Rozgrywka

stary ja już to dzisiaj tłumaczyłem, moje wkurwienie wynika w 30% tego że się dopierdalacie, a w 70 z tego, że nie ma z kim grać w kluczowych momentach



jak będę widział jakieś zaangażowanie się w grę, to pogadamy

no ale coś tam pisałeś że dzisiaj będziesz, więc trzymam za słowo

no wszystko się tu rozbija o to, że mając jakiegoś Harriera czy Ozdobę w mafii, widziałbym też więcej zamieszania w grze, oni by się nie kryli, bo jakby się kryli to by polecieli w d3 max, jak Mgła Wojny ostatnio

chyba że siedzą pod jakimś pikaczem i trzeba będzie to sprawdzić też

Najbardziej mnie dziwią próby podkopywania pozycji Diego przez Soplicę. Soplica to dla mnie zagadka i jeśli ktoś ma być potencjalnym twistem to on pasowałby idealnie do tej roli.

no tak, to prawda

Magmar ogólnie czymś mi wczoraj zaplusował, w sensie coś niemafijnego widziałem w jego postach, muszę na to zerknąć bo nie pamiętam tera, chociaż zdecydowanie jest najbardziej glonowatym graczem

Ania niby spoko dałą tam jednego posta ale też nie podobało mi się jak tam próbowała chyba w tego Dennisa wczoraj pójść, no oni w mafii raaaaczej razem nie będą, chociaż Dennis ją dzisiaj propsował za tok myślenia

z Richardem chuj wie co zrobić

WMP to samo, albo wyjdzie z kreacji albo trzeba go wykurwić

Dennisa uniewinniałem dopóki myślałem że to Tomus xD jak to egze to mi przypomina bardziej swoje mafijne wydania

ogólnie bardziej mam wrażenie że jest niewinny, no ale w chuja mnie zrobił ostatnio, w innym formacie ale zawsze

na moment obecny mi się zdaje że prowokuje bardziej miejsko, no wkłada jakieś tam postaranko w tę grę, nawet większe niż zwykle jak na siebie

więcej widzę tu punktów wspólnych z eldo niż ze słowackim

tak, madagaskar raczej będzie niewinny

WMP przez taką kreację zapędził się teraz w kozi róg, bo de facto wejście dopiero przed nim. Czy mafia byłaby na tyle odważna, żeby iść w taki ryzykowny wariant?

wszystko zależy od tożsamości, to raz

dwa, kreację wybierasz przed losowaniem, więc potencjalnie musiał iść za ciosem

Zgadzam się, że to musi być mocny gracz, bo tak sobie pomyślałem o poście "żegnaj Aniu", że on już widział z góry jakie są tendencje miasta i co się stanie dalej. Ale ja bym go nie uniewinniał za to jeszcze.