|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 17, 2023 19:34:31 GMT 1
Chyba nie rozumiem. Sowa dała Cię jako drugiego w kolejce, woli w Kichota. Tasiemiec woli Koreańca, więc raczej nie powiedziałbym, że jesteś pchany do linczu. No nie jestem na pierwszym miejscu, ale przewijam się wysoko. Don Kichot by zaczął ode mnie. Zakładając, że nie jestem pchany do linczu wystarczająco, jak byłoby to "wskazane" w przypadku mafii pod ścianą, to co to może oznaczać? Że mafia nie jest pod ścianą? Ja też jestem wysoko u wielu, ale nie czuję, że ktokolwiek pcha mnie do linczu. Skąd wzięło się u Ciebie takie odczucie?
|
|
|
Post by Sowa Mądra Głowa on Sept 17, 2023 19:35:26 GMT 1
Może dlatego, że dziś jestem w lepszej formie, ale w końcu dłuższy post Gumpa, który bardzo dobrze mi się czytało.
|
|
|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 17, 2023 19:36:12 GMT 1
tak, ja się zgadzam, PO CO ON TO ROBI próbuję znaleźć odpowiedź na to pytanie od początku i teraz uno reverse card czy jak się jest w mafii, to czasem nie przemyca się tego, co mafia mówi/robi na forum publiczne, żeby zgarnąć plusiki? albo nawet inaczej, nie wkłada się jakiejś 'strategii mafii"? ja powiedzmy swoje pierwotne gierki tutaj prowadziłem też jakieś audiotele w stylu 'Simon mówi' co by mafia zrobiła, w oderwaniu w ogóle od merytoryki gry, a tylko w oparciu o jakieś założenia Oh-Dae Su zakładał, że opóźniają wejście i ja mam lampkę ostrzegawczą a co jak oni chuja opóźniali wejście, ale jakieś założenie mieli? i tym założeniem było zrobienie rozpierdolu, żeby wygrać w chaosie i ferworze wzajemnego przerzucania się? to by mogło pasować do jakieś silniejszej, mocnej w gębie i perswazji mafii. natomiast patrząc obiektywnie, nie szukając takich teorii, no to PO CO ON TO ROBI - i jeszcze nie wiem mafiacorner.boards.net/post/68363Mi to otworzyło w chuj oczy.
|
|
|
Post by Adam Smasher on Sept 17, 2023 19:37:13 GMT 1
Sowa ma najlepszy swój fragment gry w tej edycji chwilowo, keep it up
|
|
|
Post by Sowa Mądra Głowa on Sept 17, 2023 19:38:03 GMT 1
Załóżmy, że Kichot jest w mafii. Może dlatego pcha się do linczu, żeby ocalić Szpiega, by on też jest zagrożony, a 3. mafioza ma mocną pozycję, którą zniweczyć może tylko detektyw?
|
|
Cenarius
Edycja#36
Limit: 363
Posts: 300
|
Post by Cenarius on Sept 17, 2023 19:38:31 GMT 1
No nie jestem na pierwszym miejscu, ale przewijam się wysoko. Don Kichot by zaczął ode mnie. Zakładając, że nie jestem pchany do linczu wystarczająco, jak byłoby to "wskazane" w przypadku mafii pod ścianą, to co to może oznaczać? Że mafia nie jest pod ścianą? Ja też jestem wysoko u wielu, ale nie czuję, że ktokolwiek pcha mnie do linczu. Skąd wzięło się u Ciebie takie odczucie? Nie wzięło mi się, tylko próbuję ten temat ugryźć, bo mnie to zaintrygowało. Pytałem głównie Karasia, bo mu ufam, a ja mogę nie dostrzegać pewnych mechanizmów będąc w ich środku. Mam tą przewagę, że wiem, że jestem miastowym, więc w tym temacie mogę zauważyć więcej, tylko potrzebuję supportu. Szukam logiki w grze mafijnej i póki co tej logiki nie widzę, więc albo mafia jest mega słaba albo to miasto jest w dupie, bo ma kreta w core.
|
|
|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 17, 2023 19:40:21 GMT 1
Załóżmy, że Kichot jest w mafii. Może dlatego pcha się do linczu, żeby ocalić Szpiega, by on też jest zagrożony, a 3. mafioza ma mocną pozycję, którą zniweczyć może tylko detektyw? Ale wtedy teoria z brakiem mafii w "miastowym gronie" można byłoby o chuj rozbić. I wtedy nie miałby sensu wyskok Koreańca, który do tego grona aspirował. I wtedy cała ta teoria się nie zazębia.
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 17, 2023 19:41:00 GMT 1
jestem, pytajcie, ja nadrabiam co się działo od rana To ja mam pytanie: czy we wczorajszej walce z Oh Dae-Su czułeś, że może atakować Cię niewinny? Jakie dajesz szanse na to, że Koreaniec ma rozregulowany celownik i na przykład po prostu zawierzył niewłaściwej osobie? ustosunkowałem się już bardziej niż trochę, ale spróbuję to jeszcze rozszerzyć czy on, niewinny, mógłby się mnie bać w mieście? już zdążyłem przeczytać, że Smasher pisał, że może w mafii zakładał brak konsolidacji miasta, a sam też o tym pomyslałem i napisałem wcześniej no uwazam, że w miescie nie powinien sie mnie bac. jakbym byl w mafii, to co bym mu zrobił? przecież dokładnie widzial co mysle, czuje i co robie w poprzedniej rozgrywce. moglby mnie spokojnie wypuscic, moglby zobaczyc kto sie przylepi, moglby walic argumentami ktore maja racje bytu i nie sa zbijane przez zwykle siegniecie do pamieci czy przeszlosci. bedac w miescie Oh-Dae Su w pelni sil umyslowych nie powinien tak zareagowac na lampke w glowie 'FORREST HUJ'. przeciez majac taka lampke w glowie moglby bez problemu zbierac z tego kapital, analizowac co ja robie, kogo bronie, kogo atakuje. tymczasem on wlasciwie podal swoj sklad mafii w D2, po tym jak w D1 przepraszal za niecelny typ o ktorym jednoczesnie pisal, ze jest obojetny. w sumie do myslenia daje mi tez moment, jak sie zorientowal, ze ja to ja, a Najman to Najman. on nie napisal, ze jest bardzo niedobrze przy mnie. on napisal, ze jest bardzo niedobrze przy Najmanie. Najman zostal zabity w mordzie i nagle jakby calkowicie sie przestawilo myslenie. nie rozumiem tego i nie zrozumiem, wedlug mnie to jest Oh-Dae Su schroedingera. uwazam natomiast, ze jest wylimitowany, wylimitowal sie w sposob dziwny, ale ten limit mu zaraz zejdzie. i obiecywal, ze bedzie mozna z nim rozmawiac, ze sprobuje zrobic cos wiecej niz przedstawienie listy winnych i lizanie Felietonistki po tyłku, więc zakładam, że JAKIEKOLWIEK szanse na wiecej odpowiedzi z jego strony sa. wiec ja nie wiem, czy jestem w stanie zaglosowac na niego, na kogos co do kogo mam wlasciwie rzut moneta, bo przez swoja gre zmusza cale miasto do podjecia zero-jedynkowej decyzji.
|
|
Cenarius
Edycja#36
Limit: 363
Posts: 300
|
Post by Cenarius on Sept 17, 2023 19:41:47 GMT 1
Załóżmy, że Kichot jest w mafii. Może dlatego pcha się do linczu, żeby ocalić Szpiega, by on też jest zagrożony, a 3. mafioza ma mocną pozycję, którą zniweczyć może tylko detektyw? Czyli co, Chińczyk, Don chichot, felietonistka? Czy zamiast felietonistki ktoś z core?
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 17, 2023 19:44:15 GMT 1
a kto daje najwiecej odpowiedzi według was? hińczyk?
|
|
|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 17, 2023 19:45:11 GMT 1
Smasher rozbija dziś dla mnie rigczowy jackpot i wskakuje na nr 1 miastowych. Karaś w chuj niewinny. Sowa na dużym propsie i zaangażowaniu. Laua mam za czystego. Gump też czysty.
Firefox niby niewinny, ale tutaj maksymalnie dałbym sobie za to włos z głowy wyrwać.
Silverhnad poza konkursem.
Zostają: Koreaniec, Kichot, Centaur, Felietonistka.
Może wkurw Gonbao był związany też z tym, że nie miał żadnego wsparci ze strony dwóch "outsiderów" i postawił wszystko na jedną kartę, wykorzystując przy tym zacietrzewioną Filetkę.
|
|
|
Post by Sowa Mądra Głowa on Sept 17, 2023 19:45:56 GMT 1
Załóżmy, że Kichot jest w mafii. Może dlatego pcha się do linczu, żeby ocalić Szpiega, by on też jest zagrożony, a 3. mafioza ma mocną pozycję, którą zniweczyć może tylko detektyw? Czyli co, Chińczyk, Don chichot, felietonistka? Czy zamiast felietonistki ktoś z core? Może Kichot, Cenarius i Smasher?
|
|
Firefox
Edycja#36
Limit: 404
Posts: 382
|
Rozgrywka
Sept 17, 2023 19:46:10 GMT 1
via mobile
Post by Firefox on Sept 17, 2023 19:46:10 GMT 1
a kto daje najwiecej odpowiedzi według was? hińczyk? Chińczyk narusza ten krąg Felietonistka/Ty/Chińczyk Kichot - winny może dać mocniejszy townread Iau, scumread Cenariusa, scumread Chińczyka tylko niewinny Kichot chuja daje w sumie
|
|
|
Post by Tasiemiec Uzbrojony on Sept 17, 2023 19:47:46 GMT 1
a kto daje najwiecej odpowiedzi według was? hińczyk? Moim zdaniem tak. Chociaż jeśli Ty uknąłeś to z Filtelistką, to właśnie Gonbao jest niewinną ofiarą alko i swojej głupoty.
|
|
Cenarius
Edycja#36
Limit: 363
Posts: 300
|
Post by Cenarius on Sept 17, 2023 19:48:08 GMT 1
Czyli co, Chińczyk, Don chichot, felietonistka? Czy zamiast felietonistki ktoś z core? Może Kichot, Cenarius i Smasher? Może by i to fajne było, ale niestety nie tym razem. Smasher rozbija dziś dla mnie rigczowy jackpot i wskakuje na nr 1 miastowych. Karaś w chuj niewinny. Sowa na dużym propsie i zaangażowaniu. Laua mam za czystego. Gump też czysty. Firefox niby niewinny, ale tutaj maksymalnie dałbym sobie za to włos z głowy wyrwać. Silverhnad poza konkursem. Zostają: Koreaniec, Kichot, Centaur, Felietonistka. Może wkurw Gonbao był związany też z tym, że nie miał żadnego wsparci ze strony dwóch "outsiderów" i postawił wszystko na jedną kartę, wykorzystując przy tym zacietrzewioną Filetkę. Ja dokładnie tą trójkę mam w czerwonych na ten moment, także możemy ich jebać bez skrupułów.
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 17, 2023 19:49:25 GMT 1
jeśli Oh-Dae Su jest w mafii, to właściwie daje czysty łeb pod kątem poszukiwania mafii plot-twistowej
|
|
|
Post by Don Kichot on Sept 17, 2023 19:49:43 GMT 1
Załóżmy, że Kichot jest w mafii. Może dlatego pcha się do linczu, żeby ocalić Szpiega, by on też jest zagrożony, a 3. mafioza ma mocną pozycję, którą zniweczyć może tylko detektyw? W którym momencie się pcham do linczu? Trzeba było w lige grać niż się bronić to bym dłużej pożył chociaż
|
|
Firefox
Edycja#36
Limit: 404
Posts: 382
|
Rozgrywka
Sept 17, 2023 19:49:51 GMT 1
via mobile
Post by Firefox on Sept 17, 2023 19:49:51 GMT 1
Forrest Gumpa kojarzysz ostatnio, jak Chińczyk chciał mnie szukać wcześnie, bo go dobrze odczytuję? może dlatego chciał mnie odjebać w linczu wcześniej i w sumie żebym nie przekonał przypadkiem Karasia do niego? ale nie wiem, czy aż tak by się mnie bał nie rozumiem, czemu mnie pchał wczoraj znowu "po chuj to robi"
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 17, 2023 19:50:38 GMT 1
z drugiej strony mając z tyłu głowy soft-uniewinnienie Iau też grałoby się zdecydowanie lepiej
kazus dyskordowej - tam na koniec został funfel z Anturą i mimo tego, że funfla właściwie dało się matematycznie rozpisać, to było mocne what if przy Anturze
|
|
|
Post by Forrest Gump on Sept 17, 2023 19:53:25 GMT 1
Forrest Gump a kojarzysz ostatnio, jak Chińczyk chciał mnie szukać wcześnie, bo go dobrze odczytuję? może dlatego chciał mnie odjebać w linczu wcześniej i w sumie żebym nie przekonał przypadkiem Karasia do niego? ale nie wiem, czy aż tak by się mnie bał nie rozumiem, czemu mnie pchał wczoraj znowu "po chuj to robi" ja jestem jeszcze bardzo zdziwiony jego relacją z Centaurem, on pisał, że nie wymordowałby Centaura w poprzedniej grze, z drugiej strony ja mam z tyłu głowy gdzieś, że na bank pisał kiedyś, że Njaya się boi, bo on potrafi go znaleźć tymczasem też w poprzedniej:
|
|