ZAKOŃCZONE | 3. Njay vs piernikowy, Sędzia: Monti

Myślę, że mam trudniej, bo zawsze się do mnie dojebujesz jak jesteś w mieście, ale jako Cieniutki dałeś radę, więc wierzę w ciebie.

Post Zmarzlika będący odpowiedzią na moje pytania wyglądał naturalnie i w edycji pewnie bym go wskazał jako plus, bo widać w nim emocje. Z kolei najbardziej mafijne wydaje mi się te pseudo ciśnięcie beki. Wiem, że to po prostu działa na ludzi, widziałem to w pojedynku z Tasiemcem - pisał ładniej to i niby grał lepiej. To moim zdaniem próba zdobycia punktów. Fakt, że Tasiemiec grał akurat jako miasto, ale jak widać po prostu to działa i jednak posty Piernika powstają z większym myśleniem niż tylko "tak se rzucę".

"
Wskażcie obiektywnie rzecz biorąc najbardziej miastowa i najbardziej mafijna kwestię na drugiej stronie"

ciężko wskazać miastową, jak wiesz, że chłop w mafii xd ogólnie w moim mniemaniu (nie wiem, na ile jestem obiektywny) chłop dość mafijnie dał na drugiej stronie

niemafijne były najwyżej pytania, bo one takie neutralne, ale nie od razu miastowe

a najbardziej mafijna kwestia, to jak napisał, że MANIPULUJĘ, bo piszę o nim, jako o mafii xd od razu MANIPULACJE, chytre intrygi, a nie normalne granie (bo jakbym był w mafii to jak miałbym grać? przyznać się? xd), jakby szukał argumentu na siłę

no ale zobacz jaki to dziwny argument

już raz pisałem

1) możesz zrobić na odwrót i to Ty będziesz kotwicował dla Montiego i się wyrówna xd
2) każdy Twój oponent w Twoim każdym pojedynku 1v1 będzie pisał tak, jakbyś był w mafii, no to każdy Twój oponent będzie manipulował, a jeśli manipulują wszyscy, to nikt nie manipuluje, osłabia to siłę argumentu

można to sprowadzić do tego, że jak napiszę, że jestem w mieście, to od razu powiesz, że manipulacja, bo Ty jesteś w mieście wg Ciebie

czyli jak cokolwiek napiszę w nawiązaniu do naszych frakcji, to będzie manipulacja

kminisz njay

Nie wiem czy celowo wyciągasz takie powierzchowne wnioski czy nie, ale przeanalizujmy dokładnie twój post.
Jednolinijkowiec sugerujący, jakbym to ja napisał, że jestem w mafii i zaraz potem tekst-bulwers w stylu Monciakowym. Moim zdaniem to jasna próba pokierowania Monciakiem w tym kierunku i zmanipulowania go. Gdybyś był w mieście to raczej byś po prostu starał się go przekonać, a nie uderzać takimi sztuczkami.

to była porada ogólnogrowa

no bo jak będziesz grał w edycji i wylosujesz mafię, wbijasz na Discorda, tam dwóch kolegów i co im napiszesz, "hej zaraz będzie widać, że ja mafia"?

no morale nie będą za wysokie xd zawsze trzeba próbować i wierzyć, że dasz radę przyzwoicie

stąd sugestia o zmianę mindsetu

taka była intencja za tym postem, nie wiem, gdzie tam się manipulacji doszukałeś

ale ja nie robię sztuczek xd sztuczki miałem na wypadek mafiowania

"tekst-bulwers w stylu monciakowym" to mój styl haloo

jestem oryginalny i bardziej do rzeczy niż Monti


jakbyś trafił do mafii, to byś próbował odwzorować swoją miejską metę?

Dlaczego manipulacyjny? Zakładając, że jesteś niewinny, wiedziałbyś, że Zmarzlik jest w mafii. Mimo tego jako jedyny gracz do tej pory nie dociskasz tej zerojedynkowości i starasz się zachować jakąś neutralność. Po co neutralność, skoro nie ma domniemania niewinności?

Co jest najbardziej mafijne w Zmarzliku?

Ciężko mówić o mocnych i słabych stronach na podstawie trzech stron, zwłaszcza że tu nie ma wiele do analizy czy wyłapywania dziwnych treści. Zdaję sobie sprawę, że ten format wymaga manipulacji i Piernik mógłby takie zagrania robić również po stronie miasta, niemniej uważam to za najmocniejszą moją stronę, że te manipulacje wychwytuję.

Nie mógłbym. Kontynuujcie.