzo od gry odstają, a potem się ewentualnie zastanawiać nad twistami. Do tego o ile od Centaura nie czuje aż takiego vibu o tyle przy tasiemcu mam wrażenie że te akcje mają jakiś ukryty motyw, tak jak czułem to przy Felio, tylko u niej to już kurwiło. Tasiemiec na początku gral słabo a następnego dnia dostał takiego boosta do gameplayu że ja nie wiem no to liczymy pesymistycznie 9 7-2 dzisiaj: Tasiemiec (pudło) mord 5-2 pojutrze: Cenarius (pudło) mord 3-2 za 4 dni: wpierdolenie Iau/Gumpa/Firefoxa/Smashera, ktokolwiek z tej czwóry dożyje (pudło) mord arrivederci Roma w huja mnie chcesz zrobić Kichot? jeśli wpierdalasz w kolejkę Tasiemca i Cenariusa, to musisz doskonale wiedzieć, że w przypadku pudeł jest meczówka i kociokwik a Ty kurwa na pewno będziesz wtedy żył I LITERALNIE PISZESZ 'TRZEBA SIĘ ZASTANOWIĆ NAD TWISTAMI'no dobra, ale w sumie to by zakładało mafię plottwistową, a skoro Iau się na ten moment wyklucza z Kichotem (???) to teoretycznie i tak nie byłoby meczówki 3-2, bo Tasiemiec/Centaur w mafii być muszą czyli nie ma kociokwiku przy 3-2, bo z 2 robi się 1 liczenie pesymistyczne jest bezsensu, bo imperatywem musi być, że w tej dwójce jest mafia chyba, że rozszerzamy do trójki z Kichotem właśnie
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 21, 2023 11:15:59 GMT 1
czyli w sumie ważne jest też sprawdzenie, czy w mafii mogą być Cenarius z Kichotem, i to wyrachowanie Cenariusa przedlinczowe jest obliczone pod to, żeby z Kichota zrobić adwersarza, ale żeby na pewno nie zleciał
i sprawdzenie też wykluczenia Tasiemiec - Kichot, na podobnej zasadzie, tylko bez podstawy przedlinczowej, a raczej całokształtowej
|
|
Iauctu
Edycja#36
Limit: 573
Posts: 526
|
Post by Iauctu on Sept 21, 2023 11:17:11 GMT 1
No to jest mocno scummy: Kichot chwyta sie bylejakich uniewinnien jak mocno tylko moze i bazuje na tym gre (testament Pshema, Dexterek, cokolwiek) Kichot chwyta sie wszystkich najprostszych linczow jakie moga tylko wejsc "jest kolejka? Niech wejdzie" ;p; Kichot twardo juz - nie mam sily na gre, gra miala byc 10 osobowa (gra nigdy nie miala byc 10 osobowa, freakowa to minimum 12 osob, nie rozuiem tego tekstu) etc i inne taki echujeczki
A mimo to kichot pojawia sie i postuje XD ale NO NIE MA CZASU I ENERGII NO ALE WEJDE I BEDE ROBIL WATPLIWOSCI NO ALE W OGOLE NIE MOGE PISAC I NIE MAM CZASU ALE SIE BEDE BRONIL I NA NOWE SPOSOBY I DOKLADAL OLIWY DO OGNIA NO ALE PAMIETAJCIE - JA NIE MAM CZASU NA GRE I NIE MOGE GRAC No ale jestme miastem! JESTEM MIASTEM
EJ BO MI LIMIT POSTOW SIE ZBLIZA (gdy zostalo mu okolo 50)
Kichot nie majacy czasu na gre nie chcacy dawac z watraby majacy na tyle wyjebane ze zgadza sie na zlinczowanie siebie i to wszystko co powyzej
regularnie pisze posty (palac tym posty) ze nie moze pisac bo LIMIT POSTÓW? XDDDDDDDD
|
|