Pshemo
New Member
Posts: 1,082
|
Post by Pshemo on Oct 7, 2023 18:03:02 GMT 1
No ja w mafii Sorki Volv. Natomiast bardzo ciężki pojedynek to był. Jak się trochę zregeneruje i namyślę to rozpiszę, jak to wyglądało z mojej perspektywy. Natomiast Monti zagrał tak, że nie miałem wyboru i musiałem zaakceptować rolę tego w defensywie. Natomiast też starałem się coś ugrać na pokazaniu kontrastu między nami i na tym, że moim zdaniem na Montiego pytania serio odpowiadało się bardzo trudno i zadawał je w sposób nieprzystępny. To znaczy ilość i sposób zadawania pytań naprawdę wprawiały w frustrację i postanowiłem wykorzystać to na swoją korzyść. To znaczy okej będę w defensywie, ale też będę odpowiadając kładł nacisk w jaki sposób te pytania są zadawane i że generalnie to Monti bardziej atakuje, ale też, że robi to w sposób mafijny, a ja tutaj po prostu nie do końca to dźwigam, ale jestem niewinny. I to wrażenie z tego co widzę się udało wytworzyć. I jak np odpowiadałem, że czegoś nie rozumiem, to faktycznie nie rozumiałem.
|
|
Pshemo
New Member
Posts: 1,082
|
Post by Pshemo on Oct 7, 2023 18:04:12 GMT 1
Bardzo ważne też dla mnie było, żeby początkowo podkreślić, że ja tutaj wchodzę po konfrontacje i pokazać, że nawet z Montim nie obawiam się walki na wyniszczenie. Chciałem zrobić kontrast od razu obecnej postawy z tą jaką reprezentowałem z Kacperkiem, gdzie spokojnie sobie czekałem. Potem musiałem zaakceptować gdy już do tej walki na wyniszczenie doszło, że jestem w niej w defensywie, ale mimo wszystko jej nie unikam i staram się pokazać, że Monti atakuje mnie w sposób jeśli chodzi o styl taki, żeby mi możliwie utrudnić. I żeby przez całą grę nie pokazać, że jakkolwiek niekomfortowo mi z sytuacją w jakiej się znalazłem. Odpowiadać szybko i stanowczo. Żeby nie było widać, że mi nie zręcznie, dlatego sam na przykład przyznałem, że pytania Montiego są trudne.
|
|
|
Post by Volverin on Oct 7, 2023 18:06:41 GMT 1
No dla mnie sposób atakowania Monciarza był okrutnie niekompletny. Siedzę sobie, czytam to i nie potrafiłem się nie zgodzić z reakcjami Pshema.
Już byłem o włos od zmiany głosu jak zobaczyłem tę "akcję skrzynkową" w wykonaniu Montiego, ale uznałem, że już miałem wtedy podjętą decyzję i zaczynałem pisać wyjaśnienie, więc nie będę na tej podstawie zmieniał, bo to nie było związane ze stricte grą, tylko czymś poza nią.
|
|
Pshemo
New Member
Posts: 1,082
|
Post by Pshemo on Oct 7, 2023 18:07:34 GMT 1
Albo sam przyznałem, że już w pewnym momencie Montiemu odpowiedziałem bez głębszego namysłu, żeby go tylko zbyć, bo tak mnie zalał pytaniami, że się skusiłem. Moim zdaniem to dość kontrintuicyjna reakcja dla mafiozy.
Natomiast Monti zagrał moim zdaniem bardzo mocno i mam poczucie, że ledwo na styk się udało jego sposób gry skontrować.
|
|
monciarz
Gracz
Zawodnik Roku 2023
Posts: 894
|
Post by monciarz on Oct 7, 2023 18:08:14 GMT 1
Nigdy nie przeprowadziłem jeszcze tak konkretnego i spokojnego ataku. :V
|
|
|
Post by Volverin on Oct 7, 2023 18:09:11 GMT 1
No jestem ciekaw co cmentarz myślał. Mi te pojedynki 1vs1 póki co w ogóle nie idą, więc może wszyscy widzieli winnego Pshema oprócz mnie.
|
|
Pshemo
New Member
Posts: 1,082
|
Post by Pshemo on Oct 7, 2023 18:09:43 GMT 1
Sam jestem ciekawy reakcji cmentarza.
|
|
|
Post by Volverin on Oct 7, 2023 18:09:54 GMT 1
Łeee, cmentarz prawie nic nie napisał, tylko piernikowy i Squbi się wypowiedzieli, że Monti raczej mafia. Chociaż takie pocieszenie xD
|
|
monciarz
Gracz
Zawodnik Roku 2023
Posts: 894
|
Post by monciarz on Oct 7, 2023 18:18:04 GMT 1
grats Pshemo oczywiście, bardzo fajnie się grało!
|
|
|
Post by Antura on Oct 7, 2023 18:19:33 GMT 1
Łeee, cmentarz prawie nic nie napisał, tylko piernikowy i Squbi się wypowiedzieli, że Monti raczej mafia. Chociaż takie pocieszenie xD 1v1 to niestety najmniej ciekawa forma do śledzenia, zresztą, nawet zwykle edycje (w których się nie brało udzialu) ciezko śledzić. Dużo kontentu, dużo energii trzeba włożyć, mało pay-offu, a nie ma self-interestu w tym ;d
|
|
|
Post by Volverin on Oct 7, 2023 18:23:57 GMT 1
Nigdy nie przeprowadziłem jeszcze tak konkretnego i spokojnego ataku. :V To odnieś się proszę do mojego wyjaśnienia decyzji. U mnie trudno było się doszukać dobrej woli w takiej grze rozbijającej posty Pshema na czynniki pierwsze i mielące nieustannie te same kwestie. No i skąd wynikały te inne wajby niż z egze? To nie zarzut jakby co, bo nie musisz grać zawsze tak samo. Tu dawałeś wrażenie poważnego, ukierunkowanego na próbę udowodnienia czegoś, mimo że przez pierwszą połowę pojedynku mówiłeś co innego. Takie są moje odczucia jako sędziego. Trudno potem było mi wyzbyć się poczucia, że coś "udajesz", mimo że pod koniec naprawdę z jakiegoś 70/30 zrobiło się dosłownie 55/45, ale to uczucie "udawania" wygrało.
I tych akcji skrzynkowych proszę nie powtarzać! grożę palcem
A Pshemo lepiej niż z Kacperkiem, fajnie potrafi dostosować się do sytuacji.
Najbardziej zwątpiłem w jego niewinność w momencie, gdy zareagował na mojego posta pisząc: "Zmierzasz w złym kierunku". Doszukał się tam mojej zmiany zdania/zwątpienia, gdy jej jeszcze nie było -> paranoja Mafiozy.
A 1vs1 na tym poziomie no to cholernie trudne.
|
|
Pshemo
New Member
Posts: 1,082
|
Post by Pshemo on Oct 7, 2023 18:27:49 GMT 1
Mi może być łatwo mówić, ale tutaj chyba mamy taki przypadek, że masz dwa estymatory, z jednego wynika Monti mafia, z drugiego Monti miasto i trzeba wybrać ten trafny. Bo faktycznie myślę, że Monti manipulował. Natomiast z drugiej strony intensywność jego ataku chyba była za duża, żeby to mafiozo zagrał.
To znaczy sposób gry, który co do zasady można uznać za mafijny, ale poziom wykonania tak wysoki, że częściej taki gracz będzie w mieście.
|
|
monciarz
Gracz
Zawodnik Roku 2023
Posts: 894
|
Post by monciarz on Oct 7, 2023 18:31:00 GMT 1
no wajbowo, to raczej zagrałbym to samo co z egze, ale skoro to samo oznaczało w pewnym momencie 3 strony kontentu, jeszcze biorąc pod uwagę, że o 16:30 miałem iść na urodziny (ale nie poszedłem), to stwierdziłem, że siedząc w domu od 14:30 i mając chwilę czasu samemu odpalę laptopa i zagramy coś innego
myślałem, że to raczej naturalna ewolucja będzie, szczególnie, że postawiłem na sto procent transparentności, szczerości i właśnie rozbicie Pshema na pierwiastki -> uważam, że to akurat wyszło, szczególnie, że przeszedł do defensywy
ale nie winię xd wydaje mi się tylko, że wpadłem w metową pułapkę od edycji śródziemnej i naprawdę z ulgą powitam granie bez mety
|
|
|
Post by Volverin on Oct 7, 2023 18:32:09 GMT 1
Tak, można to tak rozpisać. Tylko wtedy pojawia się myśl typu: "Jeśli w mafii miałby zagrać taką intensywność, to właśnie tak by to wyglądało jak teraz, manipulacyjnie, niezbyt autentycznie, nastawienie na zasypanie przeciwnika swoją narracją", bo jechać z taką intensywnością i do tego autentycznie, no to wielki Generał Raymund I tej myśli bardzo trudno się wyzbyć, szczególnie jeśli reakcje rywala są dobre.
|
|
|
Post by Volverin on Oct 7, 2023 18:35:39 GMT 1
no wajbowo, to raczej zagrałbym to samo co z egze, ale skoro to samo oznaczało w pewnym momencie 3 strony kontentu, jeszcze biorąc pod uwagę, że o 16:30 miałem iść na urodziny (ale nie poszedłem), to stwierdziłem, że siedząc w domu od 14:30 i mając chwilę czasu samemu odpalę laptopa i zagramy coś innego myślałem, że to raczej naturalna ewolucja będzie, szczególnie, że postawiłem na sto procent transparentności, szczerości i właśnie rozbicie Pshema na pierwiastki -> uważam, że to akurat wyszło, szczególnie, że przeszedł do defensywy ale nie winię xd wydaje mi się tylko, że wpadłem w metową pułapkę od edycji śródziemnej i naprawdę z ulgą powitam granie bez mety Sam nie wiem, mi te pojedynki coś chuja wychodzą póki co, więc nie będę tu z góry oceniał co było prawidłowe, a co nie - trochę jednak inna gra, z innymi założeniami.
A co do mety, póki co to jako Gump dojechałeś do końca w mafii, a co będzie się działo jak będziesz niewinny w zwyczajnej gierce, to jeszcze nie wiadomo. Więc imo za wcześnie na wyciąganie wniosków o pułapce mety na podstawie pojedynków 1vs1/2vs2.
|
|
Pshemo
New Member
Posts: 1,082
|
Post by Pshemo on Oct 7, 2023 18:37:53 GMT 1
No ja się o tyle z tobą zgadzam, że sam próbowałem wykorzystać to co mówisz o grze Montiego do maksimum na swoją korzyść. Czyli jeśli w starciu z Kacperkiem swoją szansę widziałem w tym, że Kacperek olewa merytoryke i wydaje mu się, że wygra na samych reakcjach, tak tutaj swoją szansę widziałem w tym, że Monti moim zdaniem mocno ignorował to, że jego zarzuty są naciągane i sformułowane w taki sposób, żeby jak najciężej mi się odpowiadało.
|
|