Rozgrywka

Przecież nawet nie miałem okazji jeszcze się pobronić? Co ty wygadujesz w ogóle? W ogóle co to ma być za podkładka by oddać głos na mnie?

A to moja wina? Na co czekasz. Twoja gra sama w sobie sie nie broni

Ale czemu ty od razu swoją winę zakładasz w takiej sytuacji? Poza tym wygodnie ci jest się podpiąć pod pędzący pociąg kiedy wyczułaś jakie są nastroje miejskie.

Chyba skoro taki ten miejski pociąg rozpędzony to coś w tym musi być

Ty, a jak ty tak bardzo na ten wczesny mord pracujesz, to odjebanie cię d1 w linczu przez mafię też powinno być ci na rękę, bo potem przecież droga prosta, nie? 

Czemu ty teraz próbujesz odwrócić kota ogonem? Nie obchodzi mnie miastowy mindset. Mam swoje zdanie i jest ono takie, że należy cię zlinczować. Skoro zmieniał się on w miarę z miastem to chyba jest to twoja wina, a nie moja. A teraz jeszcze próbujesz mnie wepchać przed siebie bo wiesz, że i tak już jesteś na przegranej pozycji. Teraz potwierdza się miejskie przeczucie, bo to jest typowe zachowanie dla mafiozy.

nie bój żaby wędrowcze, nie padniesz dzisiaj

dostałeś sygnał, że Twoja pierwsza odpowiedź na moją zaczepkę była tak chujowa, że trzeba ją poprawić?

faktycznie, teraz lepiej

ale zobacz dalej jesteś tak spozycjonowany, że mimo mojego przypominania nikt nie może na Twój temat nic powiedzieć