1. Rozgrywka: kshaq, monciarz, bobek, Pshemo | MG: Volverin

Jakby nie moja interwencja to byś był teraz szykowany do linczu przez Montiego.

to czemu w dalszym ciągu Ty mi próbujesz coś udowodnić a moja głowa idzie w drugą stronę? 

no to chuj odechciało mi sie.

Już ci nic nie będę próbował udowodnić.

Leć adaś.

ja pierdole co ty robisz, nie wiem czego się najadłeś od wczoraj, ale przeszedłeś przemianę od gościa chcącego rozmawiać i wykazującego odrobinę dobrej woli, do jakiegoś bezsensownego podgryzania

nie rozumiem tego totalnie, co w połączeniu z niemożnością nawiązania z tobą dyskusji dzisiaj rano robi mi sajgon na bani

Ale ja napierdalam od wczoraj, a ty mi mówisz, że to jest mafijne, że ja w ogóle próbuje cie przekonać do czegoś.

Zobaczysz sobie sam jak się gada z Kshaqiem i Montim solo, zrozumiesz.

Pshemo obsrany

i chyba popełnił błąd

bo jak ja zginę w linczu i Ty zostaniesz przeze mnie odstrzelony to Kacperek ni zobaczy jak się gra solo z nami jeśli nie jesteś winny