|
Post by piernikowy on Oct 1, 2023 19:59:43 GMT 1
pamiętajcie cmentarz, że this is the new monti meta i zaznaczam to trzecią rozgrywkę, literalnie nie mam już przestrzeni życiowej na tryhardowanie to parabol kminiący całą noc już nie wróci? :/
|
|
|
Post by Volverin on Oct 1, 2023 20:01:37 GMT 1
To fajnie, zaczniecie pod koniec gierki egze vs Red, a skończycie na początku gierki Gary vs czuek. Mogę wam posędziować, wyzwanko fest może być.
|
|
Pshemo
New Member
Posts: 1,082
|
Post by Pshemo on Oct 1, 2023 20:05:09 GMT 1
Kurka wkopałem się To znaczy jak Monti dostanie mafię to do ogrania, ale jako miastowy strasznie ciężki będzie. Ale trochę to zrobiłem tak jak pisał Egze, chcę tego pojedynku żeby się sprawdzić i czegoś nauczyć.
|
|
egze
Gracz
Posts: 542
|
Post by egze on Oct 1, 2023 20:07:26 GMT 1
Moją przewagą było to, że byłem lepiej przygotowany do rozgrywki. Stąd to rzeczywiście z boku mogło wyglądać na to, że to ja jestem niewinny, a Monti w wielu momentach nie wie co napisać, a jak pisze, to od czapy. Ale Pshemo to w sumie ładnie rozpisał, więc nawet mi się dzisiaj zbytnio nie chciało myśleć jak tę winę Montiego ugryźć od innej strony.
No i Monti na twoim miejscu uważałbym z deklaracjami, że już nigdy Cię nie oszukam. Tu pięknie oszukałem Kacpra, więc może zajmiesz jego miejsce w kolejce do mordów, jeśli będzie potrzeba.
|
|
monciarz
Gracz
Zawodnik Roku 2023
Posts: 894
|
Post by monciarz on Oct 1, 2023 20:08:24 GMT 1
|
|
monciarz
Gracz
Zawodnik Roku 2023
Posts: 894
|
Post by monciarz on Oct 1, 2023 20:10:24 GMT 1
pamiętajcie cmentarz, że this is the new monti meta i zaznaczam to trzecią rozgrywkę, literalnie nie mam już przestrzeni życiowej na tryhardowanie to parabol kminiący całą noc już nie wróci? :/ wróci, ale nie będzie zawsze czasem przyjdę jak Luke Skywalker w Ostatnim Jedi
|
|
monciarz
Gracz
Zawodnik Roku 2023
Posts: 894
|
Post by monciarz on Oct 1, 2023 20:11:21 GMT 1
generalnie formuła - fajna, podobało mi się, a jest tu mnóstwo do eksploracji jeszcze
uważam, że mega to wzmacnia w kontekście ogólnego rozumienia gry, a także rozumienia zależności u oponenta i oceny przez innych graczy, więc pozwala ostatecznie na większą indywidualizację rozgrywki
|
|
|
Post by Volverin on Oct 1, 2023 20:15:09 GMT 1
Na pewno inna bestia, nie ma elementu nadwiedzy, nie ma elementu interakcji ze współmafiozami. Po prostu kłamiesz o swojej roli.
Egze, czułeś jakikolwiek "ciężar" roli? Uważasz, że przegrałeś głównie przez erystykę czy jako niewinny byś miał więcej powera/był bardziej przekonujący?
|
|
Pshemo
New Member
Posts: 1,082
|
Post by Pshemo on Oct 1, 2023 20:16:07 GMT 1
Nie bałeś się trochę Monciarz, że się obraże i uznam, że w mafii jesteś ?
|
|
egze
Gracz
Posts: 542
|
Post by egze on Oct 1, 2023 20:20:59 GMT 1
Nie no jaki ciężar roli. Pierwszy raz od dawna mogłem zagrać starego dobrego egze, który z pełną stanowczością jedzie z przeciwnikiem. Jedyne co bym pewnie zmienił będąc w mieście to byłbym jeszcze bardziej agresywny i wkurwiłbym się na Pshema, że nie widzi winy Montiego.
|
|
egze
Gracz
Posts: 542
|
Post by egze on Oct 1, 2023 20:21:53 GMT 1
Czyli pewnie nie byłaby jedna "szósta strona" tylko większość by takich było.
|
|
|
Post by Volverin on Oct 1, 2023 20:22:02 GMT 1
Nie no jaki ciężar roli. Pierwszy raz od dawna mogłem zagrać starego dobrego egze, który z pełną stanowczością jedzie z przeciwnikiem. Jedyne co bym pewnie zmienił będąc w mieście to byłbym jeszcze bardziej agresywny i wkurwiłbym się na Pshema, że nie widzi winy Montiego. Czyli ten pojedynek przegrany głównie przez lżejsze pióro Montiego?
|
|
|
Post by Volverin on Oct 1, 2023 20:23:37 GMT 1
Właśnie pytanie czemu nie byłeś jeszcze bardziej agresywny i wkurwiony, skoro nie było ciężaru roli. Nie potrafiłeś przekonać samego siebie do bycia niewinnym na tyle, żeby autentycznie wzbudzić w sobie te emocje?
|
|
monciarz
Gracz
Zawodnik Roku 2023
Posts: 894
|
Post by monciarz on Oct 1, 2023 20:27:43 GMT 1
Nie bałeś się trochę Monciarz, że się obraże i uznam, że w mafii jesteś ? no właśnie nie, cała rozgrywka wręcz na lekkim lekceważeniu i poczuciu luzu, więc w momencie jakbym poczuł spinę i zaczął naprawdę to traktować jako wielkie wyzwanie, to czy nie ucierpiałaby na tym naturalność i powiedzmy ciągłość? to jest ciekawe zagadnienie, jak bardzo można pójść we wręcz lekki absurd (no bo przywołujesz tę szóstą stronę i this is the new monti meta), żeby przy dobrym sędzim wygrać jako niewinny? bo też niewiele tu trzeba chyba, żeby nie stać się karykaturalnym. reakcja cmentarza mi pokazuje też, że bardzo dużą uwagę przywiązujemy do jakiejś modelowej rozgrywki - owszem, egze rzucał argumentami, ale dla mnie te argumenty były śmieszne per se, no bo znałem jego przynależność, więc powiedzmy traktowałem je jak natrętne bzyczenie. tymczasem dla cmentarza to było przyciśnięcie, co jest zrozumiałe za mgłą wojny - ale tu można by było zrobić fajne ćwiczenie, i może jednak mi się zechce - mianowicie ocenić nawet nie sensowność i ułożenie tych argumentów, ale ich prawdziwość i siłę. bo to jest trochę tak, że jak ktoś pisze z sensem, to dostaje plusa, ale generalnie dużo argumentów z sensem można znaleźć za szkodliwością szczepionek albo płaską ziemią, ich absurdalność znamy powiedzmy już z góry, dlatego nie traktujemy ich poważnie. a w mafii nie masz tego z góry. trochę mi to robi dualizm względem tego co było gadane przy Rajmundzie - chryste, on tak bardzo wierzy w to co pisze. no właśnie. czyli jaka jest idealna receptura na role modelowe zmiażdżenie oponenta przywoływaniem jego postów i postawy? a) sensowność i dobre ułożenie argumentów; b) absolutna wiara w to co się pisze. ale czy siła argumentów jest tu potrzebna? no nie wiem, wydaje mi się, że przez subiektywność zawsze będzie gdzieś na poboczu - no bo tak, dostaję kolejny raz, że manipuluję, da się to ładnie obudować, da się w to wierzyć. ale czy jest jakaś siła tego, że ktoś powie, że manipuluję? no ni chuja, przecież to ocena stanu emocjonalnego, wewnętrznego procesu myślowego, dopóki ktoś nie pokaże, że mówione jest, że czarne jest białe, a białe jest czarne to przecież ten argument ma firepower na poziomie minimalnym. a mimo tego nie jest to powiedzmy z miejsca odrzucane, tylko dzięki sensowności i ułożeniu (ale nie trafności) nawet ma wartość dodatnią w oczach ogółu.
|
|
egze
Gracz
Posts: 542
|
Post by egze on Oct 1, 2023 20:27:55 GMT 1
No ale to nie ciężar roli, tylko po prostu mi się nie chciało, bo uznałem, że Pshemo już i tak raczej zdecydował, a gdybym nagle ruszył z agresją to mogłoby wyjść dopiero nienaturalnie. Plus na serio jestem przeziębiony i dzisiaj cały dzień w łóżku spędziłem ledwo myśląc. A dyskusje z Montim bywają bardzo męczące i wyczerpujące niezależnie od tego w jakich frakcjach jesteśmy
|
|
egze
Gracz
Posts: 542
|
Post by egze on Oct 1, 2023 20:28:59 GMT 1
Poza tym jak się mam pojedynkować z Redem to nie będę wszystkich kart tu teraz odsłaniał.
|
|
Jag
Gracz
Posts: 7
|
Post by Jag on Oct 1, 2023 20:34:38 GMT 1
Ok, utwierdzam się w przekonaniu że ten rodzaj rozgrywki nie jest czymś co będę śledził. Jakoś mnie to nie porywa. A w mafii jest Egze oczywiście. Jakbyście chcieli parę lekcji jak szukać mafiosa, to możecie pisać do mnie listy.
|
|
Pshemo
New Member
Posts: 1,082
|
Post by Pshemo on Oct 1, 2023 20:38:16 GMT 1
W sumie możesz napisac po czym go czytałeś.
|
|
|
Post by Russell Popebrook on Oct 1, 2023 20:50:02 GMT 1
Jestem zachwycony, szczerze. W końcu uczciwy miejski grind i luz w dupie. Jak obciążają trzy mafię z rzędu (liczę swoją dyskordową), to wie tylko Volv. Masz zamiar częściej powoływać się na autorytety (w tym przypadku Volv) w celu zmanipulowania sędziego? Daję 75-25 dla mnie. Monti prędzej czy później gdzieś się wsypie, a Ty dobrze odczytujesz jego intencje, co pokazała poprzednia edycja. Ja oczywiście nie mogłem być obiektywny, ale Egze na pierwszej stronie ciśnie Montiemu od manipulantów, żeby dwa posty niżej zrobić to samo
|
|
|
Post by Volverin on Oct 1, 2023 20:50:10 GMT 1
No ale to nie ciężar roli, tylko po prostu mi się nie chciało, bo uznałem, że Pshemo już i tak raczej zdecydował, a gdybym nagle ruszył z agresją to mogłoby wyjść dopiero nienaturalnie. Plus na serio jestem przeziębiony i dzisiaj cały dzień w łóżku spędziłem ledwo myśląc. A dyskusje z Montim bywają bardzo męczące i wyczerpujące niezależnie od tego w jakich frakcjach jesteśmy Zapytam więc po raz trzeci xD czy uważasz, że rola nie miała znaczenia i zadecydowała na przykład erystyka, lżejsze pióro Monciarskie? Czy na tym poziomie może nie mieć znaczenia kto jaką rolę dostał, bo zagra tak samo po obu stronach jeśli będzie chciał? Element musu kłamania jest na tyle mały, że pomijalny przy mocnym zawodniku?
|
|