|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 16:45:42 GMT 1
Te zagrania psychologiczne ze strzelaniem focha to pod bardzo złym adresem postanowiłeś wykonać.
|
|
|
Rozgrywka
Jul 10, 2024 16:49:26 GMT 1
via mobile
Post by Pierluigi on Jul 10, 2024 16:49:26 GMT 1
ja?
jakiego focha? przecież pierdolisz głupoty i tak szczerze uważam
mam jeden post po tym i niewiele już więcej do dodania
jak robisz dobrze to chwalę, ale w gruncie rzeczy jesteś strasznym parchem i uważam to za osobista tragedię że mam taki skład meczówki, ale nie robi mi to żadnego znaczenia w kontekście oceny sytuacji XD
jakbym Cię podchodził manipulacyjnie to bym Cię zalał postami gdzie pierdolisz głupoty
no ale po co? sam sobie to powinieneś uświadomić
|
|
|
Rozgrywka
Jul 10, 2024 16:50:11 GMT 1
via mobile
Post by Pierluigi on Jul 10, 2024 16:50:11 GMT 1
następnym razem jak ci znowu do łba przyjdą takie szarady to idź się przewietrz i pierdolnij się w łeb o słup na ulicy bo potem ja to muszę czytać Ty debilu, to nawet nie jest do Ciebie, tylko do Grubego bramkarza XDDDDDDDDDSD E: no i z czystym sumieniem mogę wrócić do eldenka E2: przecież ja nie rzucam łopatka tylko uważam że co miało zostać powiedziane, zostało powiedziane i teraz jest Twoja robota w tym żeby to dobrze zinterpretować
|
|
|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 16:52:37 GMT 1
następnym razem jak ci znowu do łba przyjdą takie szarady to idź się przewietrz i pierdolnij się w łeb o słup na ulicy bo potem ja to muszę czytać Ty debilu, to nawet nie jest do Ciebie, tylko do Grubego bramkarza XDDDDDDDDDSD E: no i z czystym sumieniem mogę wrócić do eldenka Wiem, że nie do mnie, chodziło o ogólne rzucanie łopatką i wychodzenie z piaskownicy.
|
|
|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 16:55:10 GMT 1
Ciekawe, że w meczówce nie potrafiłeś przywołać żadnych merytorycznych argumentów na swoją korzyść/niekorzyść Pepe, gdzie w innych edycjach o 3 w nocy, w drugim dniu rozgrywki wygrzebujesz przeróżne powiązania itp.
|
|
|
Rozgrywka
Jul 10, 2024 17:00:53 GMT 1
via mobile
Post by Pierluigi on Jul 10, 2024 17:00:53 GMT 1
właśnie dlatego że jesteśmy w meczówce
to teraz se zadaj pytanie - jakbym był w mafii nie znalazłbym setki merytorycznych argumentów na korzyść swoją / niekorzyść Pepe skoro to byłoby dla mnie korzystne?
to w ogóle powinno kończyć temat
|
|
|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 17:03:26 GMT 1
Czyli w mieście wolisz przegrywać? Ciekawe.
Pepe, masz jeszcze parę postów, opisz może swój stosunek do Wengera na przestrzeni rozgrywki i ogólnie jakieś rzeczy od serca na temat tej edycji. Masz czas.
|
|
|
Post by Pepe Pan Dziobak on Jul 10, 2024 17:03:39 GMT 1
Dla mnie sprawa jest prosta – Pierluigi nie jest głupi, a takiego udaje i to niezwykle uparcie, oczywiście zachowując swoją buńczuczność, żeby czasem go ktoś z nikim innym nie pomylił. Po licznych próbach tłumaczenia dalej nie zdawał się czemu nie mogę być hydrą, argumentami dla niego jest to, że dałem sobie awatar Pepe i dziobiącego Suareza żeby mi do nazwy i do konwencji edycji pasowało. Udaje że nie rozumie, że śląc na mnie głos ja jestem nagle jakąś chorągiewą, będąc przekonanym o jego winie, mimo moich nocnych armat i mimo tego, że ja kurwa nie mam opcji zakładać już czegokolwiek innego – Klimek miałby zagłosować na siebie samego razem ze mną? Upewnia mnie jeszcze w tym wszystkim to, że Klimek gra teraz decidera i rozkopuje, kiedy w mafii wystarczyłoby, żeby przybił na mnie bądź na Colinie głos. To się zwyczajnie matematycznie nie zgrywa. Chyba że jest socjopatą. Colina w mieście mógłby sądzić że jestem w mafii, być może, ale nie stosowałby do tego tak głupich narracji. nom, ale pytanie było jak się Klimek dopiero pojawił poza tym do tej pory grałeś jego znawcę, a teraz wydaje Ci się że jakby był w mafii to by nie grał tego koncertu do 21? bo ja jestem pewien że by grał dla samej zabawy to mam głupi argument że jesteś w mafii czy jak wczoraj wieczorem nie dziwisz mi się że zmieniłem zdanie? XD A ja bez wyrzutów sumienia mogę ci teraz odpowiedzieć – chuj mnie boli co było wczoraj wieczorem, jak czytałem Klimka, Grubego – ty, wysyłając na mnie swój głos, postawiłeś przede mną sprawę jasno, i tak, to jest już wystarczający argument, ale kłamiesz jeśli sugerujesz, że to było jedynym czynnikiem decydującym – swój pogląd na ciebie i na usytuowanie Klimka w tej meczówce postawiłem jasno w moim nocnym postingu ZANIM na mnie swój głos wysłałeś, a twój jedyny odczyt to było bodaj 55% na mnie. Nie wiem co bym zrobił dzisiaj, gdybyś się nie zesrał z jakimiś 9–głowymi wężami ale to nie jest ważne, bo sam wybrałeś przebieg tej meczówki. A moje uniewinnienie ciebie mogło być w sumie jeszcze bardziej nieprzemyślane niż u Grubego, przecież ja ci je uzasadniałem prawie że samymi vajbami. Ale w nocy sobie przeglądałem ciebie na spokojnie, kiedy mi nie wisiałeś nad głową, i przecież ty też tak kurwa durne pytania mi zadawałeś, tak nic nieznaczące w tym jak mnie czytasz, że no aż mnie ubodło. Mój największy grzech w tej meczówce od czasu mojej interakcji z Klimkiem to to, że zyskałem wątpliwości, a na koniec nie zostało mi nic innego, jak je wykorzystać.
|
|
|
Post by Pepe Pan Dziobak on Jul 10, 2024 17:21:11 GMT 1
Czyli w mieście wolisz przegrywać? Ciekawe. Pepe, masz jeszcze parę postów, opisz może swój stosunek do Wengera na przestrzeni rozgrywki i ogólnie jakieś rzeczy od serca na temat tej edycji. Masz czas. No obojętny mi był. Ja na początku w ogóle nie grałem, jak mu coś odpowiadałem to tak se, żeby było – mi się mniej więcej granie zaczęło, jak Colina mnie wywołał do napisania czegoś o tobie (nota bene dalej się nie odniosłeś bezpośrednio do błędu logicznego, który zawarłeś w swoim rozumowaniu, że to mogło być ukartowane) no i akurat Wenger też połechtał moje ego, ale ja się bezpośrednio raczej do pochwał w moją stronę w tej grze nie odnoszę, bo od razu zakładam branie mnie pod chuja – tak było też w tej edycji z Moreno i chyba Grubym, ale z nim to już w sumie nie wiadomo. Odniosłem się dopiero, jak mi się zapaliła lampka, gdy Wenger dosyć ostro ocenił moje wypowiedzi. Iiii nie pamiętam co dalej było, Wenger chyba niedługo później miał ten dzień linczowy na sobie, no to ja wtedy porzeczki zbierałem i w drugiej połowie dnia drewno z wiaty do kotłowni przerzucałem, ale no już byłem trochę bardziej wtopiony w rozgrywkę, czułem że spłynęło jakieś docenienie dla mnie, to go nie chciałem marnować i dawałem znaki życia wówczas, w przerwie od roboty przejrzałem sobie na fonie parę postów, przeczytałem ten długaśny Wengera, nic z niego nie zrozumiałem, ale parę zdań dało mi dobry vibe, poczułem że to może nie być to i byłem w stanie gdzie nie byłem przekonany do czegokolwiek, ale coś musiałem gadać, nie? Nie wiem kurwa mogę ci tak godzinami pisać, ale ja wiem że tych kwiecistych postów nie lubisz.
|
|
|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 17:35:13 GMT 1
Dlaczego tak późno wszedłeś do rozgrywki i dlaczego czekałeś, aż ktoś cię wywoła, żeby dać merytoryczny wkład?
|
|
|
Post by Pepe Pan Dziobak on Jul 10, 2024 17:37:51 GMT 1
Dzisiaj? Ja o ósmej rano poszedłem spać, przeczytałem co Pier na mnie napisał, miałem dysonans poznawczy, walnąłem ten plakat filmowy i się poszedłem myć, jak wróciłem do kompa to zacząłem coś więcej pisać.
Chyba że ogólnie, to sorry. Nie wiem, niczego nie napisałem pierwszego dnia, byłem zestresowany, bo też mam w życiu jakieś zajęcia i oczekiwania do spełnienia, o których mi się szerzej nie chce rozpisywać, a byłem zapisany dosyć wcześniej, pizdą też nie jestem to nie wywieszałem białej flagi. Ale jak się nie pisze nic pierwszego dnia, to ciężko się wchodzi, przynajmniej ja tak miałem już drugi raz. Nie wybrałem tego strategicznie, gdybym pomyślał rozsądnie to bym się przemógł i grał od początku.
|
|
|
Post by Pepe Pan Dziobak on Jul 10, 2024 17:46:27 GMT 1
I nie mogę już kurwa edytować, ale muszę to napisać bo to ważna dystynkcja – ja na nic nie czekałem, przecież ja nie mogłem zaplanować że to się stanie, no chyba że kurwa to Pierluigi jest moim kompanem na tym koncie. To się po prostu stało.
|
|
|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 17:54:57 GMT 1
Mogę wam jedynie obiecać jedno z ręką na sercu – przy takiej grze jako mafioso, to bym Entouarage prosił po gierce żeby zakrył tożsamość obok mojej kreacji.
|
|
|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 18:00:49 GMT 1
Czy mogę dać wygrać komuś, kto strzela fochy?
|
|
|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 18:03:02 GMT 1
|
|
|
Rozgrywka
Jul 10, 2024 18:03:18 GMT 1
via mobile
Post by Pierluigi on Jul 10, 2024 18:03:18 GMT 1
żeby to był foch jeszcze, socjopato...
|
|
|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 18:03:19 GMT 1
No i kto wygrał?
|
|
|
Rozgrywka
Jul 10, 2024 18:03:31 GMT 1
via mobile
Post by Pierluigi on Jul 10, 2024 18:03:31 GMT 1
... zwycięski
gratki!
|
|
|
Post by Pepe Pan Dziobak on Jul 10, 2024 18:03:50 GMT 1
|
|
|
Post by Arkadiusz Klimek on Jul 10, 2024 18:04:04 GMT 1
Miasto? Łuhu!
|
|