|
Post by Grande_Connection on Jan 21, 2023 17:44:39 GMT 1
Ja jestem przeciwko testamentom, mafia powinna byc nagradzana za zdolnośc odjebania kogoś w idealnym momencie, a nie karana.
|
|
|
Post by Guwniara z paletkom on Jan 21, 2023 17:45:18 GMT 1
>mafia wygrywa 4 z 5 edycji na tym forum >trzeba balansować >usuńmy testamenty
no ludzie kochani
|
|
|
Post by Grande_Connection on Jan 21, 2023 17:46:45 GMT 1
No ale balansowac w stronę miasta można inaczej niż testamentami.
|
|
szrek
Edycja#26
Posts: 154
|
Post by szrek on Jan 21, 2023 17:49:53 GMT 1
>mafia wygrywa 4 z 5 edycji na tym forum >trzeba balansować >usuńmy testamenty no ludzie kochani git gut a nie tryharduj po śmierci
|
|
bajka
Edycja#26
Posts: 253
|
Post by bajka on Jan 21, 2023 17:50:31 GMT 1
testamenty może niekoniecznie przedśmiertne, ale do północy czy w wyjątkowych sytuacjach do 10 rano na przykład, nie po to odpierdalam kogoś w mordzie, żeby ten przez najbliższe 24 godziny siedział i rozkminiał mi grę Yes. Dodatkowo testamenty sprawiają, że miasto nie gra, a gra się na testamentach i w oczekiwaniu na nie, i po pierwszych dniach jest mało gry. A z testamentami klasycznymi - cały czas mocne emocję i postaranko.
|
|
bajka
Edycja#26
Posts: 253
|
Post by bajka on Jan 21, 2023 17:51:47 GMT 1
Co do balansu w kierunku miasta, to mafiozi niech tracą dostęp pp śmierci do mafijnego. Nie po to miasto zabija konkretnego mafioze, by potem jako duch pomagał mafii w ocenach i tak dalej.
|
|
|
Post by Grande_Connection on Jan 21, 2023 17:56:53 GMT 1
Up, Dokładnie!
|
|
|
Post by cezarykulesza on Jan 21, 2023 18:01:25 GMT 1
Co do balansu w kierunku miasta, to mafiozi niech tracą dostęp pp śmierci do mafijnego. Nie po to miasto zabija konkretnego mafioze, by potem jako duch pomagał mafii w ocenach i tak dalej. większość mafijnego mieliśmy z lowriderem na mesku, jak chcesz to kontrolować? xd
|
|
|
Post by Antura on Jan 21, 2023 18:05:21 GMT 1
A jak chcesz kontrolować by miasto się nie komunikowało poza tematem miastowym?
|
|
|
Post by cezarykulesza on Jan 21, 2023 18:06:52 GMT 1
Good point.
Nadal uważam jednak, że to zły pomysł, mafia to drużyna
|
|
|
Post by Antura on Jan 21, 2023 18:08:27 GMT 1
A martwy gracz to martwy gracz. Nieważne jakiej jest drużyny.
Tak szczerze to mafia Łukaszowa to jedyny pod-rodzaj mafii, a grałem chyba kazdy mozliwy podtyp i formę, gdzie mafia po śmierci nadal może rozmawiać z mafiozami. Aczkolwiek mozemy inaczej balansowac w kierunku miasta, i'm open for this, a w sumie sam jestem za konceptem mocno scalonej mafii i grajacej razem, wiec w/w zasada Lukaszowa mi nie przeszkadza konceptualnie.
Ale nie mam innego nie-przekombinowanego pomyslu.
Jeżeli teraz trafi sie silny mafiozo, i umrze, to Mafia niejako zostaje pozbawiona mozliwosci popelniania bledow w zagraniach strategicznych czy w wyborze mordów. Wiec silne charaktery czy autorytety - maja mocniejszy wpływ na gre mafii, co jeszcze bardziej marginalikzuje mafiozów mniejszych.
|
|
|
Post by Grande_Connection on Jan 21, 2023 18:08:29 GMT 1
Miasto to też drużyna.
|
|
|
Post by cezarykulesza on Jan 21, 2023 18:09:47 GMT 1
balans w kierunku miasta to kwestia numerków, a nie konceptualnych zmian
|
|
|
Post by Antura on Jan 21, 2023 18:11:10 GMT 1
balans w kierunku miasta to kwestia numerków, a nie konceptualnych zmian I właśnie w tym jest problem... bo nie. Mafia z natury swojej jest auto-balansujaca sie. Duze miasto a mało mafii? Miasto kanibalizuje siebie, tworzy dramy/oskarżenia/kontent znikad, robi sie wiekszy chaos, umiera wiecej miastowych. Mniejsze miasto a wiecej mafii? Z natury mafie łatwiej trafić czysto %, mafia jest bardziej zauważalna, miastu trudniej popełniac bledy jako bytowi zbiorowemu bo ma mniej elementów do gry. Wystarczy popatrzeć na przeszłe gry - czy mafi mniej czy mafi wiecej, prawie zawsze dochodzi do meczówek, a jak nie - to ilosc mafii nie ma nawet specjalnego znaczenia. To juz o wiele bardziej zależy od ilosci glonsów, niż stosunku Mafii do Miasta, a nie da sie kontrolowac ile glonów będzie.
|
|
|
Post by cezarykulesza on Jan 21, 2023 18:12:11 GMT 1
to są jakieś bajki
|
|
|
Post by Antura on Jan 21, 2023 18:13:51 GMT 1
Meh, jak nei jesteś przekonany to trudno. Niemniej, zobacz gry z mordami codziennymi a z mordami co 2 dzień - wychodzi chyba na to samo. A przecież mordy codziennie powinny faworyzowac mafie wzgledem mordów co 2 dzień, a w praktyce to miastu jest nawet łatwiej tak. Zeby nie było - nie chce robic super rewolucji, bo wiem ze tutaj gracze nie lubia rewolucji i nie bede nic swojego forsował, zwłaszcza ze kiedys wyforsowalem swoje pomysly i sie sprawdziły i jestem ukontentowany. Wiec mysle jak balansowac bez dodawania silnych ról dla miasta, a zarazem robiac jak najmniejsze zmiany by kadzemu było dobrze <3
|
|
|
Post by Grande_Connection on Jan 21, 2023 18:15:21 GMT 1
Nie wiem jak u was, ale u nas zawsze graliśmy tak. Na 16 graczy (najczęściej się powtarzająca liczba), 4 mafiozów. Mord codziennie, brak testamentów, brak jawnego głosowania. Dosłownie się pisało do gma na pw i on nawet po głosowaniu i odbytym linczu nie pokazywał kto na kogo dał. Pielęgniarka, detekyw, boss mafii (niewykrywalny przez detektywa). I nie mieliśmy żadnych problemów z balansem, fifty fifty mniej więcej gry szły. Ale graliśmy totalnie bez kitrania tożsamości. Mafiozo po śmierci nie mógł pisac z mafią. W przypadku remisu nie umierał nikt.
Edit: Nie sugeruję żebyśmy tak zagrali, po prostu chcę pokazać jak wyglądała imo zbalansowana rozgrywka przynajmniej u nas.
|
|
|
Post by Lionel Messi on Jan 21, 2023 18:21:32 GMT 1
Od początku Łukasza też edycję idą 50/50 ( XX edycji nie liczę oraz XIII nie rozstrzygnięta; tak sprawdzałem w tym celu wyniki kto wygrywał częściej). Na poprzednim forum założonym przez Volva miasto dominowało, teraz dominuje mafia. Sprawdzałem wyniki jeszcze z pierwotnego forum i rozgrywka wyrównana była. Po prostu wahadełko jest po stronie mafii obecnie Nie ma uniwersalnego rozwiązania tego problemu. Kwestia tego ile miastowych zagra mafijnie zawody ( tutaj zawsze paru gagadków się znajdzie i na to nie ma rozwiązania). Do tego dochodzą glony, które trzeba rozczytać itp. ( i tak cud,że tylko jedna osoba odpadła za karniaki, reszta takich typowych glonów została zlinczowana).
|
|
|
Post by Grande_Connection on Jan 21, 2023 18:23:47 GMT 1
Właściwie to babola strzeliłem, nie graliśmy tak zawsze tylko zazwyczaj to był taki najbardziej sprawdzony najbardziej klasyczny setup, ale jakieś edycje z porucznikami, wariatami, masą ról też robiliśmy.
|
|
szrek
Edycja#26
Posts: 154
|
Post by szrek on Jan 21, 2023 18:56:36 GMT 1
Dla mnie mafia z założenia jest asymetryczna, stąd też argumenty 'bo martwi miastowi nie mogą się komunikować' są dla mnie inwalidą. Miastowi też od początku nie znają swoich tożsamości, a mafia tak - to też będziemy zmieniać, żeby było tak samo? Podbijam zdanie o drużynowości mafii i mam wątpliwości czy gra wymaga zmian w samych podstawach zasad, chyba nie (balans setupu w stosunku do liczby grających to inna kwestia). żeby miasto nie miało pod górkę wystarcza: 1) brak glonów odpadających za pasywność 2) m y ś l e n i e Mówiąc o tym ostatnim mam na myśli na przykład takiego posta: mafiacorner.boards.net/post/18396To nie tak, że ten post był zły/głupi, ba on został napisany z dobrych pobudek i najlepiej, jak autor umiał to zrobić. I nie walę teraz w konkretnego gracza, bo takich przypadków nawet tylko w tej edycji było dużo więcej. O co mi konkretnie chodzi w tym poście: on od początku opiera się na błędnych założeniach i to nie mogło się udać. zdarzy się, że mimo przyjęcia błędnych przesłanek, wynik wyjdzie dobry - ale wtedy to wg mnie kwestia farta, dlaczego: nie można, szczególnie w meczówce, rozpatrywać mafijności/miastowości gracza na tej podstawie, że atakował/głosował na niewinnych (na czerwono) albo mafiozów (na zielono). Brałem udział pewnie w kilkudziesięciu edycjach, widziałem miastowych trafiających 100% mafii, widziałem czołówkę graczy grających fatalne edycje i walących po niewinnych, widziałem mafiozów, których 90% typów to współmafiozi (vide losowa edycja egzego xD). Wersje skrajne i wyniki z takiej analizy typu "skrajnie zielony" czy "skrajnie czerwony" to anomalia, która czasem się zdarzy, ale co do zasady prawdy nie powie. Patrząc po moich typach przez większość rozgrywki: Lipszyc, Kulesza, Winston, Bielański/eazy, potem przeszło to w eaziego. Caly czas wymieniałem 2-3 mafiozów. No przecież miastowy jestem, nie? xD Dalej: argument "czy x zachowałby się tak będąc w mafii" ma pewny sens, ale to też nie jest takie proste, jak było to przedstawione w meczówce bodaj przez boya. Ta gra na najwyższym poziomie to "ty wiesz, że ja wiem, że ty wiesz, że ja wiem" i teraz pod tym kątem zastanawiaj się, czy potencjalny mafioza zachowałby się tak będąc w mafii. Skwitowanie tego krótkim "no gdyby japapej był w mafii, to waliłby w winstona, a tego nie robi - więc czysty" w tej edycji się sprawdziło, w kolejnej może być przyczyną tego uczucia "o ty kurwo ale mnie wyjebałeś" po ogłoszeniu wyników linczu. Been there, done that. Tak samo uważam, że błędem jest oskarżanie/uniewinnianie kogoś tylko na podstawie tożsamości i potem wyłączanie myślenia, bo to już w tej edycji się na miastu zemściło, a zakładamy, że każdy robi progress i tych sytuacji będzie tylko więcej.
|
|