|
Post by Jean Todt on Apr 3, 2023 23:42:56 GMT 1
No jeżeli Kacper do wczoraj miał jakichś tam podejrzanych i potem nagle od rana robi manipulację za manipulacją, które mają mnie oskarżać, kiedy ja wiem, że jestem niewinny i całą grę gram jak niewinny, to mnie się oczy zamknęły. W Łuczyku nie podobało mi się tylko to, że kiedy punktowawałem punkt po punkcie Kacpra on udawał, że tego nie widzi, jakby cały czas pozostawał sobie furtkę. Ale zrzuciłem to na karb tego, że kolejny chce oskarżać egze dla oskarżenia egze. A nie dało się zagrać bardziej niewinnie niż ja w tej edycji. Grałem najbardziej transparentnie jak umiałem. To że myliłem się co do tropu to inna rzecz i nauczka na przyszłość, ale oskarżanie mnie po takiej grzez... ech... Ja swój udział w porażce miasta przyjmuję na pewno. Poczytam jeszcze twój wczorajszy dzień na spokojnie bo na gorąco byłem po stronie Kacpra.
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 3, 2023 23:47:10 GMT 1
Ja niestety jakbym nie chciał bywam niechlujny. Gdybym całą edycję był tak czujny jak dzisiaj próbując wytłumaczyć winę Kacpra, to ta edycja musiałąby być wygrana.
Był moment w którym przecież jasno wskazałem, że Łuczyk dorabia argumenty pod tezę o winie Hayhy. Napisałem to z pracy, kiedy miałem już ten głos wysłany. Co najlepsze później uznałem, że to Łuczyka uniewinnia. Ale to logika takich małych rozgrywek.
Już w pierwszym poście napisałem, że najgorsze jeśli mafia szybko zlinczuje, bo wtedy drugi mafiozo będzie samotnie sobie dryfował.
No i szacunek dla wszystkich, którzy widzieli niewinność Kacpra po tych wszystkich bzdurach, które na mój temat od rana wypisywał. Ja nie dowierzałem czytając to w pracy. I gdybym był w mafii tak samo bym go punktował, bo to był absurdalny atak.
|
|
|
Post by Jean Todt on Apr 3, 2023 23:52:16 GMT 1
Dobra egze lecę spać jak coś ewentualnie na discordzie pogadamy jeszcze. Chyba sam fakt że Kacper poszedł z tobą na otwartą wojnę ciebie z równowagi wyprowadził i chciałeś go jak najmocniej zaorać mając argumenty na to swoje.
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 3, 2023 23:57:17 GMT 1
To mnie nie tyle wyprowadziło z równowagi co wręcz przekonało o jego winie.
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 3, 2023 23:58:13 GMT 1
W ogóle Volv mnie oszukał. Bo jakiś czas temu mi pisał, że moim błędem jest to, że sobie nie uniewinniam graczy. To w tej edycji sobie pouniewinniałem xD
|
|
|
Post by Jean Todt on Apr 4, 2023 0:00:41 GMT 1
W ogóle Volv mnie oszukał. Bo jakiś czas temu mi pisał, że moim błędem jest to, że sobie nie uniewinniam graczy. To w tej edycji sobie pouniewinniałem xD No ja akurat w tej edycji nie połączyłem ostatecznie klocków ty+Kapcer 100% niewinni. A serio chciałem podejść do przed ostatniego dnia z czystą kartą aby sprawdzić czy linczowanie kogoś z dwójki Pinsa-musil to dobry trop czy jednak ktoś robi w chuja.
|
|
|
Post by Jean Todt on Apr 4, 2023 0:03:37 GMT 1
Teraz już na serio dobranoc xD
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 4, 2023 0:05:03 GMT 1
Dobranoc, ja jeszcze sobie może coś popiszę bo mam parę spostrzeżeń.
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 4, 2023 0:16:59 GMT 1
Czytam cmentarz i oczom nie dowierzam jak można było w ogóle w sporze ja vs Kacper brać stronę Kacpra, kiedy krok po kroku punktowałem dlaczego oskarżanie mnie jest nonsensowne. Nie dało się tego lepiej wyłuszczyć. Szczerze mówiąc ja się jeszcze z tak manipulacyjnym atakiem jednego miastowego gracza w drugiego chyba nie spotkałem. Tu to wyglądało serio jakby mafiozo uczepił się jedynej deski ratunku i chciał wszystkim pokazać moją winę.
A ja od początku grałem na transparentności. Może nawet za bardzo. Ale chciałem, by nikt nie miał wątpliwości co do mojej niewinnośći. I szczerze mówiąc nadal nie wiem na jakiej podstawie ktokolwiek mógł chcieć widzieć moją winę. Nie zrobiłem nic mafijnego.
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 4, 2023 0:28:03 GMT 1
Natomiast pozytywem z tej edycji jest coś co wyłapałem chyba już w kilku poprzednich, ale w tej się mocno unaoczniło. Jeśli bijesz głową w mur przekonując o czymś innego gracza, i on reaguje w nietypowy sposób, to bardzo prawdopodobnie jest w mafii. Tak miałem kilka razy z Łuczykiem w tej edycji. Trochę jakbym musiał przekonywać małe dziecko.
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 4, 2023 0:38:27 GMT 1
O jeszcze jedno, co powinno mi otworzyć oczy - MORD NA TOMUSIU - kiedy w każej możliwej konfiguracji wówczas najbardziej optymalnym dla mafii byłby mord na Łuczyku, jako tym wchodzacym w konflikty i pressującym. To mogła być jakaś poszlaka. Trzeba bardziej się na takich rzeczach w przyszłości skupiać.
|
|
|
Post by Reinmar z Bielawy on Apr 4, 2023 0:52:13 GMT 1
Zależy od znaczenia słowa "mafijne". Dla mnie wczorajsze zafiksowanie się na Musilu i Pitsie było mafijne. Nie widziałem tam szukania mafii, widziałem kolejkę do odjebania. Ale generalnie teraz wszystko co pisałem na cmentarzu musiałbym trzy zweryfikować, bo potwierdza się stara prawda, że jak kogoś masz za mafię, to wszystko co robi jest mafijne xD Do tego to, ale to jeszcze z okolic D1, próbowałeś wbić Musila w kolejkę posługując się dziwacznym argumentem, że on na ciebie próbował jakąś wajchę przestawiać, gdzie nic takiego nie miało miejsca.
Serio, pod koniec gry byłem tak przekonany o twojej winie, że bardziej już nie mogłem. Wiadomo, z tyłu głowy zawsze siedzi, że człowiek się myli, ale wszystko tak pięknie się dodawało xD Dlatego mam zajawkę na następną, żeby móc sobie to wszystko zrewidować. Dawno tak uważnie edycji nie śledziłem.
A na pewno sobie po pracy przejrzę wszystkie posty Łuczyka z earli i mid game'u (i mafiozów z poprzednich edycji pewnie też xD) Niewinnych już chyba całkiem nie najgorzej wyłapuję, teraz przydałoby się mafię znaleźć
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 4, 2023 0:52:19 GMT 1
Kogo mi zabrakło w tej grze. Zdecydowanie gościa, który powiedziałby "słuchaj widać, że jesteś niewinny, ale w swojej grze nie dostrzegasz tego, tego, czy tamtego - poszerze pukt widzenia". Ciągłe pressowanie doprowadza do sytuacji, w której w zasadzie nia m takich wymian zdań między miastowymi a mogłyby pomóc. W zasadzie jedynym zawodnikiem, który byłby w tej edycji zdolny do takich rozkmin był moim zdaniem Tomuś.
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 4, 2023 0:54:39 GMT 1
Zależy od znaczenia słowa "mafijne". Dla mnie wczorajsze zafiksowanie się na Musilu i Pitsie było mafijne. Nie widziałem tam szukania mafii, widziałem kolejkę do odjebania. Ale generalnie teraz wszystko co pisałem na cmentarzu musiałbym trzy zweryfikować, bo potwierdza się stara prawda, że jak kogoś masz za mafię, to wszystko co robi jest mafijne xD Do tego to, ale to jeszcze z okolic D1, próbowałeś wbić Musila w kolejkę posługując się dziwacznym argumentem, że on na ciebie próbował jakąś wajchę przestawiać, gdzie nic takiego nie miało miejsca. Serio, pod koniec gry byłem tak przekonany o twojej winie, że bardziej już nie mogłem. Wiadomo, z tyłu głowy zawsze siedzi, że człowiek się myli, ale wszystko tak pięknie się dodawało xD Dlatego mam zajawkę na następną, żeby móc sobie to wszystko zrewidować. Dawno tak uważnie edycji nie śledziłem. A na pewno sobie po pracy przejrzę wszystkie posty Łuczyka z earli i mid game'u (i mafiozów z poprzednich edycji pewnie też xD) Niewinnych już chyba całkiem nie najgorzej wyłapuję, teraz przydałoby się mafię znaleźć ale tam rzeczywiście był taki moment, gdzie temat Hayhy był mocno grany i wszedł Musil z rokzminami na temat mojego nibymafijnego posta, który zupełnie taki nie był - to było dla mnie mega naciągane w tym momencie plus mogło odciągac uwagę od Hayhy. Z mojego punktu widzenia to było dużo bardziej mafijne od tych naciąganych argumentów Łuczyka na Hayhę na przykład.
|
|
|
Post by Antura on Apr 4, 2023 1:00:32 GMT 1
Gratki Łuczyk! (i Kshaq)
W sumie taka myśl wobec meczówek w ramach moich wnioseczków: - Należy jako miasto pressingować każdego, nie pojedyncze osoby, chyba że są mechanicznie niewinione. - Należy współpracować z miastem i rozmawiać z miastowymi, by przekonywać do zabicia kogoś, a nie wchodzić konflikty 1v1. To o wiele lepsza forma retoryki, bo na pewno buduje jakąś formę współpracy i zrozumienia w mieście.
|
|
|
Post by Reinmar z Bielawy on Apr 4, 2023 1:05:37 GMT 1
Tylko że to wszystko się wzięło z tego, że Musil wrócił do gry po jakiejś nieobecności i odpowiadał na posty, które były do niego. Nie było tam mowy o byciu kandydatem do linczu, był wspomniany post z pierwszej strony, może mafijny, może nie, teraz to już zupełnie bez znaczenia A to i twój nos były w którymś momencie twoimi głównymi argumentami na winę Musila (dla mnie zupełnie czystego, któremu nie byłem w stanie nic zarzucić, chociaż wiele razy prosiłem innych o pomoc xD), to to też mi wyglądało mafijnie.
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 4, 2023 1:07:34 GMT 1
Ta gra była przegrana jeszcze przed meczówką i taka jest prawda. Moim zdaniem jeśli w jakikolwiek sposób mogliśmy zmienić punkt rozumwania to jedynie w pójście w Thompsona. Nie było nikogo kto by poważnie rzucił kandydaturę Łuczyka, jakoś to sensownie przedstawił. Ja miałem od początku złą wizję i się jej trzymałem, ale już taki Kacper musiał zmieniać swój punkt widzenia na to co się dzieje. I tu brakowało mi jakiegokolwiek podstrzypywania Łuczyka. Ja będąc w kolejce do zlinczowania wiedząc, że jestem niewinny rzucałbym się na prawo i lewo szukając argumentów za winą któregoś z graczy. Tymczasem Kacper w ostatnim dniu w zasadzie ograniczył pole widzenia miasta. Bo jakbym nie chciał, to po takim manipulacyjnym ataku w moją stronę, nie mogłem inaczej zagrać.
|
|
|
Post by Reinmar z Bielawy on Apr 4, 2023 1:18:46 GMT 1
A to zdecydowanie, na pewno była już przegrana po linczu na Musilu.
Źle się stało, że to właśnie on wczoraj padł, tzn. ja oczywiście dalej byłbym święcie przekonany o twojej winie, natomiast ty + Hunter + Musil już chyba bardziej sobie ufaliście, to może jeszcze coś by się dało wymyślić. No i Ludwig też padł zupełnie niepotrzebnie
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 4, 2023 1:30:24 GMT 1
No to fakt, że gdyby wcześniej padł Pinsa, to przy takiej grze Bo, musiałbym szerzej spojrzeć na grę Łuczyka. Zjebałem po całości z tym remisem.
|
|
|
Post by Arthur Rimbaud on Apr 4, 2023 2:35:43 GMT 1
No i trzeba czasem też na rozgrywkę popatrzeć na chłodno z boku. Bo ostatniego dnia poziom zaangażowania mój, Kacpra i Pshema był wyraźnie wyższy niż Łuczyka, który wydawało się, że ma wyjebane kto ostatecznie padnie.
Ależ jestem psychicznie wyczerpany po tej rozgrywce.
|
|