Rozgrywka

nie no po prostu jak zwykle lekko pod wpływem hehe

ciekawe czy lincz na Józku odblokuje Marię

you have not unlocked this character yet

kurwa Kevin ale ja swoje rozważania aktualizuję na bieżąco i w momencie jak mi się wydawało, że Uszko się na Józefie wybiela to było dosyć podobne do Szczepana, a Szczepana jakoś instynktownie sobie uniewinniłem za to wejście w Józka, dopiero później do mnie doszło, że sytuacja może być odwrotna i to Uszko jest wkurwiające z natury, a Szczepan sobie wyrabia pozycję.

A najzabawniej będzie jak się Józek okaże niewinny, choć broni się w chuj winny sposób.

Mamy takie stare powiedzenie. Co jest bardziej prawdopodobne: że cały kosmos zawiesił swoje prawa, czy że żydowska dziewczyna powiedziała kłamstwo?

jest nas 13 w tej chwili to kto chce pogadać?

Kolacja wigilijna to świetna pora, by wspólnie spotkać się w gronie, które na co dzień nieczęsto się widuje - a i obecność niezapowiedzianego wędrowca, na co dzień nieco dziwna, raczej w nikim nie wzbudzi podejrzeń. Dodając do tego niesprzyjające okoliczności pogodowe, słońce, które jak tylko zacznie świecić, to już spierdala, oraz oblodzone ulice i chodniki, które wręcz zachęcają, żeby się na nich wyjebać (albo kogoś wyjebać i upozorować wypadek), niedziwne jest, że postawiłem przed sobą pytanie: czy można pokonać mafię podczas świąt Bożego Narodzenia?

Zacząłem, klasycznie, od ustawienia swojego avatara. Moja twarz w czapce Mikołaja świetnie przypasuje do świątecznego nastroju tej edycji, a czarno-białe barwy i trzy znicze dadzą znać innym graczom o mojej niedawnej śmierci - niech wiedzą, że planuję ich nawiedzać. Coś jeszcze do ustawienia? Obecność ukryta przy zakładaniu konta, na podpis póki co nie mam pomysłu, więc to chyba na tyle. Nowa gra.

Cóż, nie pozostaje nic innego, niż udać się na pierwszą stronę i krok po kroku przebijać się przez następne posty. Widzimy się w tym samym miejscu (chyba, że ktoś o tej porze jeszcze się trzyma)

Dobrze, że jesteś, Matko Boska, będzie z kim pogadać. Co tam?

Tak od siebie:
- Karp po wyjściu z kreacji mocno na plus, czołem Karpiku. Uszko też na plus, więc bardzo kolacyjnie.
- Mikołaj z Laponii to ma parę wniosków/spostrzeżeń podobnych do moich, ale z drugiej strony to jakiś taki nijaki nieco, a paru postów to kompletnie nie rozumiem (jak tej odpowiedzi na post Mędrca-Korwina o 0-postowcach w mafii)
- Józef od początku jakiś taki rozmemłany i ciamajdowaty, ale w sumie trochę nie wypada się teraz do niego dopierdalać, jak już wszyscy się do niego dopierdalają, więc podczepię się pod Karpia i Uszko i dojebię się do Zbłąkanego Wędrowca, bo nie dość, że mi się nie podoba, to jeszcze mnie irytuje.


No to skoro BEZWZLĘGDNIE świadczy o twojej niewinności, to może się podziel? Będzie jednego podejrzanego mniej, a skoro mafii to łatwiej wyłapać, to pewnie już to zrobili/zaraz to zrobią.

W sumie mogłem se zapisywać jakieś spostrzeżenia podczas czytania, bo po 17 stronach czytania nowej edycji, to mi się zaczęły nieco mieszać te wszystkie świąteczne kreacje. Na pewno wejście Pierwszej Gwiazdki wcale mi nie wygląda miastowo, to żaden argument na niewinność (nie, żeby go to uwinniało, ale ktoś tam wspominał ten temat).
George Michael jakiś taki średni też. Coś jeszcze chciałem napisać, ale nie pamiętam co.

po prostu na nią nie zwracałem aż takiej uwagi, ale to słuszne spostrzeżenie, dzień dobry

To niepokalane poczęcie. Ci trzej mędrcy nie mają z tym nic wspólnego. Przysięgam.